Niestety, po ostatniej "powodzi" na mojej ulicy, pojawiła się u mnie ruda. Co ciekawe, miesiąc temu wymieniałem tłumik i wszystko było w porządku.

"Odkryłem" ją dość przypadkowo, przy wizycie u mechanika. Teraz zastanawiam się czy warto inwestować ( kolejne już ) pieniądze w kolejną naprawę. Oprócz rudy dochodzą u mnie, wymiana amortyzatorów, łożysk i innych części.

Chciałbym się dowiedzieć, jaki jest orientacyjny koszt "naprawy" podłogi oraz progów.

Punto 2 v8 1,2 - 2001

Niestety na pewno to nie jest spowodowaną tą "powodzią" jak to określiłeś, to jest etap długoterminowy aż do tego stanu. Tutaj konserwacja musiała sama odpaść żebyś zauważył postęp korozji. Co do kosztów, żeby to zrobić dobrze trzeba poświęcić parę zł. Wszystko zależy czy masz kogoś znajomego co Ci to zrobi po dobrych kosztach w miarę dobrze.