Witam Panowie i Panie. Mam kolejny ciekawy problem, może się już ktoś z nim spotkał? Otóż jadę sobie z kolegą A1 do Piotrkowa, prędkość 160 km/h i nagle "puff". Auto "przestało jechać", a ja straciłem praktycznie połowę mocy i jeszcze więcej momentu. Moim zdaniem wyłączyła się turbina. Maks prędkość jaką mogłem osiągnąć, to 130-140km i to czułem jakbym jechał wiertarką. Co ciekawe, dojechałem do Piotrkowa, na skrzyżowaniu wyłączyłem silnik i włączyłem spowrotem i wszystko git. Mojego kumpla spotkało dokładnie to samo.
Uprzedzając komentarze, nie pałuję na zimnym silniku, a turbinę studzę nawet do 5 minut.
Piszcie, czy Was też to spotkało i czy może pokazaliście się z tym w serwisie oraz co Wam odpowiedzieli.

Osprzęt turbo masz sprawny I jak brzmiało to

No taka utrata mocy. To puff, to chodzilo mi o takie uczucie, jakbym mocno odjal gazu. Osprzet tak, bo po "restarcie" auta, wszystko jest ok.

PS
Koledze, który ma identiko autko jak ja (tyle, że srebrne) zrobiło się to samo. Wyłączył silnik, włączył i jak ręką odjął i od tygodnia spokój. U mnie to samo.

Mój znajomy miał Seata Ibizę 1.9 TDi i w trakcie wyprzedzania innego auta zabrakło mu mocy. Okazało się, że turbina się wyłączyła. Po podłączeniu autka do komputera diagnostycznego program "wywalił" mu ok. 20 błędów. Diagnosta skasował błędy i problem więcej się nie pojawił.

Turbina się nie może wyłączyć bo jest napędzana spalinami. Musiałby wirnik stanąć okrakiem w obudowie. Po prostu elektronika ścięła z jakiegoś powodu doładowanie i wszystko.

jest tez prawdopodobieństwo "lewego" powietrza w dolocie.
sprawdź czy gdzieś coś się nie poluzowało.
ponieważ to jest najczęstszy przypadek takiego objawu.

jeśli się nie mylę na forum Nowego Fiata Bravo ktoś miał nieszczelność układu dolotowego i spadła moc silnik, spróbuj poszukać: http://www.fiatbravoklub.pl/forum/index.php

he, he. proste - czujnik ciśnienia doładowania. powód? trzy: albo padł, albo akumulator padak, albo ktoś umył samochód i postawił na mrozie.

Witam wszystkich. Posiadam GP 1.4 T-Jet 120KM
Ja ma problem z doładowaniem turbina jest sprawna 100%.
Na wyświetlaczu pokazuje połowa doładowania tak jakby zawór upuszał,ale jak odepne wezyk z zaworu to turbo az gwizda i na liczniku pokazuje full doładowanie.
Wymieniłem SWAG elektryczny przetwornik ciśnienia,który steruje zaworm przy turbine,bez zmian,
Information URL: http://www.auto-onderdelen24.nl/swag/7886333
postanowiłem kupić następną część ZAWÓR BOCZNIKOWY PRZESUWNY, TURBOSPRĘŻARKA OE - NUMMER 55212441
Information URL: http://www.czesciauto24.pl/oen/55212441
Czekam na część i zobacze czy pomogło.,Może ktoś miał taki przypadek?
Moje gg 12612799

Cześć kolego.
Ja miałem podobnie. Tylko ze ja nie mam takiego wskaźnika doładowania.Nikt w okolicy nie potrafił mi zdiagnozować, co jest przyczyną. ( być może źle szukałem ).Praktycznie przypadkiem sam znalazłem przyczyne. Zalozylem taki maly filtr odmy ,na to kolonko przy tym zaworze,i się przejechałem. Wtedy usłyszałem ,że podczas dodawania gazu on się otwiera. Chwilę zajęło znalezienie innego ,ale mam. kupiłem i zupełnie inną jazda. Zawor otwiera się tylko przy ujęciu gazu. A Punciak jedzie jak powinien. Koszt nowego w ASO 530zł. Ale w hurtowni można dostać od 230. Powodzenia w naprawie i daj znać jak poszło.

[ Dodano: 07 Sty 2017, 17:00 ]

Tu foto poglądowe jak u mnie to wygląda.

Witam,
To znaczy że dobrze szukam
Bardzo interesuje mnie jak masz podłączony trójdrożny zawór "ten co ma 3cienkie wężyki 1-turbo 2-Kolektor ssący i 3-Zawór turbiny (tak zwana gruszka)" zawór znajduje się na chłodnicy na twoim zdjeciu pod napisem T-Jet widać węzyk z niebieska opaską to jest 1 z wężyków, który idzie do zaworu trójdrożnego.
Pozdrawiam Janusz

Mysle ze w dobrym kierunku zmierzasz. Też myślałem w pierwszej wersji ,ze to ten przy chłodnicy jest uzkodzony,ale wyszło jak wyszło ze wymieniłem DV.☺ jutro w świetle dziennym zrobię zdjęcie podłączenia przewodów i wstawię żebyś mógł porównać.
Pozdrawiam KAROL.☺