Dzięki za info. Zostawiłem go tam, gdzie zawiozła mnie laweta (warsztat u mnie na osiedlu Tysiąclecia). Zobaczymy, czy dadzą radę - powiedzieli, że tak. Jak nie, to ładuję go na lawetę i jadę do Rudy.

[ Dodano: 10 Sty 2017, 20:33 ]

Dzwonił mechanik, powiedział, że do wymiany jest cały układ wspomagania a komputer nie wyrzucił błędu czujnika skrętu. Powiedział, że cena nowego to koszt od ok. 2000 PLN, ale używka to 650 PLN + 150 PLN robocizny. Zdecydowałem się, ale mam pewne obawy, bo jednak wszystko wskazywało na objawy identyczne, jak przy tych opisywanych przy usterce czujnika kąta. Innymi słowy - obawiam się, że mechanik układ wymieni a za tydzień usterka wróci albo kierownica w czasie jazdy znowu mi samoczynnie odbije w którąś stronę...

Sprawa po 2 miesiąca ma już swój koniec. Na szczęście pozytywny.
Pan z Rudy Śl. wziął "na klatę" sprawę, mimo zniszczonych 2 czujników, rozbierania, składania, kalibracji etc.
Okazało się że winny był komputer wspomagania (sic!) i w końcowym efekcie po wymianie modułu i silniczka wspomagania (sic!) i entej kalibracji przez Pana Mariusza udało się naprawić - układ kierowniczy i wspomaganie działa jak z fabryki auto by wyjechało
PS. Zacytuje słowa Pana Mariusza: "takiego przypadku jeszcze w życiu nie miałem i Ciebie (te auto) zapamiętam sobie do końca życia".

Po moich w międzyczasie (2 miesięcy) przeżyciach z tym wspomaganiem, nastawiałem się już na najgorsze - ale na szczęście, udało się.
Więc polecam Pana Mariusza jak najbardziej do napraw wspomagania 9/10 ("-1 pkt." będzie moją tajemnicą )

Wiesz, sprawa mi troszeczkę śmierdzi. Diagnoza mechanika może być taka bo po pierwsze - nie chce mu się dobierać do czujnika a jak wymieni całe wspomaganie to:
1) Nie będzie musiał grzebać przy czujniku
2) Więcej zarobi
Ja bym to jeszcze skonsultował z kimś innym. Awaria całego wspomagania daje błędy zapewniam.
Ja miałem uszkodzony czujnik i niby wszystko działało a błąd na dece był ciągle, po wymianie okazało się, ze wspomaganie było zbyt mocne...

Używka wspomagania to na szrocie za 150zł dostaniesz lub na alledrogo i też z zapewnieniem, że działa. Co do diagnostyki, wiesz, ja po wymianie zegarów miałem za wysoki przebieg w stosunku do tego co miałem na poprzednich, przyjechał koleś, podpiął swój "sprzęt" i zanim cokolwiek zrobił to wyskoczyły wszystkie kontrolki awarii na desce, dopiero w domu musiałem wszystko wykasować a błąd był na linii CAN więc diagnostyka-diagnostyką.

Zauważyłem dzisiaj że jak auto jest odpalone i stoję w miejscu i gdy mam włączone city to przy szybkich ruchach jak by drążek kierowniczy uderzał w coś w jedną czy to druga stronę jak szybko obracam.
Z tego co się orientuje to raczej czegoś takiego nie powinno być.
Da się to też usłyszeć w mniejszym stopniu jak jadę po dużych wybojach i w jadę w dziurę i trzymam kierownicę to taki sam stuk jak by w drążku kierowniczym.
Tak auto jeździ normalnie, zero błędów. Tylko na dużych wybojach jak by drążek drżał jak wjeżdżam w dziurę i na postoju jak na city robię szybkie ruchy to jak by uderzał w jedną i drugą stronę.
Czy może to być związane z wymianą czujnika skrętu? tzn. źle złożony układ kierowniczy / nie dokręcone (pan z rudy śl.)
PS. Próbowałem zmienić regulację kierownicy czy to w pionie czy poziomie - bez zmian dalej tak samo.

Co to może być? w czym może tkwić problem. Podczas jazdy ani tego nie słychać, anie nie czuć, tylko w wypadkach w/w.

Sprawa jest prosta. Chwyć za drążki i końcówki, jeśli tam nie wyczujesz luzu a przy ruszaniu góra-dół drążkiem przy maglownicy będzie luz - no to masz luz na maglownicy i pozostaje wymiana lub regeneracja.

I powrócił stary problem ja już mam dość tego evo, chyba idzie na sprzedaż...

Po wymianie kół na letnie powrócił stary problem. Od razu od wyjazdu z wymiany kół poczułem stare ściąganie w lewo jak przed naprawą
Letnie opony wyważone i napompowane były, a stare tylko musieli młotkiem potraktować aby zdjąć je z auto (nowe felgi stalowe z jesieni 2016r.) więc pierwszy raz zdejmowane po kupnie. * [letnie opony mają swoje stalowe felgi "stare", a zimowe swoje felgi stalowe nowe].
Geometrie myślę że wykluczam, bo auto zachowuje się tak samo jak przed wymianą modułu i silniczka wspomagania (sic!) czyli jedzie prosto 100-150 metrów i zaczyna skręcać w lewo.

Z ciekawości sprawdziłem tylko kąty skrętów i o dziwo na prostych kołach komputer pokazał mi -7,5 stopnia !!!!! gdy podczas zakończenia długiego czasu naprawy w/w w lutym było kilka krotnie ustawiane na 0.00 i od tamtego czasu nawet nie podłączałem auto pod komputer.
Skąd po wymianie kół komputer zaczął pokazywać -7,5 stopnia na prostych kołach? skąd się to samo zmieniło?

W Multiecuscan zrobiłem mu z tych -7,5 stopnia na 0.00 ale problem nadal występuje

Dla pewności sprawdzić geometrię? W lutym 2017 była sprawdzana na zimowych kołach (wszystko było ok), ale skręcanie auta po wymianie kół jest identyczne: 100-150 metrów prosto a potem zaczyna skręcać. Ja wykluczam geometrię bo tak samo skręca jak wtedy gdy geometria była ok, a moduł i silniczek wspomagania nie był wymieniony. Czyżby po wymianie opon silniczek i moduł wspomagania padł?

Te auto doprowadza mnie do szału....

A u mnie buczy wspomaganie. Kierownica na postoju sama lekko skręca w lewo i wtedy buczy. Oczywiście w czasie jazdy też. Jak włączę CITY to wtedy minimalnie ale też coś tam słychać.

To ja się podepnę... co może być przyczyną braku wspomagania ? Jeżdżę już bez wspomagania trochę czasu no ale w końcu by się zdało zrobic... Tak wiec... wspomagania nie ma i jak wiadomo ciężko się kręci, kierownica jest lekko przekrzywiina w lewo i muszę delikatnie korygować... raz na jakiś czas wspomaganie się włączy... Ale to tak na 30 sekund. Podczas jazdy że wspomaganiem jak puszczę kierownicę to mocno skręca w lewo. Zanim całkowicie wyłączyli się wspomaganie to najpierw mocno buczało... I później szlag trafil... jakieś sugestie panowie ? Prosilbym o pilna pomoc

Sprawdź czy masz dobrze wykalibrowany kąt i moment skrętu.
Widziałem taki przypadek, gdy ktoś podczas naprawy maglownicy obrócił kierownicę o 180*.

Eynar, podpiąć pod kompa. Jedyna słuszna sugestia.
Przekrzywienie kierownicy do jazdy na wprost sugeruje problem ze zbieżnością.

Komputer nic nie pokazuje, żadnych błędów. Nie wiem czy ktoś wcześniej coś naprawiał. Znajomy który para się elektroniką samochodową powiedział, że to chyba silnik i trzeba by wymienić całe wspomaganie. Mówi żeby na razie jeździć jak nie przeszkadza, a jak zrobi się gorzej to wtedy wymienić ( wspomaganie a allegro). Pytałem gościa w Warszawie, bierze 650zł za naprawę ale jeszcze nie widział tylko wie, że buczy.

domin45670 to tak... zbieżność i geometria ideał:)
Co do kompa... kiedyś wyskoczył mi nieznany błąd 0001 bodajze. Nie można było tego odnaleźć

Strasznie mnie to dziwi, ponieważ wspomaganie nie ma nic do kwestii skręconej kierownicy przy jeździe na wprost. Może końcówki drążków się kompletnie rozpadły, ktoś grzebał coś przy kierownicy odkręcając ją, albo jednak przy ustawianiu zbieżności kierownica nie była dobrze ustawiona? Między kierownicą, a maglownicą jest wał kierowniczy, na którym to jest zamontowana plastikowa zębatka od wspomagania.
Wydaje mi się, że jednak powinieneś poszukać rozwiązania problemu przekrzywionej kierownicy poza wspomaganiem.

Jeśli chodzi o wspomaganie, to spróbuj podpiąć pod komputer ponownie. Jest to dość zastanawiające co się u Ciebie dzieje, bo raczej powinno się wyłączać "na amen" do czasu ponownego uruchomienia silnika.


McDraco, jeśli masz możliwość podpięcia pod kompa, to przeprowadź taki eksperyment:
- ustaw kierownicę idealnie do jazdy na wprost,
- podepnij samochód pod kompa i połącz się z centralką wspomagania,
- odczytaj kąt i moment skrętu - oba wskazania powinny być w okolicy 0,0 - 0,5 (jeśli jest 0,0 to super),
- jeśli powyższe odbiega od podanych wartości, wówczas można wykalibrować wskazanie.

Jeśli chodzi o buczenie, to faktycznie ono może się wydobywać z silniczka. Czujnik skrętu nie buczy, centralka raczej też nie powinna, więc pewnie silniczek.

Padło na amen. Podczas jazdy nie ma jakiejś większej tragedii ale... W miejscu to bicki się wyrabiają:p
Drążki są nowe bo niedawno wymienialem... więc mozliwe, że kierownica nie była dokładnie ustawioną...
Ale to i tak nie daje mi spokoju co to tam się zepsuło. Ostatnio chciałem kupić nowy czujnik na allegro ale chyba jak na razie się wstrzymam. Jak wrócę w piątek ż zachodu i będzie kuzyn to podłączymy to i strzela fotkę błędów:)

Witam ponownie. Dalej próbuje naprawić wspomaganie na miejscu. Kierownica jak wcześniej pisałem raczej drży no i słychać buczenie. W lewą stronę to prawie sama skręca. Mechanik rozebrał, podłączył do kompa i powiedział, że centralka(sterownik czy jak to zwał) nie nalicza obrotów(gubi się) i to chyba jest tego przyczyna. Trzeba wymienić centralkę. Mam pytanie, może ktoś miał takie przypadki czy może centralka jest dobra a takie nie naliczanie obrotów to efekt uszkodzonego czujnika skrętu. Proszę o jakieś wskazówki.

Cześć! U mnie tylko przy uruchomieniu kropka zapala się kontrolka wspomagania i komunikat 'kontrola układu wspomagania' ale jak tylko ruszę kierownicą od razu znika.. oznacza to awarię czujnika skrętu?

[ Dodano: 05 Gru 2017, 17:08 ]

Proszę o pomoc Zapoznałem się z postami na forum ale już sam nie wiem czy to normalne
Tak bedzię czas szukać jakiegoś fachowca i rozbić skarbonkę

Nie panikoj . Póki kiera nie drży jest ok. Przyczyną może być spadek napięcia podczas rozruchu . Po sprawdzaj połączenia , stan akumulatora podladuj go .

Ok abel nie panikuje ☺ Poczytałem troche o tym i w miare możliwości chciałem zareagować jakby się coś miało posypać☺
Faktycznie jak narazie poza tą kontrolką co znika momentalnie jak ruszę kierownicą nic kompletnie się nie dzieje.. nic nie czuje ładnie chodzi☺ Dzięki wielkie!

Witam. Naprawiłem w końcu te buczące wspomaganie. Jak ktoś z Mazowsza to polecam fachowca od tych spraw w Warszawie Samcar 530024124. Tak jak wcześniej na forach się ktoś wcześniej wypowiadał to buczenie, drżenie i samoskręcanie szczególnie w lewo to na 100 % objawy uszkodzonego czujnika skrętu. I naprawdę najlepiej szybko to wymienić aby nie skręciła się sama kierownica w czasie jazdy.

Chlopaki, potrzebna mi pomoc w temacie wspomagania.

Przeczytalem caly watek, objawy sie zgadzaja, drgania na kierownicy przy skrecaniu, co jakis czas wylaczajace sie wspomaganie (poki co 3 razy sie to stalo)... wiec diagnoza prosta.
Do wymiany sam czujnik albo cala kolumna.
Podjechalem w Kato do Ganinexu... cena 2700pln
Podziekowalem i udalem sie do wyjscia.

Macie namiar na Śląsku na kogos kto sie tym zajmuje?
Nie chcialbym w ciemno na alledrogo kupowac tak drogich i istotnych elementow.

Robiłem u tego gościa w Rudzie Śląskiej: http://wspomaganie.rudasl.pl/
Z tego co kojarzę to bbanditoss też u niego robił z jednym ze swoich GP.
Na miejscu to wygląda jak zaplecze jakiegoś zakładu lub garaże ale od bodajże 2 lat mam spokój ze wspomaganiem.
Facet daje bodajże rok gwarancji na naprawę.

Poradzilem sobie samemu.
Polecam poradink krok po kroku:
https://forum.autokacik.pl/index.php?/t ... 99tu-w-gp/

Moje uwagi.
Trzeba miec bardzo dobre i duze kleszcze do wyjmowania pierscieni segera, bez tego ani rusz.
Duze kombinierki zakonczone na ostro tez sa dobre zeby go potem wlozyc.
To byla najtrudniejsza czesc.
Reszta to pikus.

W koncu czuje jak powinno dzialac sprawne wspomaganie

Bardzo proszę o pomoc potrzebuje kilku informacji. Auto Lancia Ypsilon 2004 wspomaganie Delphi (podobne do tego z grande) problem następujący. Zapalała się kontrolka z kierownicą sygnalizuje błąd ostatnio już bardzo często chodź wspomaganie nie zanikało dodatkowo grzechotało na nierównościach. Zakupiłem używane całość i wymieniłem. Po zamontowaniu innego używanego jest tak: grzechotania się pozbyłem ale podczas skręcania w prawo sygnalizuje błąd, gdy kierownicą dam w lewo błąd gaśnie. Siła wspomagania nie zanika mimo błędu tak jak na starym. Podczas kręcenia na postoju błąd wywala jak jest na max w prawo. Po przekręceniu w lewo gaśnie. Kierownica podczas jazdy jest na wprost (i tak była) ale zauważyłem że podczas kręcenia w prawo robi trochę więcej obrotu niż w lewo. Wałek kierownicy na wspomaganie pasuje tylko w 1 położeniu, a kierownica jest znakiem do wałka ustawiona prawidłowo. Jedynie chyba jest możliwość przestawienia na wieloklinie przy przekładni o 1 czy 2 ząbki ale czy wtedy wejdzie śruba blokująca ? Czy złe ustawienie kierownicy że w prawo jest większy skręt niż w lewo może mieć wpływ na błędy ?

Wieloklina tez nie da sie zle wlozyc. Jest na nim jeden rowek szerszy niz pozostale. Generalnie nie da sie tam nic zle zlozyc.
Probowales robic MES'em kalibracje skretu i sily?

Jutro podłącze mesa, ale na starym próbowałem kalibrować to wyskakiwało że wykonano a nie kazał nigdy kręcić kierownica. Czy tak to się odbywa ?

Pamiętam że są dwa typy kalibracji, kata i siły.
Spróbuj pościć oba.