Spokojnie, aż tak nierozgarnięty nie jestem.
"Porady" nieziemskie, jestem pod wrażeniem
Na przyszłość: nie znasz odpowiedzi na zadane pytanie? - nie odpowiadaj.
Dwa razy poprosiłem o wskazanie jak wygląda konkretny ogranicznik. W odpowiedzi otrzymałem kilka bezsensownych linków do aukcji z allegro do którego wszyscy internauci mają dostęp oraz informację, żebym pojechał do ASO... jak widać forum spełniło swoje zadanie.
Równie dobrze można w każdym temacie napisać "weź portfel i jedź do ASO", same konkrety.
Temat uważam za wyczerpany.
Pozdrawiam.