W Puncie mojej żony jedna wycieraczka z przodu od strony kierowcy działa, a druga od strony pasażera nie działa. Co może być tego przyczyną? Czy do poruszania obu wycieraczek jest jeden silniczek czy dwa, do każdej osobny?

Problem znany i nie lubiany. Spadło jedno ramie. Podnosisz maskę i tam w podszybiu jest cały mechanizm. Bez problemu wciśniesz ramie na swoje miejsce, tylko ono będzie spadać teraz non-stop. Jest temat na forum jak "zregenerować" ten mechanizm.

Znalazłem coś na ten temat, ale widzę, że bez wiercenia i gwintowania się nie obejdzie:(

Jako tymczasowe rozwiązanie można zastosować gumkę z majtek. Patent działa, w sumie z pół roku tak jeździłem i nie spadało. Po prostu zawiązałem gumkę, bardzo podobną jak ta z majtek, tak aby to nie spadało i działało

Ogólnie jest kilka możliwości, spawanie, wiercenie i gwintowanie lub samo wiercenie. Ja wywierciłem otwór i wsadziłem zawleczkę - działa. Tylko u mnie mechanizm tak się wyrobił, że są luzy i pojawiły się "żabie" skoki wycieraczki ;p