Siema,

Od jakiegoś czasu mam taką zagadkę, że przy odpalaniu słychać pisk spod maski. Zaczął ogólnie pojawiać się w zimę, więc myślałem że to pasek bo zimno, ale po ustaniu mrozów nadal jest.
Zależność którą jeszcze zauważyłem, to że pisk występuje przy dłuższym przytrzymaniu kluczyka przy odpalaniu samochodu. Tutaj przykłady:

Krótkie przytrzymanie:
https://www.dropbox.com/s/0o8g4mgq6a8cf ... 9.mp4?dl=0

długie przytrzymanie:
https://www.dropbox.com/s/nwut8zgnmlymu ... 5.mp4?dl=0

Mój tata stwierdził, że może to być bendix, czy ma rację?
A jeśli tak, to gdzie znajdę instrukcję jak wymocować rozrusznik i wyczyścić bendix?

Pozdrawiam

Tak, jest o tym kilka tematów. Ten dźwięk wydaje bendiks.
Poczytaj tutaj topic49802.html
Ogólnie rozrusznik trzeba wymontować, oczyścić i nasmarować tulejkę po której porusza się bendiks, oraz taki tłoczek, który jest przyciągany przez elektromagnes. Im szybciej to zrobisz tym lepiej, bo może się wyrobić zębatka na skrzyni biegów.
Tematy o demontażu masz tutaj, bardzo pomocne.
topic25664.html
topic33760.html
Przy GP filozofia jest ta sama. Twój rozrusznik może być mocowany na dwie, a nie trzy śruby. W moim przypadku tak było, mam wstawiony fabrycznie rozrusznik od GP.

Było już chyba milion razy na forum
mechanik Ci poradzi wymianę rozrusznika hehheeheheheheh a wystarczy wyjąć rozrusznik, rozłożyć, wyczyścić, nasmarować, poskładać, zamontować.
Na 90% powinno pomóc, a co ty masz z tym płynem chłodniczym? Czujnik walnięty?

To jest chyba oznaka słabego aku, gdy napięcie za bardzo siada przy odpalaniu to pojawiają się takie cyrki w GP

No do końca nie wiem, aku jakieś genialny nie jest, ale trzyma napięcie i przez całą zimę problemów nie było.

Jak mechanik robił mi wymiany po zakupie, to też nie mógł dojść od czego to jest.
Poza tym alarmem na początku potem działa normalnie, nagrzewa się wskaźnik idzie do połowy.

Co ciekawe komputer pokazuje jakby temperatura płynu była na stałych 50 stopniach nawet na postoju, (sprawdzane przez złączę diagnostyczne) a i w aso to potwierdzili.

Mówicie, że ogólnie już zmęczony akumulator mógł być tego przyczyną?

W GP trzeba wyjmować akumulator i koszyk aby zdemontować rozrusznik?

Co ciekawe komputer pokazuje jakby temperatura płynu była na stałych 50 stopniach nawet na postoju, (sprawdzane przez złączę diagnostyczne) a i w aso to potwierdzili.
wskazówka idzie do 50 st czy na polowe skali ? . Bo to jest róznica ,jesli na 50 st C do wymiany termostat masz

Mówicie, że ogólnie już zmęczony akumulator mógł być tego przyczyną?
tak , nastepuje duzy spadek napiecia przy rozruchu i komputer świruje

W GP trzeba wyjmować akumulator i koszyk aby zdemontować rozrusznik?[/quote]
tak , wtedy jest lepszy dostep do sruby , powinno sie tez robic z kanału aby odkrecic przewody na rozruszniku i srube bądz nakretkę z dolu rozrusznika , można też to zrobic na podniesionym przodzie auta ale wtedy nalezy go zabezpieczyc przed opadnieciem (sam tak wyciągalem rozrusznik )

Wskazówka dochodzi do połowy skali.

Na szczęście mam kanał na wyposażeniu

[ Dodano: 02 Mar 2015 17:23 ]

Czy moje GP jest jakieś kosmiczne, że rozrusznik nie jest w normalnym miejscu?

Z tego co wypatrzyłem jest z tyłu silnika, wtf?

Najłatwiej zobaczyć go od spodu auta, jest między grodzią, a silnikiem pod kolektorem ssącym
Nic w tym kosmicznego

Z wcześniejszych opisów wynikało, jakoby był pod akumulatorem.

To jak się do niego dostać w najprostszy sposób? Trzeba chyba zdjąć plastykową obudowę silnika?

Pod akumulatorem masz dostęp tylko do górnej śruby mocującej rozrusznik. Potrzebny jest nasadowy klucz 13 z przedłużką.
Masz zresztą opsy w drugim poście

Do reszty, czyli dolnej śruby oraz przewodów zasilających można podejść tylko od spodu auta, nic nie trzeba demontować. Tu przyda się płaski klucz 13, bo nasadka da radę oracać się o 1, 2 ząbki, tak mało tam miejsca.

Cześć,
odgrzewam temat mam dokładnie ten sam problem w moim Punciu.
W sobotę będę demontował rozrusznik, czyścił i smarował bendix. Pytanie do Was jakiego smaru powininem użyc do tej tulejki? Smar litowy tu spełni rolę?

Pozdrawiam