Witam chciałbym zapytać czy ktoś miał możliwość przejażdżki tym samochodem? Cena bardzo konkurencyjna w porównaniu do innych samochodów typu SUV. Z zewnątrz też niczego sobie. Tylko ta marka Dacia = nissan, renault.


Rozwój Dacii jest niesamowity. Po Sandero, Loganie i jego licznych, osobowych i dostawczych odmianach, rumuński producent wkracza do segmentu aut 4x4, tworząc model Duster. Pojazd ma być solidnym i nie sprawiającym kłopotów crossoverem, przeznaczonym dla osób, potrzebujących na co dzień uterenowionego samochodu.

Dacia po raz kolejny udowadnia, że można stworzyć poprawny, funkcjonalny samochód za przystępną cenę. Pod tym względem rumuńska firma nie ma sobie równych. Nową Dacię Duster 4x4 można już mieć za niecałe 50 tys. zł!

Najnowszy, już szósty, model Dacii cechuje się terenowym designem. W oczy rzucają się poszerzone błotniki i mocno zarysowane nadkola, osłony ochronne oraz wysoki prześwit (powyżej 20 cm). To wszystko zachęca do zjechania z utwardzonych dróg. Bez wahania możemy sobie na to pozwolić w wersji 4x4 z rozłożeniem napędu na cztery koła poprzez sprzęgło elektromagnetyczne rodem z Nissana. Kierowca ma do wyboru trzy tryby napędu: Auto, Lock i 4x2. W pierwszym przypadku napęd przenoszony jest standardowo na przednia oś, a gdy pojazd traci przyczepność, automatycznie dołączana jest tylna oś. Napęd można również zablokować na stałe w stosunku 50:50 na przód i tył. Rozwiązanie to jest zalecane w bardzo trudnych warunkach drogowych (śnieg, ziemia, błoto, piach) i może być używane wyłącznie przy niskich prędkościach. Ostatniego trybu nie trzeba wyjaśniać. Wtedy Duster staje się po prostu samochodem przednionapędowym.

źródło: Auto-Świat

Ja nie jechałem Tylko widziałem z zewnątrz i powiem szczerze że nie skusiłbym się na to auto. Dla mnie paskuda.
Z drugiej strony na trochę ponad 60 tys można mieć quashqai

był test w moto-ON na tvn turbo i samochód był ogólnie chwalony.Porównywano go z Nissanem i wypadł dobrze,bo jest pozbawiony wszystkich zbędnych bajerów np navi która do nissana kosztuje 3500zł itd itd

kox-też ten sam program oglądałem i wszyscy chwalili Dacie za materiały,wygląd i cenę.Wyposażenie testowanego auta było podobne do quashaia ale cena przemawiała za Rumunami.

A mi to się nawet podoba, na pewno wiele bardziej niż skoda yeti, tylko ta francusko-rumuńska mieszanka troszkę mnie odpycha.

Mnie osobiście też się podoba. Trochę czytałem już na jego temat. Ogólnie użytkownicy są zadowoleni z jego użytkowania.

najpiękniejsze to to nie jest, ale najlepiej to chyba na żywo zobaczyć auto i przejechać się nim
jedyną Dacią którą bym na dzień dzisiejszy kupił to Sandero Stepway

Witam
W sobotę zrobiłem z rodzicami maraton po sądeckich salonach w poszukiwaniu auta z napędem na 4 koła. Idzie zima więc trzeba myśleć aby zaopatrzyć się w taki samochód. Pierwszym obejrzanym modelem był był oczywiście Sedici. Następnie podjechaliśmy do Suzuki aby mieć porównanie z SX4. Na końcu odwiedziliśmy Dacie/Renault. O dziwo nam model Duster zaprezentował nam właściciel salonu pan Lisowski. Muszę przyznać auto bije wyglądem SX4 i Sedici. Dzięki poszerzonym nadkolom wygląda masywnie choć waży około 1300 kg. W środku nie jest tak staromodnie jak mi mówiono. Wszystko jest raczej dopracowane stylistycznie. Następnie pan Lisowski zaproponował abyśmy przejechali się tym autem. Oczywiście mnie przypadła ta możliwość ponieważ rodzice się najzwyczajniej bali Jeździłem modelem z silnikiem 1.5 dCi 110KM oczywiście 4x4. No i muszę przyznać że bajka. W środku cichutko nic się nie tłucze i nic nie trzeszczy. auto ma 6 biegową skrzynie. Jedynka jest bardzo krótka, dlatego rusza się spokojnie z drugiego biegu. Silnik jest bardzo elastyczny. Samochód ładnie przyśpiesza. Szkoda tylko że nie wyjechaliśmy w teren ponieważ na jazdę czekali już następni potencjalni klienci którzy wcześniej byli umówieni. Zakochałem się w tym aucie. Zarezerwowaliśmy wersję z optymalnym wyposażeniem (jedynie bez skóry) z silnikiem diesla. Cena 71800 zł. Martwi nas tylko czas oczekiwania na auto (koniec grudnia , początek stycznia). Mam nadzieję że będzie troszkę wcześniej. Jest bardzo duże zainteresowania tym modelem. Jeżeli ktoś zastanawia się nad Sedici namawiam żeby odwiedził salon Dacii. Oczywiście dla mnie Fiaty to sentyment.

Duster wizualnie bardzo fajny, cenę ma skalkulowaną wręcz nokautująco dla konkurencji a jakość... Ludzie kupują dacie i nimi jeżdżą, więc pewnie nie jest źle

Bardzo ładna, szczególnie w kolorze brązowym.

O nie tylko nie brązowy, Nissan Tiida w tym kolorze kupy straszy mnie po nocach.

Eee tam, na dacii ten brąz fajnie się prezentuje.


Hmm, osobiście, jakbym nie szukał 4x4 to za tą kasę bym wziął mitsubishi asx - oglądałem w salonie ostatnio i robi świetne wrażenie, za 72 tys jest b.bogato wyposażona wersja 1.6 117km 2wd, diesel 1.8 116km 2wd za 76tys... Natomiast na 4WD trzeba już 87tys wydać. I na tym przykładzie najlepiej widać w czym dacia wygrywa z konkurencją - cena to przepaść.

Gratulacje zakupy, mam nadzieje ze rodzice będą zadowoleni

STax Fajne to mitsu ASX bardzo elegancki wygląd

Nie wiem jaka wersja wyposażenia stała w salonie, ale w środku było super, skórka na kierze i drążku, wygodne fotele, miękkie plastiki... Ogólnie duży plus jak dla mnie, pozytywnie mnie zaskoczył.

Ale czy ktoś kupi Dacię za te 60k? Pewnie, a większośc sprzedanych egzemplarzy to będzie 4x2 których ceny zaczynają się od 39k i jest to oferta iście miażdżaca.


Za taką kasę sam bym brał zdecydowanie, ale tylko 4x2.

Masz rację.Dlatego rodzice wybrali właśnie to auto. Mimo że nie ma dużo bajerów ważne żeby było funkcjonalne . A dacia taka jest.

[ Dodano: 09 Sie 2010 17:22 ]
Znamienny tylko że w naszym przypadku wchodziło w grę auto z napędem na 4 koła. Teren górzysty a zima to najgorszy okres. Żeby wyjechać z domu trzeba najpierw kilka godzin odśnieżać. Mama nadzieję że dołączany napęd na tył pomoże

a ja właśnie wróciłem z oglądania i jazdy Dusterem. i... jak dla mnie auto pod każdym względem przeciętne. plastiki bardzo przeciętne, choć pewnie łatwo w czystości je utrzymać będzie. silnik diesla dci 85 taki sobie, dość głośny, ze 105 KM MulitJetem w Bravo mojego ojca niech nawet się nie porównuje. wygląd - jak dla mnie zdecydowanie ładniejszy niż s(z)koda yeti... ale też nie powala, choć robi wrażenie większego niż jest w rzeczywistości (to akurat plus)... myślę, że gdybym szukał 4x4 w okolicach 70 tys, to rozglądałbym się za używaną Vitarą lub Outlanderem. ale tak zrobiłbym JA, a RzLukas inaczej. i wszystko gra.

Tak czy siak na pewno nie jest to złe auto.

ani dobre tylko żal, że w rumunii mają swoją markę (nawet jeśli to "swoja" to trochę na wyrost brzmi) a my mamy g...o.

hmm , dwa tygodnie temu wracałem z wakacji , zatrzymaliśmy się z żonka na " małe co-nie-co " , na parkingu stał tez Duster .
Miałem chwile bo go troszkę obejrzeć .
Z zewnątrz robi dobre wrażenie , masywna sylwetka dzieki nadmuchanym błotnikom i ogólnie jest nawet OK.
Jednak ja zerknąłem do środka to juz nie było tak OK. Dla mnie niestety dostajemy to za co płacimy , no wkurza mnie najbardziej deska i te " zabytkowe radio " . Wiadomo że Rumuni bu obniżyć koszty dużo elementów zastosowali z modeli sandero/logan . Nie wiem jaka to była wersja , ale nie miała relingów dachowych a na desce nie było tych wstawek a'la drewno , więc na pewno nie wersja TOP.
Generalnie z zewnątrz nawet Ok, ale w środku widać taniochę .
Oczywiście bedzie masa ludzi którzy nie zwracaja uwagi na wystrój wnętrza a motorkiem 105 KM diesel bedzie to autko bardzo im pasowało.

niezgadzam się tym... to Francuzi, nie Rumiuni. ci drudzy mieli bardzo niewiele do gadania.

Zrobię mega odkop
Miałem dziś okazję być wiezionym Dusterem.
Zawsze mi się te autka bardzo podobały, ale dopiero teraz miałem okazję sie przejechać.
Jakaś dość uboga wersja, napęd tyko FWD, silnik benzyna 1.6.
Plusy:
+ całkiem żwawo się to porusza jak na taki silnik i rozmiary auta
+ w środku nie jest przesadnie głośno
+ całkiem sporo miejsca w środku
+ fotele wygodne (chociaż nie wiem jak by było w dłuższej trasie)
+ fajna pozycja - wyżej niż w zwykłych autkach, ale nie aż tak wysoko jak w typowych suv-ach, do tego nie mam wrażenia że auto zajmuje pół drogi

Minusy:
- tragiczna jakość plastiku - tak twardych materiałów jeszcze nie widziałem
- w aucie z przebiegiem ~13tys km wszystko trzeszczy jakby się miało rozpaść
- sterowanie nawiewami i klimatyzacją jest stanowczo za nisko, trzeba się schylać żeby coś ustawić
- design wnętrze mocno średni

Ogólnie auto fajne, chętnie bym takie kupił, ale w wersji 4x4 i z maksymalnym wyposażeniem, bo tam chyba ciut lepsze materiały były.

Cena Dustera, o jakim piszesz wynosi 66500 zł (też miałem możliwość przejechać się Dusterem i w środku jest tyle samo miejsca, co w Dacii Logan - która jest przestronna i nie wiem dlaczego jest klasyfikowana do aut z segmentu "B" a nie do kompaktów - od większości których ma m.in. większy rozstaw osi).

Nie no, na pewno bym nie kupił takiej nowej, bo wyposażenie mocno podnosi cenę.
Ale używaną, gdzie różnica w cenie będzie mała...