|
Obecny czas: 13 Maj 2024, 11:07
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Dafit |
#750821 Wysłany:
16 Lis 2014, 12:12; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Dawid
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: lubelskie [L]
Miejscowość: Zamość Rejestracja: 27 Cze 2013, Posty: 738 Pomógł: 4
|
|
Góra |
|
|
|
|
punto 1.6 |
#750826 Wysłany:
16 Lis 2014, 12:55; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Marek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Przemyśl Rejestracja: 20 Lip 2010, Posty: 1775 Pomógł: 40
|
nitować jaką to będzie mieć sztywność ? gąbki
_________________ PUNTO ELX 1.6 16vT = 320HP & 360NM
|
|
Góra |
|
|
marek230482 |
#750830 Wysłany:
16 Lis 2014, 13:28; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Marek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 03 Paź 2012, Posty: 147
|
Nie chodzi o to że nie mam do czego. Tylko nie mam czym. Odnoście sztywności to Ty się nie bój. Po tym co piszesz najwyraźniej nie masz bladego pojęcia o konstruowaniu połączeń, mechanice i wytrzymałości. Ale może po prostu jesteś młody
_________________ Złoty kropek 1,2 SX z LPG Rosso Proteo 166 3,0V6 4HP20 Nero Carbonio 159 1,9jtdm
|
|
Góra |
|
|
KRAMPIK89 |
#750836 Wysłany:
16 Lis 2014, 13:57; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: krzysztof
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 12 Lut 2014, Posty: 188 Pomógł: 10
|
Ja dodam że najnowsze audi łączą nitami , z tego co pamiętam ,to w zależności od modelu jest ich ponad 700 szt. , ale punto ja osobiście bym zalecał pospawać .
_________________ Najlepszy tuning to brak tuningu !
|
|
Góra |
|
|
Dafit |
#750839 Wysłany:
16 Lis 2014, 14:04; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Dawid
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: lubelskie [L]
Miejscowość: Zamość Rejestracja: 27 Cze 2013, Posty: 738 Pomógł: 4
|
|
Góra |
|
|
marek230482 |
#750853 Wysłany:
16 Lis 2014, 15:37; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Marek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 03 Paź 2012, Posty: 147
|
Dokładnie Dafit. Mam też tego świadomość. Jak i tego że oldtimer z tego nie będzie i auto w końcu się skończy. Ale myślałem że szybciej polegnie a tu zoonk. Chodzi jak dzwon. Nie mam się czego doczepić. Na prawdę jestem mega zadowolony i szkoda mi go złomować albo sprzedawać tylko dlatego że nabiera wody dlatego nie będę inwestował w blacharza równowartości auta tylko przeliczę sobie wszystko i ponituję podłogę. Oczywiście zabezpieczenie antykorozyjne i uszczelniające będzie.
_________________ Złoty kropek 1,2 SX z LPG Rosso Proteo 166 3,0V6 4HP20 Nero Carbonio 159 1,9jtdm
|
|
Góra |
|
|
Dafit |
#750870 Wysłany:
16 Lis 2014, 16:56; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Dawid
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: lubelskie [L]
Miejscowość: Zamość Rejestracja: 27 Cze 2013, Posty: 738 Pomógł: 4
|
|
Góra |
|
|
Black2194 |
#750873 Wysłany:
18 Lis 2014, 21:21; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Bartek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 30 Sie 2013, Posty: 29
|
No u mnie podłoga skończona jutro postaram sie jakoś fotki dodać jak wyszło dzisiaj jeszcze pomalowałem wszytko ładnie farbą asfaltowo-kauczokową i sobie teraz schnie [ Dodano: 18 Lis 2014 21: ]I tak wygląda już efekt końcowy calutka podłoga. To tak ogólnikowo zdjęcie całej podłogi jak chcecie mogę dodać każdego elementu osobno. Teraz tylko jeszcze wymiana progów i będzie jak nowy
|
|
Góra |
|
|
marcin18dm |
#761094 Wysłany:
31 Sty 2015, 06:28; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 28 Lis 2013, Posty: 248 Pomógł: 1
|
Panowie ,mam kawałek dziury do przyspawania .Jakim prądem najlepiej przyspawac i jaką blache wykorzystac?
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#761095 Wysłany:
31 Sty 2015, 06:59; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
A czym chcesz to spawać i jaka blacha? Bo to trzeba wiedzieć, zanim zaczniemy Ci aparat ustawiać...
|
|
Góra |
|
|
marcin18dm |
#761100 Wysłany:
31 Sty 2015, 09:39; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 28 Lis 2013, Posty: 248 Pomógł: 1
|
Przepraszam,zapomniałem o informacjach elektrodą a blache około 0,3
|
|
Góra |
|
|
8850 |
#775376 Wysłany:
15 Maj 2015, 00:23; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Chrzanów Rejestracja: 08 Maj 2012, Posty: 371
|
Ja 3 lata temu zanitowałem podłogę pod nogami tylnich pasażerów. Blachę jakaś nierdzewkę dorwałem na złomie, nity zwykłe z pół kilo aluminiowych z rdzeniem stalowym najtańszych, nitownica za 10 PLN, blaszkę wyciąłem, przyłożyłem od dołu, doklapałem młotkiem, przewierciłem, nitowałem, na to baranek czarny. Po lewej stronie po 3 latach blacha mi oderwała się i odstawała pod spodem auta (puściło kilka nitów) bo pasażerowie wchodzili za siedzenie (punto 3 drzwi) i mi stawali całym ciężarem nogami na tej blaszce. Przynitowałem 20 nowymi nitami i znów baranek i jest spokój. Poza tym dziewczyna też często tam stawała jak miała ochoty na przyjemności na tylniej kanapie, ale jak dostała kilka klapsów na gołe siedzenie to wie że może chodzić tylko po tunelu środkowym nogami jak chce się gdzieś opierać. Poza tym jest chuda i zgrabna więc raczej tego nie rozwali. Więc jest spokój, jeżdżę dalej z nitami.
Generalnie ruda w tym aucie się panoszy i co roku podmaluje bitexem podwozie aby zacieków rudej nie było widać do przeglądu samochodowego i tyle mnie to interesuje, jeżdżę bo szkoda mi nerwów i kasy na inne porządne zabiegi które do niczego nie prowadzą porządnego. Dziury mogą być i skazy lakieru ale nic nie może stukać bo szału dostaję. W końcu nie wymagam dużo od auta wartego 2500 PLN.
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|