witam,
w weekend sie zajalem czyszczeniem silniczka (okazalo sie ze jest zepsuty ale to niewazne
)
procedura czyszczenia taka jak pisali poprzednicy, z wyrobionymi srubkami poradzilem sobie bardzo latwo. srubki byly imbusowe, wzialem torx-a z przedluzka, przylozylem, 3 pewne stuki mlotkiem, grzechotka i schodzily bardzo latwo. silniczek wyczyscilem, zalozylem, ale niestety obroty wciaz wysokie (ok 1500 na postoju i cieplym silniku).
wiec wyciaglem ponownie krokowca, bolec wyciaglem na full, i zalozylem spowrotem bez podpiecia wtyczki.
jak narazie obroty ok 900-1000, przy odpalaniu na zimnym trzeba pilnowac pedalu gazu zeby nie zgasl, jest mozliwosc zalaczenia sie CHECK ENGINE, ale nie musi. ogolnie auto jezdzi bardzo dobrze jak narazie.
koszt nowego krokowca +/- 30zl, takze niedlugo wymienie.
pozdro