Postanowiłem pochwalić się moim wykonaniem nagłośnienia kropka, może kogoś zainspiruję albo w czymś pomogę. Zaczęło się od charczącego głośnika z tyłu, a jak wiadomo aby go wymienić w 3d trzeba zdjąć cały boczek, zdemontować kanapę, oparcie itp. Po rozebraniu wszystkiego okazało się, że głośniczek 13 cm który jest seryjny po prostu się przerwał i nadawał się do wymiany. Zauważyłem w necie, że ktoś zamontował większy głośnik, tj. 16,5 cm w miejsce starych 13 stek. Postanowiłem spróbować. Dorobiłem we własnym zakresie dystanse z MDF, które przykręciłem w miejsca faktyczne w taki sposób, aby do nich przykręcić głośnik. Muszą być one dość grube, aby kosz głośnika nie opierał się na wnęce (być może moje głośniki mają taką budowę). Sinuslive sl160 weszły bez problemu, nie dotykają boczka ani maskownicy, gdy grają również nie dotykają. Główną robotę zrobiło jednak wygłuszenie. nie ma tak kompletnie nic. Na dwie strony poszło ok. 4 m2 maty wygłuszającej butylowej 2mm. Zrobiłem szczelną komorę zaklejając wszystko co się dało. Widoczne na zdjęciu wzmocnienie z profilu musiałem ostatecznie usunąć, bowiem nie dało się założyć boczka. Matę przykleiłem więc z "zapasem" który naciągnął boczek. Efekt przerósł moje oczekiwania! Już na fabrycznym radiu blaupunkt gra to rewelacyjnie! Wiem, głośniki są za mocne, mają 100 W RMS. Zamonowałem je z ciekawości, bo takie miałem w "szafie" i docelowo miałem tu zakupić jakieś 50 W. Nie jest to jednak konieczne, obecne dają radę zdecydowanie. Oczywiście są odcięte zwrotnicą, gwizdków nie montowałem. Jeśli ktoś ma trochę wolnego czasu (zeszło mi kilka ładnych wieczorów, nic nie urwałem ) to polecam taką metamorfozę, zdecydowanie warto. Jeśli są pytania chętnie odpowiem. Niestety nie zrobiłem żadnej fotki dystansu, ale chyba wiadomo o co chodzi.

kwiat, ja to tu tylko to zostawię : https://www.youtube.com/watch?v=_ACZ4gmlkpQ