Cześć. Jest zima dlatego najlepszy czas aby zastanowić się nad oponami letnimi i je nabyć w najniższej cenie. Mam felgi R13, szukam opon w których wygodnie będę kręcił kierownicą bez wspomagania Jak zakładam zimowe i letnie które mam w innych rozmiarach na innych felgach to widzę ogromną różnicę w tym czy mocuje się z kierownicą czy nie. Letnie mam szersze i wyższe i kręcąc na parkingu muszę wytężać mięśnie rąk i czasem przeklinam, zimowe wąskie i niskie i zimą wydaje mi się że mam wspomaganie kierownicy chodzi miodzio (oczywiście nie mam lodu, czy poślizgu pod kołem na suchym w garażu).

1. Wydaje mi się, że im cieńsze opony tym lżej kręci się kierownicą, czy mam rację? Czy to też zależy od wysokości opony?
2. Na oponach o wyższym profilu lepiej mi się jeździ ponieważ auto jest wyżej i nie przeszkadzają mi krawężniki i inne rzeczy przy parkowaniu. Stąd wolałbym jak najcieńsze opony i jak najwyższe oczywiście takie które wejdą na 13". Nie interesuje mnie też że będzie głupio wyglądać bo auto dziwnie podniesione do góry czy oponki tak chude jak w tico, szczerze nie cierpię aut szerokich, obniżonych, wiszących i szurających, to ma być świniowóz a nie wyścigowy sprzęt czy jakiś wiejski tuning. Dlatego czy rozmiar 155/80/R13 będzie dobry? Czy taka opona nie będzie ocierać w chlapaczu?

Zależy to głównie od szerokości opony. Pamiętaj, że im węższe opony będą, tym łatwiej będzie się kręcić kołami, ale samochód będzie miał mniejszą przyczepność. Na oponach zimowych zawsze łatwiej kręci się kołami.
W 1.1 powinny być opony o szerokości 155 mm, więc węższych bym nie włożył, bo po prostu się zabijesz. Polecałbym szerokość 165 mm, bo nie odczujesz większego oporu, a przyczepność poprawi się. Ewentualnie zrób tak jak ja mam teraz na lato, tył szerszy np. 175, a przód 165 (ja mam na tylnej osi 165, a na przedniej 155 mm).

OK. Czyli rozumiem, że wysokość koła - wysokość profilu opony nie ma wpływu na opór podczas kręcenia kierownicą? Tylko to czy jest opona zimowa czy lenia. akurat kręcenie kierownicą jest dla mnie ważne, bo nie mam tego wspomagania i jeżdżąc kilka lat już bez wspomagania po prostu denerwuje mnie ten opór, a którego nie czuję w zimowych niższych i mniejszych oponach.

Profil w zasadzie nie ma znaczenia, tylko szerokość opony i twardość gumy. Zimowe opony są zwykle miększe.
Nie radzę kombinować z różnymi rozmiarami na osiach, bo to prowadzi do problemów, różnicy w przyczepności itd.
Nie chcesz problemów to kup 155/70/13 czyli seryjny rozmiar i będzie ok.
W wersji SX seryjnie dawali 165/65/13, ale różnicy w przyczepności nie odczujesz ŻADNEJ, natomiast na pewno ciut gorzej się kręci.

Inna sprawa, że nie rozumiem tych problemów z kręceniem kierą. Ja na lato mam 195/45/15 i nie czuję, żeby było specjalnie ciężko (oczywiście ciężej niż na 155/70/13).

na zime mam 155/65/r13 miękkie. Kręci się kierownicą ciężko
na lato mam 165/70/r13 twarde. Kręci się leciutko jak z wspomaganiem
Różnica w obu przypadkach w oporze na kierownicy jest duża, o ile w zimie to mogę kręcić w miejscu, to latem nie ma szans, spinam mięśnie rąk, dlatego mnie to zaskoczyło że niezbyt duża różnica w wielkości i szerokości opon a tak to mocno jest odczuwalne na kierownicy. Stąd chcę się podzielić doświadczeniem czy tylko ja tak to odczuwam?

Ja najchętniej bym jeszcze podniósł auto do góry mając opony o wysokim profilu XXX/80/r13 bo dla mnie wyżej znaczy przyjemniejsza jazda i parkowanie. Tylko nie wiem czy wogóle profil 80 zmieści się i nie będzie ocierał w chlapaczach. Skoro stax pisał o seryjnych oponach to wiem że przy 70 jest OK.

No to się zdecyduj, bo raz piszesz, że na zimowych jest lepiej a raz że gorzej





Ale jak rozumiem, jednak na zimowych masz lżej.
Ważne jest wiele czynników, szerokość to tylko jedne z nich. Nawet 2 opony w tym samym rozmiarze mogą dać różne odczucie, ze względu na różny bieżnik czy rodzaj gumy.

A co do odczuwania to tak jak mówię - miałem 175/60/14 i było gorzej niż teraz na 195/45/15. Ale w obu wypadkach nie czuję potrzeby posiadania wspomagania Co innego żona

No ja mialem 195/50/15 i wystarczyło delikatnie ruszyć i łatwo się kręciło. A w zimie samo się aktywuje wspomaganie

Bez przesady Ja wymieniłem niedawno wszystkie 4 na 145/80 r13 i śmiga się fajnie..no i kręci się lżej.

145/80 to tak jakby na szczudłach jeździć - wąskie i wysokie.
Jasne że się da, ale w trudnej sytuacji, przyczepność może się okazać za mała.
Na 145 jeździły uno i cc/sc, ale one były o 150-200kg lżejsze niż punto...

Dokładnie, 155 to minimum w Punto 1.1, a Uno było 0.9 i 1.0, to tam właśnie je wkładali.

A ja jeżdżę w moim Punto na ogumieniu 175/60R14 i całkiem dobrze się sprawują. Zasada jest taka, że im większe koła tym lepiej. Większe opony są bardziej tolerancyjne na nierówności drogowe, wszelkie dołki itd. W mniejszych oponach odczuwalne są nawet te najmniejsze dziury i nierówności. A gdzie szukać opon? Generalnie przez e-sklepy (sam tak zamawiałem w ten sposób Fulda) - teraz jest środek sezonu zimowego, więc w wielu można znaleźć dobre przeceny. Np w Motointegrator (tam mają dostawę za free do punktu odbioru lub kurierem pod wskazany adres). Czy opona wpływa na wspomaganie kierownicy (a raczej jego brak)? Wydaje mi się, że w minimalnym stopniu.

Założyłem takie bo wysoki profil(tzw.,,balony") lepiej amortyzuje na polskich dziurach.


Zgadzam się ale...tym Punto jeździ jedna osoba i dlatego takie wybrałem...czym różni się jazda jednej osoby na 145 od czterech osób na 155?

Zgadza się, miałem podobne odczucia.


Wiesz ile tym zyskałeś? 7,5mm (bo taka jest różnica w średnicy). W praktyce pewnie mniej bo 7,5mm to grubość bieżnika, który może być bardziej lub mniej zużyty. Za to masz koło, które dużo szybciej zablokuje się przy hamowaniu...

Powiem Ci, że jeżeli mają to być 13" opony to ich wielkość nie wpłynie w znacznym stopniu na opór podczas manewrów kierownicą. Tzn jakieś tam różnice są, ale nie na tyle istotne, aby było to dla Ciebie odczuwalne.
Moja propozycja to Michelin Energy E2B. Pod względem jakości jest to jedna z lepszych opon. Bardzo dobrze zachowuje się zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni (dobre odprowadzanie wody). Na motointegrator dostępne są w tym momencie po 186 zł - cena dobra, w sezonie letnim pewnie trochę podskoczy.

Też nie mam wspomagania kierownicy w aucie i letnie opony 165/70 R13 czułem na kierownicy.Nie było ciężko ale czułem. Zmieniłem na zimówki 155/80 R13 i wyraźnie lżej mi się kręci kierownicą. Kręce leciutko jedną ręką. Do innych rozmiarów nie mam porównania.

Ja mam 195/50/15 miałem 195/50/16 jak auto jest w ruchu normalne odczucie kierowania żadnych problemów, wiadomo na postoju napewno cieżko sie kreci ale jest zasada jak nie ma wspomagania nie krecimy kierownicą stojąc w miejscu, kiedyś zdawałem egzamin samochodem cięzarowym typu star 200 bez wspomagania, w miejscu nie bylo sily żeby pokręcic kółkiem ale jak autem sie ruszyło normalnie sie kreciło.

Na suchej nawierzchni jak najbardziej ale jest coś takiego jak aquaplaning, a Punto jest jednak lekkie i wpadając w dużą kałuże możesz stać się surferem
Poniżej trochę teorii:
http://www.opony.com.pl/artykul/przycze ... gu/?id=904

Powiem Ci kolego mam oponki uniroyal http://www.poturbowani.pl/p/303/8284/un ... -kola.html takie same jak powyżej, jeżdze już drugi sezon na nich, zawieszenie mam 60/40 FK komplet, nie miałem nigdy żadnych problemów na drodze nie powiem żebym jeździł gdzieś po jakiś dużych kałużach przeważnie latam autostradką do niemców, jak jade np. do szczecina przez okolice to wiadomo nie gonie 150 km/h ,tylko 80 km/h albo niżej wiadomo ograniczenia radary i inne niespodzianki, zresztą nasze drogi wszyscy znają, komfort na tych oponach jest dostateczny może przy moim zawieszeniu i na naszych drogach, na autostradzie jest super.
Tutaj Kolega powyżej ma racje i chwała mu za to, mądre słowa poprostu mając takie oponki musisz ostrożniej jeździć w takie dni niestety. Pozdrawiam.