ogólnie jak obserwuję naszą EU to mam wrażenie że ze względu na normy emisji spalin wzięte z kosmosu zostanie zabite wiekszość modeli, nie od dziś wiadomo że do poprawnego spalania musi być zachowana stechiometria, a więc odpowiednia proporcja ilości paliwa do ilości powietrza i choćby kijem Wisłę udało sie zawrócić to tej stechiometrii nie da sie zmienić... już była afera z VW który na papierze był git, a jak w rzeczywistości wszyscy wiemy... nie wiem czy zauważyliście ale wiekszość producentów ogranicza ilość modeli, ciekaw jestem jak to się skończy... zostaną same "niemce"? a może będziemy tylko elektrykami jeżdzić do których prąd będzie powstawał w spalinowych elektrowniach (innych w PL nie mamy w zasadzie, wodne maja za małą moc, wiatrowych nie ma zbyt dużo), no ale samochody będa eco... tylko czy o takie eco chodzi? mam wrażenie że EU zaczyna własny ogon zżerać...

Dziś słyszałem w mediach, że potwierdzono wycofanie Tipo ze względu na emisję spalin
Fiat się kończy niestety

Przedwczoraj czytałem o zmianie szefa FCA, a tu dziś taka wiadomość:
https://spidersweb.pl/autoblog/zmarl-se ... rezes-fca/
Podobno wartość akcji FCA spadła w ciągu kilkudziesięciu minut o ponad 2mld euro. Ciekawe, co będzie dalej z Fiatem...

Włochy są podobno w tak dużym kryzysie gospodarczym, że powoli będą zwijali fabryki w Polsce. Takie są podobno plany.

Sie chlopowi zmarlo... ja tutaj upatruje jakiejs zmiany wzgledem planow na tipo i punto.

Mój znajomy miał Fiata Tipo i bardzo sobie go chwalił, zwłaszcza pod względem komfortu i prowadzenia. Problemy finansowe Fiata są coraz większe, oby tylko nie doprowadziły do upadku.

Tak sobie mysle ze to w sumie moze byc poniekad konsekwencja takiej a nie innej polityki dotyczacej oferty Fiata. "Od zawsze" ta firma byla specjalista od malych, miejskich "aut dla ludu", a w ostatnich latach koniecznie chce sie robic na "cus lepszego". Efektem tego zostala w ofercie 500-tka (ktora w wersji klasycznej jest naprawde fajnym aute) i jakies dziwadla, "wariacje na temat 500-tki". Tipo ktore wydaje sie jednym z sensowniejszych modeli ostatnich lat, jezeli wierzyc wiesciom z powyzszych postow idzie do odstrzalu, to co zostanie w ofercie??? Fachowcem branzowym na pewno nie jestem, ale jak to mawiaja "na chlopski rozum" Fiat sam sobie kopie dolek...

Fiat się skończył w momencie, kiedy wycofali generację Punto, które najbardziej trafiało w gusta młodych ludzi.
Dziś Fiat nie ma mi nic do zaoferowania. Mam gotówkę, idę do salonu i ....co mam kupić? Wszystkie modele albo są spuchnięte, albo technologicznie stare.
Myślę, że w 2020 roku Fiat ogłosi upadałość.

co z tym tipo? macie jakieś nowe info?

A co ma być? Jest.

[ Dodano: 05 Lis 2018 19:55 ]


Teraz miałbym zagwozdkę z 500X. Okrojone chociażby z chłodzenia schowka i jedyny sensowniejszy benzyniak 1.3 z bezpośrednim wtryskiem i GPF Ogólnie mojego na nowego bym za dopłatą nie zamienił.

W mediach krążyło info, że w najbliższych latach mają zakończyć produkcję.

no jeszcze jest, ale jak domin pisze - krążyło info (zagraniczne internety też o tym pisały) że maja go wycofać, stąd pytanie

[ Dodano: 28 Maj 2019, 09:24 ]

nowe wieści, wiadmo że to dopiero pierwsza jaskółka, ale jak to mówią - w każdej plotce ziarnko prawdy jest... https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-rena ... Id,3014516

Podejrzewam że chociażbym kawał przyczyny złej sprzedaży Tipo to okropna jakośc wnętrza. Siedziałem w nim w salonie - jest gorzej niż w moim Punto Evo. Śmierdzi tanim plastykiem, wszystko skrzypi, ten zamiennik skóry wygłądą chińsko, a na kierownicy jest krzywo poszyty. Mogli już do tańszej wersji dać zwykły plastyk jak w Punto, do trochę droższej - skóre i minus jeden problem.
To samo w sumie dotyczy Fiata 500.

Drugi kawał to silniki. Auto niby jest w miare duże, a jednak zupelny brak mocniejszych silników w ofercie. 120km to maks? Nie mogli tam dać chociażbym Multiair'a 135km turbo?

Żał, bo poza tym fajne są autka.

Moim zdaniem, przyszłość Fiata jest raczej niezagrożona. Mają w końcu ugruntowaną pozycję na rynku. A same 500 to dobre auta.

Świat po prortu nie moze stać w miejscu. Ten kto stoi w miejscu, tak naprawdę się cofa.

Fiat zniknąć, nie zniknie, ale ile będzie tego Fiata w nowych tworach z napisem Fiat? Mnie taka unifikacja trochę martwi, bo to zabija zdrową konkurencję, która sprzyjała różnorodności oferty i walki o jakość. Żeby się zaraz nie okazało, że korodujące drzwi (i pewnie nie tylko) w relatywnie nowych samochodach (citroen, opel) oraz niespodzianki w postaci tarcz hamulcowych, zintegrowanych z piastami (renault) to standard.
https://www.money.pl/gospodarka/fiat-i-peugeot-pojada-dalej-razem-gigantyczna-fuzja-na-rynku-motoryzacyjnym-6441027505404033a.html

ogłoszenie z wczoraj:

https://francuskie.pl/nowy-fiat-punto-n ... lem-corsa/

czyli koniec prawdziwego Fiata, a witaj konkurencjo dla Dacii - czyli obniżenie jakości ;(

Czyli Punto podobnie jak Corsa F będą miały wspólną płytę podłogową, ale tym razem jednakowo ją skopiują z Peugeota.

Moim zdaniem, nie odsetępuje istotnie od innych marek o podobnym profilu cenowym.

Potwierdzam. Profil cenowy jest istotny. Nie porównujmy fiata z mercedesem. W swojej kategorii cenowej marka nie odstępuje od innych

Moim zdaniem powinni zainwestować trochę więcej w abartha

Produkowany będzie nadal. Z tego co mi wiadomo mają zrobic facelift i wpakować silniki z 500X do niego tj 1.0 i 1.3 FireFly

Moim zdaniem powinni przywrócić Abartha na rynek, czyli poza przerobionymi 500-tkami, dać Abarth Tipo nero scorpione <3 . Tipo, to na razie jeden z nielicznych, które dostaje jakieś nowinki : Tipo sport, teraz jest tipo sport more ( zewnątrz jest taki sam, w środku więcej możliwości ) . Ja w dalszym ciągu czekam na TIPO ABARTH .

Zostaje, ale na jak długo to teraz nawet FCA nie wie.
Wieści o wycofaniu sprzedaży Tipo były podyktowane nowymi normami spalin. Oczywiście dany model, który jest już w sprzedaży, może być nadal oferowany, ale jesli nie spełnia nowych norm to trzeba płacić kary od każdego sprzedanego egzemplarza. Kary mają być naliczane kompleksowo z wszystkich sprzedanych marek/modeli przez dany koncern (więc dalsze oferowanie Tipo w UE wydawało się zbyt kosztowne). Ale... FCA poradziło sobie z tym naliczaniem "kar", bo zapłaciło Tesli za zgodę na wspólne rozliczanie się (Tesla jest bezemisyjna), więc na razie FCA nie będzie stratne.