Witam szanowne grono jest to mój pierwszy post
Tak jak w tytule nowiutki fiat z salony 1.2.
przy jakim przebiegu zaczną się pierwsze awarie/usterki
związane z wyeksploatowaniem elementów zawieszenia
typu jakieś tuleje drążki kierownicze czy też sworzeń?

Z góry dziękuje za odpowiedź

Z tym to bywa różnie. Najlepiej obczytać sobie to forum tudzież inne (przed zakupem ). Generalnie nie jest źle z Puntkami.
Mój, sprowadzony z Niemiec, więc pewnie uszkodzony, sprawuje się bardzo dobrze. Po zakupie, przez ostatnie 20kkm bez awarii. Obecnie 69kkm, auto z 2011r. Jedyne co zrobiłem to wymieniłem akumulator, podmalowałem krawędź klapy bagażnika (bo maskę mam pomalowaną od nowa) i naprawiłem emblematy FIAT (jak widać po lewej stronie).

Czyli masz 69 tys km i wszystko nadal od nowości

Trudno powiedzieć, bo auto kupiłem z przebiegiem 48kkm.

Zawieszenie w GP które mam jest dość trwałe, pierwszą naprawę wykonałem po 50 tyś km wymieniając łączniki stabilizatora. (na ok 80 tyś ponownie bo oryginały okazały się słabe i przy 90 tyś sworznie wahacza oraz sprężyny z przodu).

Uważaj na półośki - w moim były niedokręcone, stukało i trzepało kierownicą przy starcie i zbieraniu z niskich obrotów.

kropek od nowości w moich rękach , rejestracja styczeń 2012 , przebieg 84 tys km
zawieszenie i hamulce oryginał
jedyne usterki jakie były to przy przebiegu ok.40 tys km , uszczelnienie wybieraka skrzyni biegów i wymiana opasek zaciskowych na układzie chłodzenia

olej i filtry zmieniaj co 20 tys km , nie co 30 tys jak jest w instrukcji , chyba ze chcesz go wcześniej sprzedać a nie trzymać dłużnej niż kilka lat
w swoim zainwestowałem w wygłuszenie nadwozia i konserwacje podwozia

Punto z listopada 2012. przebieg 100 tysięcy. przy 35 tyś poszły amory tył, przy 90 tyś poduszka mcphersona i pasek klinowy. klocki wymieniane chyba przy 60 tyś. obecnie za chwilę do roboty rozrząd.

rozrząd dziś wymieniony
rolka litens , pompa i pasek contitech i pasek wieloklinowy na alternator contitech
Alice ostro jezdzisz

rekord średniego spalania do jakiego doszedłem to 3,5 l wg kompa , zdjęcia niestety nie pokaże bo karta pamięci padła
ale troszkę przy kropku podłubałem

Pełen szacunek dla Ciebie! Podziwiam i zazdroszczę stylu jazdy. Ja w Grande Punto 1.2 65 KM nigdy nie zszedłem wg komputera pokładowego poniżej 4,7 l/100km, o ile dobrze pamiętam. Obecnie w Punto z silnikiem takim jak Twój, nie patrzę na średnie spalanie, bo staram się utrzymywać obroty silnika w przedziale 2-3,5 tys. obr./min., więc średnie spalanie w trasie nie spada mi przy takiej jeździe poniżej 5 l/100 km. Może gdybym korzystał z obrotów silnika poniżej 2 tys./min., to by się udało zejść poniżej tych 5, ale Tobie naprawdę gratuluję wyniku! Poniżej 4 l/100 km myślę, że nigdy w żaden sposób nie dałbym rady zejść.

Jak to babeczka , wszystkie dziury zalicza

dziś w drodze do pracy
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f5e00587eb8bc721

Przepraszam, że się wtrącę ale gdzie były niedokręcone ? W piastach przy kole ?

Prawa tak, lewa była luźna całkowicie - stukała podczas skrętu, ruszania. Zakwalifikowali do wymiany, prawa dokręcona i jeździ do dziś bez żadnego problemu. Na chwilę obecną 35k na blacie i jest git. Lewa zrobiona rzecz jasna na gwarancji chyba przy 4000km.