Witajcie.Czy ktoś z was samemu wymieniał sworzeń ? Dzisiaj na przeglądzie zwrócił uwagę pan diagnosta:-)Na co uważać czy macie jakiś instruktaż? Z góry dzięki.

Przed robotą druciakem przejedź gwint i dobry odrdzewiacz nabądź. Ponadto jakąś małą łapkę lub łyżke i duży młotek żeby po odkręceniu opukać mocowanie sforznia w zwrotnicy żeby puścił i wyszedł. Jak odkręcisz końcówkę stabilizatora to nie będzie tak prężyło.
Wydaje mi się że przy zawieszeniu i hamulcach powinno się wymieniać osiami, czyli z obu stron. Może potem jakaś kontrola zbieżności?

Co do wymiany parami, zasada przy zawieszeniu bardziej dotyczy amortyzatorów i sprężyn niż elementów gumowo-metalowych. Co do zbieżności, nie wiem ile lat ma samochód i jaki przebieg, ale tak czy siak, wykonanie zbieżności (albo samego sprawdzenia, jeśli nic nie trzeba będzie poprawiać) raczej nie jest złym pomysłem

Co do wymiany parami miałem raczej na myśli, że np wymieniając sforzeń, końcówkę drążka z jednej strony warto wymienić też z drugiej bo powinny mieć żywotność podobną, a potem dopiero zbieżność zrobić żeby w niedługim czasie nie płacić za nią znowu.