Cześć. Mam taki problem. Na luzie obroty powoli opadają aż do momentu gdy silnik całkowicie gaśnie. Dzieje mi się tak od przedwczoraj gdy wracałem z pracy(-7'C) i odpalałem koledze auto przez kable. Przed światłami lub skrzyżowaniem miałem problem gdy musiałem się zatrzymywać bo samochód mi gasl. Pojawiły się kontrolki oleju, akumulatora.

Spotkał się już ktoś z tym?

Planuje rano sprawdzić poziom oleju dokładnie na zimnym silniku(ewentualnie go uzupełnić).
A następnie udam się do auto elektryka. Mam nadzieje że problem rozwiąże się do 13 bo czeka mnie 31km do pracy.

Mam GP 1.4 16V 119 000 przejechane, 2006r. zakupiony w listopadzie 2015r.

Ciekawy przypadek. W pierwszej kolejności zobaczyłbym przepustnicę - tj. czy jest czysta.

Przepustnica, sprawdź odmę czy nie jest zapchana "majonezem" który przy tej temperaturze mógł zamarznąć, filtr powietrza.