Witajcie !

Miałem spory problem po zakupie Grande Punto 1,9 JTD 130KM 06r. Nie znalazłem odpowiedzi na forum więc podzielę się tą historią bo może komuś innemu pomoże :

Objawy - Klimatyzacja potrafiła się sama wyłączyć, po jakimś czasie startowała. Nie miało na to wpływu obciążanie silnika. Z czasem pracowała coraz gorzej - potrafiła się włączyć na chwilę lub nie załączyć zupełnie.

Serwis nr. 1 - Wrocław Ul. Grabiszyńska - przestrzegam was przed tym przybytkiem. Gość diagnozował klimatyzację podpinając tylko jedno złącze. W moim samochodzie są dwa - jeden do napełniania z króćcem poniżej osłony filtra powietrza. Drugie złącze znajduje się pod filtrem paliwa - żeby się do niego dostać trzeba zdemontować filtr.

Klimatyzacja elektrycznie sprawna ( okaże się że nie ale o tym za chwilę ), szczelna. Diagnoza - zawór sterujący sprężarki lub sprężarka. Odpowiednio z robocizną 500zł lub 2000 zł. Podziękowałem - diagnozowanie polega na stwierdzeniu co jest zepsute a nie naprawianiu poprzez wymianę na zasadzie a może teraz ruszy.

Serwis nr. 2 - Sprawę odgrzałem w tym roku przy okazji obadania nowego i godnego zaufania mechanika ul. Pucka Wrocław. W klimatyzacji brakowało 250 g czynnika ( wchodzi 500g ) - po napełnieniu nie ruszyła. Ciśnienia się nie zmieniają na obu manometrach, komputer pokazuje takie same wartości - do sprężarki dochodzi prąd.
Dzięki dobrym układom w hurtowni mechanik zamówił zawór sterujący sprężarką - jeśli to nie ten element to można oddać.

Po tygodniu podjechałem na wymianę - okazało się że stary zawór padł, przetestowany elektrycznie nie zamykał się. Wymiana i tutaj po nabiciu okazuje się że nie ma 50 g czynnika. Kompresor po wymianie zaworu nie daje oznak życia. Demontujemy kompresor - przy okazji robienia jeszcze jednej rzeczy demontujemy zderzak i okazało się że była drobna nieszczelność na rurce doprowadzającej czynnik do chłodnicy AC. Wymieniona.
Stan kompresora - widać że ktoś się do niego dobierał. Gumki sprzęgła w stanie nienagannym, wymieniony zawór sterujący działa. W środku brak opiłek ale po wyczyszczeniu z oleju w tulejach tłoków - dwóch z pięciu - widać podłużne bruzdy.

Czyli poszedł kompresor - w tym modelu mamy jednostkę która nie toleruje skoków ciśnienia poprzez jakiekolwiek nieścisłości. Do sprzedaży samochód był przygotowany poprzez dodanie do systemu AC większej ilości oleju. Dzięki temu powstało uszczelnienie i jako tako działało.

Koszty - 1800 zł
Nowy Oryginalny kompresor Denso z wbudowanym zaworem sterującym,
300 g czynnika, nowy olej,
Płukanie układu preparatem,
Nowy osuszacz,
Robocizna,

To bardzo duży koszt przy wieku samochodu, ale bez AC nie idzie wytrzymać. Mam nadzieję że komuś pomogłem. Pozdrawiam