U mnie te Micheliny w tym wymiarze (mam taki sam a kupiłem Bridgestone) w cenniku były po 290 zł (najdroższa opona w tym wymiarze). Dostawa na drugi dzień. Nawet licząc montaż 20 zł od opony to daje 310 zł za sztukę. Nieźle Cię policzyli. Masz kartę stałego klienta?

Nie pamiętam czy już pisałem - ja mam Bridgestone Blizzak LM20 185/65 R15 za 254 zł + montaż na alu 90 zł.

Zgadzam się z Tobą, cena nie jest rewelacyjna, ale biorę fakturkę, odliczam Vacik, wrzucam w koszty... i już trochę się uspokajam.

Dzisiaj w Katowicach nieźle dowaliło. Biało slisko i paskudnie. Oponki sprawują się świetnie. Ale uważam że żadna opona nawet taka za 370 zł z montażem nie pomoże jak nie zwolnimy. A jak tak jadę to widzę że niektórzy uważają, że na zimówkach mogą jeździć ostrzej jak w lecie na letnich .

Ja też odliczyłem VAT. Niestety ze względu na niższą cenę odliczyłem mniej

Bardzo słuszna uwaga. Tylko rozwaga i lekka noga pomogą nam w zimowych eskapadach. W CC miałem Dębicę Frigo, w Pandzie Semperity, i jedne i drugie spisywały się dobrze. Najważniejsze abyśmy wszyscy mieli zimówki i szczęśliwie docierali do celu.

U mnie w servisie Michelina wyskoczyli z kwota 360 z montazem wiec i tak uwazam ze zgarneli duzo od Ciebie z drugiej strony nie mozesz miec Michelin PA3 tylko zwykle A3 poniewaz PrimacyA3 sa produkowane od rozmiaru 195/65/15 do 17"
chyba ze sie cos pozmieniało

... aż poszedłem sprawdzić!
I przyznaję Koledze rację, jest oznaczenie A3. Mój następny wypad do wulkanizatora bez "buru, buru" się nie obejdzie.
Co do kosztów: nie zmieniam zdania, trochę drogo. Jak już pisałem: minus Vacik, trochę w koszty, co rok się nie kupuje a myślę, że 4 sezony pojeżdźą.

normalnie 4 sezony pojezdzisz lekko ja na A1 jezdzilem 5 i jeszcze ziomek smiga i ja juz nie kupuje innych opon jak Michelin
wiec szerokosci zycze

mnie gy ultra gripy 7 w wrzesniu wyszly z montazem na alumy i nowymi wentylkami chromowanymi i cala procedura wywazania 1100 pln (175/65/15") mysle ze troszke zaoszczedzilem.ps co do sklepow z netu to wole w widziec co kupuje i na dodatek to pozorna oszczednosc bo potem i tak trzeba zaplacic wulkanizatorowi za montaz i wywazanie kol

No nie dokonca bo u mnie w serwisie jak i u bratłomieja te opony (mowa o michelin a3) kosztowały 360-370zł za sztuke rozm 185/65/15 a na necie kosztuja 280-290zł wiec róznica jest od 70 do 90 zł na jednej sztuce a wsadzenie na aluma to koszt 120zł z niklowanymi wentylkami i wyważaniem wiec oszczednosc juz widac gołym okiem a jak wsadzasz na stalinke za 60zł to masz jedna opone za free w najkorzystniejszej dla Ciebie konfiguracji wiec nie jest to wcale pozorne ale prawdziwe, ja za ta oszczednosc zrobie sobie 1500km a dla mojego autka to cały miesiac jezdzenia, ale z drugiej strony za wygode trzeba doplacic bo tak jedziesz do wulkanizatora masz wszystko w nosie podstawiasz samochód a za 5 min stoi juz na nowych gumkach wsadzasz fele z latnimi do bagaznika i uciekasz na obiadek do domciu a te z neta trzeba wziac zamówic potem wsadzic opony wsadzic fele do bagaznika i pojechac do wulkana 3km wiec wiecej roboty i obiadek moze wystygnac ;P

Właśnie wróciłem z ASO. 60 zł i mój kropas ma już relaksy na zimę

Ja teraz podziele sie moimi doswadczeniami dlugo szukalem gdyz zalezalo mi na calym komplecie felgi stalowe +opony zimowe i w koncu znalazlem na allegro komplet kół z oponami zimowymi Goodyear Ultra Grip 7 z 2006 roku czyli uzywane jedna zime za 1000zl. Zestaw podwieziono mi za darmo do poznania (mialem mozliwosc obejrzenia) kola byly wywazone napompowane gotowe do zalozenia.
Jezeli chodzi o opony sa jak nowe nawet wloski nie byly poscierane wiec ta oferta wydaje mi sie bardzo atrakcyjna.
Co do opon na chwile obecna jestem z nich zadowolony wiecej bede mogl napisac jak sie pojawi snieg a w poznaniu narazie go brak

Jogi wystarczy, że jest zimno, brrr

Ja zapodałem Goodyear ULTRA GRIP 7 175/65R15 88 T.
Przyznam, że trzymają się rewelacyjnie. Kiedyś puściłem się po śliskiej obwodnicy 3miejskiej, eh jaką miałem radochę gdy część ludków jadących prawym pasem bujało się na boki

Pozdro.
Dzidek

Ja zamowilem DUNLOP SP Winter Sport 3D zobaczymy jak beda sie spisywaly:D

Podobno zostaly wyroznione w 2007 roku przez ADAC (skoro tak sie wszyscy chywala)

[ Dodano: 22 Lis 2007 17:20 ]
No i zalozone, nowki troche juz przejechalem - narazie stwierdzam ze sa ciche Jak z przyczepnoscia bedzie to sie zobaczy.

Zbyt duża ufność co do opon przemawia z twojego postu. Pamiętaj że to tylko opony. Kiedyś jak jechałem i było bardzo ślisko, to widziałem wiele fajnych bryk, na pewno na świetnych oponach i leżały w rowach. MYślę że właśnie przez zbyt wielkie zaufanie. A to tylko opona.

Grzegorz1976 racja, trzeba pamiętać, że zimą nawet na oponie zimowej auto hamuje i wogóle trzyma się drogi gorzej niż latem na letniej...

Ja zimą jak jest ślisko jeżdzę dużo wolniej. Mimo że kupiłem dobre oponki - też polecane przez ADAC, to wiem że jak jest ślisko, to nie ma bata - najlepsza rajfka nie pomoże. Ale to wypracowałem na własnej skórze i... kieszeni. Teraz wolę po ślizgawicy jechać 5 min. dłużej, niż wracać na lawecie. Zbyt lubię mojego puntolota i nie chciałbym, żeby podzielił los mojego poprzedniego autka.

Ja dzis wsadzilem na stalinke i zimóweczki M... A3 zobaczymy jak beda sie spisywały narazie jestem bardzo miło zaskoczony przyczepnoscia zachowaniem oponki na suchej nawierzchni bo tylko taka miałem dostepna jak narazie , tylko już troszkę odwykłem od kapsla na kole ale i tak jest najładniejszy jakie w ogóle widziałem
a za przełożenie zapłaciłem 30 zł ale to po znajomości dlatego tak tanio:)
teraz czekam na snieg

Ja tam mam nadzieję że nieszybko go zobaczę. Nie cierpię zimy!!!

a ja tam snieg w zimie uwielbiam (ale świeży)bo na snowboardzie mozna polatac, czasem mozna jakiegos boczka zapiac, poszalec na placyku, reszty w zimnie nie lubie, jak by sniegu nie było to po co te oponki hehehe wkoncu letnie na suchym i mokrym nawet w zimie sa lepsze od najlepszych zimówek

sadoo popieram jak zima to snieg no i moze tak z - 5 stopni. Wtedy jest najwiekszy pozytek z opon zimowych. Co do przyczepnosci to zauwazylem ze moje oponki bridgestone B250 lepiej radzily sobie na mokrym asfalcie niz Dunlop Winter Sport !

No w tym momencie strzeliłeś zonka. Opona zimowa nie znaczy opona tylko na śnieg! Z tego co napisałeś widzę że nie rozumiesz podstawowej idei opony zimowej! Aż mnie to zdziwiło szczerze powiem . Przecież podstawowa idea opony zimowej, to zachowanie właściwości gumy, z której jest zbudowana, w niskich temperaturach. Letnie ją tracą i stają się plastikowe. Na gruby, nie usunięty śnieg wskazane są łańcuchy.

sadoo przydrożne rowy pełne są takich, co tak myśleli

I tu masz rację. Jak jest mokro i CIEPŁO, czyli powyżej 7 stopni, to letnie radzą sobie lepiej niż zimowe (zimowe wtedy są za miękkie), ale jak robi się zimno, to letnie superopony stają się plastikowym badziewiem. Kurde, ale to co tu piszę myślałem że wszyscy wiedzą i że to jest oczywiste, bo trąbi się o tym na okrągło w gazetach telewizji i necie. A tu koledzy TAKIE rewelacje "odkrywają".