|
Obecny czas: 27 Kwi 2024, 14:35
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 1 post ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Yaggar |
#809632 Wysłany:
06 Sie 2016, 16:59; Temat postu: Trzeszczenie z przodu po wjeździe w błoto |
|
|
Sympatyk kropek |
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Wersja: Active
Województwo: świętokrzyskie [T]
Rejestracja: 11 Cze 2015, Posty: 5
|
Witam
Tydzień temu odebrałem autko od mechanika. 1250zł za wymianę obu sprężyn przednich (prawa była pęknięta, z tego co widze to jest to częsty problem), obu przegubów, kolumn i poduszek a także prawego łącznika stabilizatora. Przedtem autko skrzypiało i trzeszczało na wzniesieniach i przy ruszaniu, po naprawie była cisza. Aż do dzisiaj. Przez swoją zbytnią ufność do stanu dróg (a mowa o drodze szutrowej, wiejskiej) wjechałem z prędkością 20-30km w zalaną przez deszcz dziurę. Zaraz po usłyszeniu tarcia podwozia o błoto zatrzymałem się i wycofałem autko, dalej jadąc ostrożniej. Krótko potem wznowiło się owo trzeszczenie. Jest ono słyszalne przy ruszaniu (mocniej przy ruszaniu ze skręconymi kołami) a także przy mocnym przyspieszeniu tzn. 2-3 bieg i gaz do dechy. Mowa o momencie kiedy czuć że przód auta 'ciągnie' resztę. Wtedy pojawia się takie trzeszczenie, jakby naprężanie, które zaraz potem ustaje. Na wertepach i wybojach czasem słychać równiez metaliczne klekotanie. Czy możliwe jest, że mechanicy czegoś nie dokręcili/doregulowali i przez napotkanie trudniejszego zadania zawieszenie się trochę rozregulowało? Czy może zepsułem coś innego ( w sumie nie wymienili tylko lewego łącznika i samych amortyzatorów) ? Dziwić mi się nie chce, żeby po wjechaniu w mokrą dziurę i lekkim przyszorowaniu podwoziem miały się nowe części rozlecieć.
|
|
Góra |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ 1 post ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|