Macie dobry sposób, jak poprowadzić kabel od zapalniczki do lusterka?
Do skrzynki bezpieczników wiem jak, a potem? Da się jakoś niepostrzeżenie wejść w lewy słupek (jak go zdemontować, aby nie połamać zatrzasków?)? Jak puścić kabel podsufitką, aby jej nie zniszczyć?

Po prostu z wyczuciem podważasz i ciągniesz słupek do siebie
Ściągasz w tej okolicy uszczelkę drzwi i będziesz miał jak na dłoni jak kabel pociągnąć
Co do podsufitki, to ona przy szybie niczego się nie trzyma, poprostu wtykaj tam ten kabelek jak najgłębiej się da i tyle

Osobiście polecam w okolicy bezpieczników zamontować sobie dodatkowe gniazdo zapalniczki, wtedy całość jest niewidoczna, a fabryczne gniazdo wolne
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal

Autor postu otrzymał pochwałę

Dzięki

Taki właśnie mam plan. Jeszcze tylko dorwać jakieś gniazdo, które by możliwie miało plastik wokół, a nie metalową tuleję na końcu (owszem, można ją czymś owinąć) i gra gitara

Orientujesz się może w jaki sposób można się wpiąć do fabrycznego gniazda od tyłu? Lutowanie do blaszek, czy też Fiat zastosował jakąś wtyczkę z tyłu?

Z tyłu masz wtyczkę 3pin +12 masa i podświetlenie
Ja nie mam już ori gniazda więc i tak ciąłem przewody

Co do plastikowego gniazda - w każym markecie z działem auto powinieneś dostać gniazdo 12v z zaślepką, ono jest całe plastikowe, wystają tylko blaszki do podłączenia, wystarczy naciągnąć termokurczkę i problem z głowy

Jest error.
Chciałbym się wpiąć w gniazdo zapalniczki, aby podłączyć ale jest problem.
Wiem, że wiele osób to robiło, do podpięcia nawigacji, wideorejestratorów i innych wynalazków.
Jak?

1. Myślałem, aby rozmontować tą białą wtyczkę i się dolutować do konektorków, ale kabel jest tak krótki i w niewygodnej pozycji to się robi, że z pewnością coś spadnie, zgubi się itp. Pomijam lutowanie w takich warunkach.



2. Rozważałem również przecięcie kabli i przedłużenie ich, a przy okazji wlutowanie się z dwoma do drugiego gniazda. Ale znów wraca sprawa lutowania w powietrzu tuż przy konsoli środkowej*.

A może wziąć "+" z innego miejsca" Z którego?


* konsoli wbrew opiniom się nie da zdjąć bez demontażu tunelu środkowego lub suwaka obiegu zamkniętego / otwartego. Nie wiem jak zdemontować suwak, a konsoli demontować raczej nie mam zamiaru.


Macie jakieś pomysły?

Można spróbować przedłużyć te przewody, albo poprzez lutowanie, albo zastosowanie kostek do linek np. wago. Mają one specjalne dźwigienki i można wsunąć przewód linkę i bezpiecznie ją zablokować, bez lutowania.
Jeśli zdecydujesz się na lutowanie, proponuję osłonić wszystkie elementy tapicerskie przy pomocy tektury i skorzystać z lutownicy transformatorowej z nowym świeżym grotem. Na miejsca połączeń można nasunąć koszulki termokurczliwe, zwracając uwagę na ich szerokość ( wtedy, może nie trzeba było jej obkurczać opalarką), bowiem zwykła izolacja, po kilku miesiącach może się po prostu odwinąć i oblepia wszystko swoim klejem. Co nie ułatwia późniejszych prac w tym miejscu. Do lutowania można poprosić ewentualnie drugą osobę, by przytrzymała stabilnie przewody i ewentualnie lutownicę.
Pisałem o lutownicy transformatorowej, bo ona szybciej stygnie i czasem łatwiej ja tak odstawić, by nie wypaliła dziury.

Udało mi się w nie wpiąć, ale...
polecam mieć pod ręką termos z meliską na uspokojenie, bo lutowanie w powietrzu z dość krótkim kablem do dyspozycji nie należy do przyjemności

Ja u siebie zastosowałem zasilacz instalacyjny do kamery, przylutowany bezpośrednio do przewodów gniazda zapalniczki. Lepsze to niż dokładanie dodatkowego gniazda do zasilacza od kamery.