Dzień dobry,

zwracam się z prośbą o pomoc w zdiagnozowaniu usterki.
Podczas jazdy słychać ciągłe stukanie, wibracja jest odczuwalna na pedałach, najbardziej odczuwalne jest w zakresie 40-60km/h. Wydaję się, że dochodzi ono z przodu pojazdu.
Do tej pory sprawdzone:

piasty brak luzu

koła zmienione na zimowe, stukanie wciąż występowało

na stacji diagnostycznej wykluczyli problem z zawieszeniem

na podnośniku koła zostały rozpędzone, brak stukania, jedna uwaga skrzynia biegów hałasuje (wymieniłem olej), nie mam teraz możliwości sprawdzenia czy hałas występuje nadal, natomiast przed wymianą nie było w kabinie nic słychać, biegi wchodziły lekko, bez zgrzytów, po wymianie oleju stuki nie umilkły,

sprawdziłem osłony, brak luzów

Brakuje mi już pomysłów co to może być, może ktoś z was miał podobny problem.

To masz stukanie czy wibracje? Raz piszesz tak a raz tak, a to 2 różne rzeczy są

Może, źle się wyraziłem i ciężko mi jasno to wyjaśnić aby każdy zrozumiał, ale wyraźnie słychać stukanie, ogólna myśl jest taka, że przechodzi to na karoserię i odczuwalne jest na pedałach jednak pedał nie stuka mi po budzie a czuć wibrację.

Słaby opis problemu.
Na przykład, czy hałas zależy od biegu (dwójka, trójka, ...), czy tylko od prędkości pojazdu (a może RPM silnika)?
Czy tylko na wprost, czy na zakrętach tak samo (a może się zmienia barwa, częstotliwość stuków)?
Czy "kierunek przepływu mocy" zmienia dźwięk (znaczy przyspieszanie samochodu oraz hamowanie silnikiem)?
W roku 2020 chyba każdy ma możliwość nagrania filmu/samego dźwięku i opublikowania gdzieś (nie koniecznie na YouTube).
Może wtedy ktoś rozpozna... Albo sam poszukaj na YouTube filmów (wymyślaj tytuły: hałas, stukanie zawieszenia, hamulców, skrzynia się sypie, sprzęgło, itp., itd., również w obcych językach). Nie musi być "Fiat".


No to trzeba ustalić na 100%. Bez tego (i bez nagrania) dyskusja (zgadywanka) nie ma sensu.

A półośki (całe, oba przeguby, a nawet dalej, kielichy na wejściu w skrzynię - dyferencjał)?

Ale felgi prawidłowe (i letnie i zimówki)? Bo był przypadek, że coś "biło" i gość miał nieoryginalne felgi i zapomniał dać pierścienia centrującego (nie, same śruby nie centrują precyzyjnie).

Uważać na SKP. To wcale nie są żadne "mózgi". Lenie i nieuki jak większość mechaników. "Coś" tam owszem wiedzą, ale np. "zaliczenie" przeglądu NIE oznacza sprawnego samochodu. Zawieszenie "wykluczyli", a reszta co? Napęd (skrzynia, półosie), mocowania (łapy) silnika i skrzyni? Hamulce?

Bez obciążenia nie stuka, czyli napęd lub coś sąsiadującego (silnik, mocowania, może sprzęgło?). Albo zawieszenie (mimo "fachowej" diagnozy majstrów z SKP).

No to tu namieszałeś. Nie rozumiem. Czy piszesz tu o 2 różnych hałasach, czy ten sam (stukanie), że przed wymianą nie było, a po wymianie oleju (po co?) się zaczęło? Nie ważne - znowu jest wskazanie na "napęd" (szeroko rozumiany). Później "zawias", układ kierowniczy, hamulcowy, wydech.
Kto zmieniał olej? Jak wyglądał stary (jasny, ciemny, "kawa z mlekiem", osady, opiłki, metaliczny "brokat" pływał choćby po powierzchni - jeśli tak, to jakiego koloru, np. "złoty")?

Które osłony? Bo są różne wersje/opcje (liczba i umiejscowienie osłonek, izolacji).

Czy Szukałeś (Google?) przed założeniem tematu? Bo były takie w przeszłości (różne stuki, hałasy).

Tak szukałem, nie przyniosło to efektu, dużo tematów sprowadza się do bicia felg, stuków z zawieszenia, po wizycie w SKP i usłyszeniu że "zawieszenie jest ok" odpuściłem ten wątek.

Masz sposób na weryfikację napędu w domowych warunkach?