Witam, mam problem z swoim GP 1.4 T-jet z 2007 roku. Auto posiada org. instalacje LPG lovato.
Problemy zaczęły się z wypadaniem 2 cylindra. Po wykręceniu świecy okazało się że elektora się ukruszyła i jest mokra świeca
Po wkręceniu nowej świecy iskra jest ale zalewa świece. więc sprawdzona została kompresja i wykazało 0 na pozostałych 12.
Co mogło się stać ? wypalony zawór ?

Elektroda się ukruszyła więc albo porysowała tuleje cylindra chociaż wtedy kompresja by nie wynosiła 0, lub elektroda podparła zawór. Jest też taka opcja że masz dziurę w tłoku od elektrody. Wypalony zawór też wchodzi w grę. Niestety bez ściągnięcia głowicy sie nie obejdzie, a co będzie dalej to się okaże. Swoją droga ile te świece miały przejechane na lpg że elektroda sie upaliła? Problemów z instalacją nie miałeś wcześniej, Checki i itp? Jaki masz przebieg silnika i od ilu km "lata" na lpg?

Auto jest fabrycznie na Lpg już. ma koło 220 tys przejechane. świece były zmieniane przy 200 tyś. Check się palił i zaczęły sie problemy z wypadaniem jednego cylindra. W końcu doszło to do tego stopnia że chodził na 3 gary tylko. Puki co głowica ściągnięta. Nie widać by był któryś zawór wypalony, uszczelka też jest cała. Zawiozłem do gościa który ma ją sprawdzić i splanować. zobaczymy, mam nadzieje że coś wyjdzie mu tam bo jak nie to będę miał zagadkę. cylinder i tłok wygląda ładnie nic nie porysowane. Po teście. również szczelne.

Gassss.....