Siema.
Na początku ciepłego marca kupiłem Punto Evo 1.4 16v MA 105KM i przez jakieś dwa tygodnie wszystko było z nim ok.
W czasie kiedy okresowo wracały mrozy, auto z rana miało problem z odpaleniem. Sytuacje powtarzały się kiedy rankiem temp była w okolicach -4 do 2.
objawy, które zauważyłem:
- auto potrafi zgasnąć chwilę po puszczeniu sprzęgła,
- jak nie zgaśnie przy puszczeniu sprzęgła to zgaśnie przy ruszaniu ze 2/3 razy.
- w sytuacjach kiedy nie zgasło, potrafi się dławic z jakieś 300m i potem jak ręką odjął.
- słyszę dziwne klekotanie w silniku, takie subtelne, prawie niesłyszalne (tylko w momencie tego zjawiska)
- wydaje mi się, ze przy tych sytuacjach o których pisze jest obniżona moc, po prostu wydaje mi się, ze z czasem, albo o innej porze dnia silnik jest silniejszy, zrywniejszy przy ruszaniu, czy przy samej jeździe.
- w zadnym innym momencie normalnego, ciepłego dnia takie coś się nie dzieje, po prostu wsiadam i jadę, jak nowym.
Udałem się do mechanika, na wymianę opon, filtrów, olejów, odgrzybienia klimatyzacji i jej napełnienia pomyślałem sobie, aaa niech mi sprawdza czy tam jakieś błędy nie powyskakiwały. No i dostałem wydruk jak w załączeniu.
Kontrolka CE w ogóle się nie świeci (gaśnie po zapłonie)
Trochę się naczytałem na forum, głownie o błędzie P1061 i jestem mega przybity, ale chciałbym uzyskać od was jakichś rzetelnych informacji - w zasadzie o pozostałych błędach jak ktoś coś wie to również.
Czy muszę na cito lecieć z tym do mechnika, czy jest jakaś szansa, ze to co innego? jak postępować?
POMOCY
Załącznik:
93875338_1076650749388896_3410508692234174464_n.jpg [ 64.96 KiB | Obejrzany 6961 razy ]
[ Dodano: 04 Sie 2020, 19:42 ]No no, aż tylu odpowiedzi to się naprawdę nie spodziewałem JESTEŚCIE WIELCY!!!
Dosyć żartów. Napiszę to i owo dla innych pokoleń szukających na forum pomocy w zakresie MultiAir.
Przechodząc do rozwiązania mojego problemu:
Diagnoza ASO FIAT błąd: P1061 Sygnał elektrozaworu wlaczenia UniAir Cyl. 1 Uszkodzenie mechaniczne, Siłownik zablokowany
Zalecenie: wymiana zespołu MA (4200zł), + filtr oleju MA (170zł) + robocizna 500zł = 4870zł
Kilka słów od siebie.
Przed wymianą MA:
Jako, że moje problemy z samochodem występowały głównie w marcu to przez cały ten ciepły okres wydawało mi się, że samochód spisuje się normalnie, wiecie ma moc itd. Od czasu do czasu pojawiała się kontrolka CE z wykrzyknikiem w trójkącie (tak na jeden dzień i gasła, żeby zapalić się np. za 3 tygodnie) i wtedy czułem, że auto traci moc, że się zbiera zbyt długo, że podejrzanie szybko wchodzi na wysokie obroty gdzie na liczniku są niskie prędkości, zbyt niskie i to właśnie uważałem za uszkodzenie MA, i że będzie tylko gorzej. Również wydawało mi się, że normalne są takie mikro szarpnięcia przy zmianie biegów, że to kwestia wyczucia sprzęgła.
Po wymianie MA:
Te wszystkie moje wydawało mi się były kompletnie bezzasadne, bo dopiero po poczułem tak naprawdę pełnię życia Punto EVO i chyba za co kochany jest MultiAir. Autko zbiera się jak bolid F1, a zmiana biegów to teraz czysta i płynna przyjemność. Kompletnie NOWE AUTO i kompletnie NOWE odczucia i czerpanie frajdy z jazdy.
PS.
1. Sporządziłem pismo do sprzedawcy wzywające go do obniżenia opłaty za kupiony samochód, jako udział ( i tu do wyboru dwie koncepcje: 100% albo 50% - ja wybrałem 50%) w pokryciu kosztów naprawy pod rygorem wystąpienia na drogę sądową.
Skutek taki, że zwrócono mi 2000zł. Także, gdyby ktoś miał podobny problem to proszę o pm i udostępnię wzór.
2. Pracownik serwisu faktycznie przyznał (to co również wyczytałem na forum), że Multiair z tych pierwszych lat produkcji czy to EVO, czy innych modeli FIATa, Alfy, Jeepa był w jakiś sposób felerny i teraz montowane są same nowej generacji.
3. Jak już robiłem MA, to wymieniłem rozrząd. Cały komplet z robotą 1000zł (jakby ktoś szukał ceny za rozrząd)
Pozdrawiam