You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 02:04

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #856255 Wysłany: 05 Cze 2021, 20:43; 
 Temat postu: renowacja zardzewiałych szyn prowadnic foteli
Offline
Puntomaniak

Imię: Piotr
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 11 Lis 2015,
Posty: 75
Witam,
W moim Kropku mam zardzewiałe przy koncach szyny (prowadnice) foteli. Chciałbym je sam zregenerować, ale potrzebuje Waszej pomocy. Zależy mi na estetyce, więc nie chce tylko pociapać czarną farbą byle jak, lecz zrobić to najlepiej jak sie da samemu. Stąd też mam pytanie... Czy traktować te szyny tak jak lakier na zewnątrz czyli po oczyszczeniu farba podkładowa, baza, lakier bezbarwny, czy wystarczy zwykła czarna farba w sprayu? I ewentualnie czy na farbę w sprayu można jeszcze psiknąć lakierem bezbarwnym dla lepszej ochrony i efektu?
Pozdrawiam :)


Góra
 Profil  
 

 
 Post #856256 Wysłany: 05 Cze 2021, 21:03; 
 Temat postu: Re: renowacja zardzewiałych szyn prowadnic foteli
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 25 Maj 2008,
Posty: 14373
Pomógł: 128
Pokaż jakieś zdjęcia tych szyn.

_________________
PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 117 327 km GRIGIO STEEL
Gorąca Szesnastka Club


Góra
 Profil  
 
 
 Post #856257 Wysłany: 05 Cze 2021, 21:24; 
 Temat postu: Re: renowacja zardzewiałych szyn prowadnic foteli
Offline
Puntomaniak

Imię: Piotr
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 11 Lis 2015,
Posty: 75
Nie zrobiłem zdjęć swoich szyn, ale poszukałem w internecie i mniej wiecej tak to wygląda jak na zdjęciach:
Może nie aż tak strasznie jak na 2 zdjęciu ale podobnie

https://ibb.co/xYjRXr0

https://ibb.co/b6h8W1k


Góra
 Profil  
 
 
 Post #856258 Wysłany: 05 Cze 2021, 21:43; 
 Temat postu: Re: renowacja zardzewiałych szyn prowadnic foteli
Offline
Przyjaciel
Awatar użytkownika

Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 25 Maj 2008,
Posty: 14373
Pomógł: 128
Oczyść papierem ściernym (nie szczotką drucianą ręczną ani drucianą nasadką na wiertarkę) do czysta. Odtłuść i nałóż podkład epoksydowy (ze 2-3 warstwy). Po 24h użyj papieru w okolicach 800-1000 aby zmatowić powierzchnię i nałóż czarny lakier. Ze 2-3 warstwy zależy jak Ci to lakierowanie wyjdzie. Jeśli uznasz, że efekt jest wystarczający, to 2 warstwy. Jeśli jednak stwierdzisz, że chcesz, aby to się błyszczało jeszcze lepiej, to nałóż 3 warstwy, a za 2 dni najwcześniej (optymalnie poczekałbym tydzień - w jakimś miejscu niewidocznym upewnij się, że paznokciem nie zrobisz śladu w tym lakierze) dokonaj poprawek w formie np. delikatnego szlifowania papierami w przedziale 1000-2500 wraz z polerką. Ta trzecia warstwa właśnie ma być po to, aby było z czego zebrać ten lakier aby wygładzić. Wydaje mi się jednak, że bez szlifowania ostatniej warstwy i polerki dasz radę to zrobić ładnie :)

P.S. Osobiście bym to przemalował pędzlem i farbą olejną, bo można to ładnie zrobić. Ale jeśli wolisz metodą natryskową to ok ;)

_________________
PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 117 327 km GRIGIO STEEL
Gorąca Szesnastka Club


Góra
 Profil  
 
 
 Post #856415 Wysłany: 29 Cze 2021, 00:06; 
 Temat postu: Re: renowacja zardzewiałych szyn prowadnic foteli
Offline
Puntomaniak

Imię: Piotr
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 11 Lis 2015,
Posty: 75
A więc tak...
Dopiero dzisiaj skończyłem całą robotę i powiem tak.... nie spodziewałem się, że będzie z tym tyle roboty i problemów :)
Po pierwsze osobom, które chcą zrobić coś takiego najpierw polecam pojechać na kanał i odrdzewiaczem psiknąć na śruby od spodu bo śruby od mocowania foteli wystają od spodu i są całe zardzewiałe (przynajmniej u mnie były) bo oczywiście konstruktorzy nie mogli zaprojektować jakiś osłon czy zabezpieczeń na wystające śruby bo i po co.... :(
Z trudem odkręciłem wszystkie śruby oprócz jednej tylnej w fotelu pasażera na takiej "płetwie" która jest z boku przykręcona dwoma śrubami (swoją drogą nie mam pojęcia po co są tam 2 śruby, jedna z ogromnym łbem a w środku torx 40, a druga taka jak pozostałe, nie mam pojęcia co konstruktor miał na myśli....). No i właśnie - nie odkręciłem tej jednej śruby, z początku odkręcała się w miare dobrze ale później jak doszedł ten zardzewiały gwint to już nie dalo rady odkręcić aż w koncu obrobiłem w środku gniazdo torx'a... No i tu pojawił się najgorszy problem w całej robocie - odkręcenie tej śruby...
Próbowałem nasadkami na uszkodzone śruby, wykrętakami, nic to nie dało, dostęp najgorszy z możliwych bo przy samej podłodze, wokół wykładzina, trzeba było uważać zeby nie zniszczyć itp... W końcu szlifierką naciąlem rowek na łbie aby wykręcić płaskim dłutem z chwytem sześciokątnym, obróciło się o 1 obrót ale zaraz po tym wyrobiło rowek i skrzywiło dłuto..... Tyle przekleństw co poleciało podczas całej tej męczarni z tą śrubą to w całych 7 latach odkąd mam grande punto to nie było :) No więc już z braku pomysłów szlifierką ujeb...łem łeb śruby (co też nie było takie proste, bo i tarcza za mała, nie podejdzie itp. ale jakoś pokombinowałem i się udało). Wtedy wpadłem na pomysł, żeby zostawić ten pozostały rdzeń śruby z gwintem i po prostu przykręcić nakrętką podczas montażu i z głowy, nie męczyć się już całkowitym wykręceniem resztki śruby.
Po drugie.... nie sądziłem, że po odkręceniu (zarówno tylnej kanapy, jak i przednich foteli) szyny będą w tak złym stanie. Jeśli chodzi o tylną kanapę to obydwa "zawiasy" właściwie całe zardzewiałe. Prowadnice od przednich foteli w miejscach gdzie są śruby - ogromna rdza, ogromne wżery sięgające bardzo głęboko. Ciekawe czy jest to spowodowane wilgocią w aucie, obecnością wody i śniegu w zimie na wycieraczkach itp czy bardziej chodzi o wode od spodu która chlapie po podwoziu i dostaje sie po śrubie do góry i tam jest źródło korozji.... W każdym razie żaden papier ścierny, krążki ścierne czy szczotki druciane na obrotach nie pomogły, jedynie szlifierka ze zgrubną tarczą i jazda... Później ewentualnie trudno dostępne miejsca albo mniej skorodowane to mozna było drucianką albo jakąś kształtową tarczą na trzpieniu oczyścić.
Co do malowania to po odtłuszczeniu najpierw zastosowałem podkładową farbe akrylową, później farbe bazową czarną z połyskiem a na koncu jeszcze lakier bezbarwny dla ochrony. Pewnego dnia czarna fabra bazowa stała się matowa po pokryciu, ale było to związane z tym, że malowałem w wilgotny dzień, zaraz po deszczu, ale poprawiłem w następny słoneczny dzień i już pokryło dobrze. Efekt końcowy jest dobry, nawet bardzo dobry w porównaniu z tym co było, ale to co się namęczyłem momentami to moje :P mam nadzieje, że rdza już się nie pojawi :)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO