Witam. Jestem posiadaczem GP z 2008 roku. Samochód ma 233k na liczniku, jest świeżo po remoncie silnika (pił 1.5l oleju na 1000km). Generalnie kupiony od nieuczciwego handlarza, ale żeby opisać całe zamieszanie związane z tym autem to nie starczyło by mi dnia.
Ale do rzeczy - przyspieszenie 0-100 - 14,6s
Mierzone 4 razy, poszczególne próby pokazywaly od 14,5 do 14,8 sekundy. W samochodzie nie czuć w ogóle turbo. Jakbym jechał wolnossakiem. 2 mechanikow mówilo że turbo powinno być ok, dotykali lopatek (?) turbiny i mówili że nie ma luzow, i że kręci. Komputer od czasu do czasu pokazuje błąd czynnika tlenu (sondy lambda nowe). Większych usterek nie stwierdzono.
Dzisiaj zrobiłem test, 4 bieg / 2200obrotow i gaz w glebe - wykres wygląda dziwnie. Mógłby mi ktoś pomóc / doradzić w czym może być rzecz? Boję się że wymienię niepotrzebnie turbosprezarke, a problem nie zniknie.

Ps. Obroty nie wariują, odpala od strzała, nie szarpie.
Ps2. Dodany wykres z "przegazówy" 800-5500 obr.
Pozdrawiam, Dawid.

A co w tym przypadku oznacza remont silnika? Bo jeden wymieni panewki i powie "remont" a u drugiego tylko blok zostanie bo cała reszta wleci nowa. Przed remontem też było słabo z dynamiką czy objaw pojawił się dopiero po remoncie? Ten wykres co wkleiłeś to jest ciśnienie doładowania "zadane" (oczekiwane ciśnienie przez sterownik) czy rzeczywiste?

To jest rzeczywiste.
Co do remontu - tloki zostały stare, reszta nowa. Robione na oryginalnych częściach, tak jak Pan Jezus przykazal.
Tak, z dynamika było również słabo przed remontem.

Czyli myślę że tematy takie jak odpowietrzanie skrzyni korbowej, nieszczelności w układzie podciśnienia można wykluczyć? Hmmm. Nie wiem jak w T-jetcie, czy jest czujnik ciśnienia i temperatury w kolektorze (może być przepływka, albo i to i to). Jeżeli jest, to trzeba sprawdzić czy czasem czujnik ciśnienia w kolektorze nie szwankuje (raz miałem, co prawda w dieselu tak, że doładowanie rzeczywiste z wymaganym się pokrywało, a i tak nie miał mocy bo nie widział tego ciśnienia w kolektorze)

Przegazówki na postoju nic nie pokarzą bo nie ma obciążenia. Tylko podczas obciążenia może coś wyjść. Tylko porównanie ciśnień z kolektora (rzeczywiste z wymaganym) i doładowania (też rzeczywiste z wymaganym) mogą coś pokazać.

Logi pod obciążeniem trzeba zrobić

Teraz pytanie gdzie ja w okolicach kogoś znajdę który się na tym zna. Mój vlink + carscanner nie mają takiej funkcji chyba. Może być, że przez to że silnik przepalal litry oleju katalizator będzie zapchany? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.

Nie wiem co to za głowica ten vlink (bo nic w google pod tym hasłem nie znalazłem), ale do GP nie trzeba jakiejś super głowicy, wystarczy zwykła głowica z ELM-em i MES i tam juz powinieneś fajne logi zrobić (MES jest na PC-y, nie ma appki na telefon)




W sumie to zależy dużo od samego oleju. Jeżeli był taki jaki powinien być, to raczej (a raczej to nie na pewno ) nie powinno się nic stać



Dopóki nie zaczniesz diagnostyki, to odpowiedzi nie będzie (chyba że wyciągamy szklane kule i wróżymy do momentu aż trafimy )

Jutro spróbuję to podłączyć pod PC. Podpowiesz na jakie parametry zwrócić uwagę?
Dzisiaj wyskoczyl mi check. P1135 oraz P0130, a sondy mam nowe.

Przyczyn może być wiele. Od (w dużym skrócie) nieprawidłowego składu mieszanki (czyli za dużo/mało paliwa lub powietrza) albo coś z wiązką elektryczną jest nie halo (luźne/uszkodzone styki, przecierające się przewody, itd.). To że sondy masz nowe, to też nie znaczy że są sprawne (różnie to bywa, czasem się może zdarzyć że sonda fabrycznie jest już uszkodzona, ale nie twierdzę że tak jest)




Moim zdaniem ciśnienia w kolektorze i doładowanie (powinny mieć 2 parametry. "Rzeczywisty/odczytany" i "zadany/wymagany") W takim duecie jest najłatwiej porównać czy coś się dzieje. Jak by nie było dla ciśnienia w kolektorze wymaganej wartości, to wystarczy porównać z doładowaniem (powinno być bardzo zbliżone, a na pewno zmieniać tak jak doładowanie)

Dzięki. Miło że starasz się pomóc, jutro po południu spróbuję to wszystko ogarnąć i wrzucić logi. Pozdrawiam!

[ Dodano: 18 Paź 2021, 19:13 ]

Więc tak, nie wrzucę logow - byłem u elektromechanika i ten przejechał się tylko ze mną - nie mial czasu bo "dzieci". Za to nie wziął pieniędzy. Turbo gdy miało wymagane 1,75 dmuchalo 1,25. I więcej niż 1.25 nie potrafiło wysrać (Odejmujac cisnienie atmosferyczne daje to słabe 0.25 bara). Ciśnienie w kolektorze tak jak boost, max 1.25 bara (tu już wartość bezwzględna). Turbo kaputt?

Jeżeli wszystkie podciśnienia od sterowania turbo są ok (i pompa vaccum też jest ok) i nie ma nieszczelności w układzie dolotowym, to albo zawór upustowy i/lub turbo. Nie wiem jak jest z turbo w t-jet, czy zawór upustowy jest dostępny osobno i istnieje możliwość jego wyregulowania (np. w vag-ach z czujnikiem położenia nastawnika jest możliwość wymiany samego nastawnika, ale nie zawsze jest taka możliwość i nastawnik jest "strojony" razem z turbo, wtedy do wymiany jest cała turbosprężarka). Podsumowując jak chcesz mieć praktycznie 100% pewności że turbo to sprawdź podciśnieniowy układ sterowania turbo oraz szczelność układu wydechowego i dolotowego (te elementy mają największy wpływ na działanie turbo)

Jak byś wymieniał turbo, to "po bożemu" należałoby również wymienić intercooler (albo chociaż spróbować wypłukać, bo na pewno trochę syfu się w nim nazbierało) i węże doprowadzające i odprowadzające olej (tu już w żadne oszczędności bym się nie bawił, żeby zminimalizować ryzyko uszkodzenia nowej turbiny)
I na przyszłość przy wymianie oleju wymieniać również śrubę na turbinie do doprowadzania oleju (jest w tej śrubie miniaturowe sitko które najpierw się zapycha a później rozlatuje pod wpływem ciśnienia oleju) żeby turbina miała lżej.

Niech też ipIV się wypowie więcej odnośnie tubiny i ewentualnie mnie poprawi, bo ja to bardziej "teoretyk" (nie mam doczynienia z turbo benzynami fiata). A ipIV to moim zdaniem coś więcej się w temacie turbin do t-jeta może wypowiedzieć (a na pewno co do turbin w multi air-ach )

Sitko bylo wymienione. Sprawdzałem przed chwilą jak zachowuje się gruszka (WG). Pod strzykawkę podpialem wezyk - dając ciśnienie pręt wysuwa się i wsuwa na 2-3cm. I idzie leciutko. Co dziwne - robiąc przegazowke precik porusza się o 1/2mm. Nie wiem jak to ma do końca działać. Chyba będę musiał skoczyć do Wrocławia, bliżej nie ma żadnego zakładu który wie specjalizuje we fiatach.

Edit: może dla próby zaslepic wezyk który idzie do WG i zrobić logi jeszcze raz? Ma to sens?

Jak idzie lekko i się nie przycina w żadnym momencie, to myślę że jest ok. Więc jeżeli dolot i wydech szczelny, to myślę że można uznać że to wina turbo

Nadciśnienia Garrett GT12/14; wszystkie IHI z Tjetów są sterowane nadciśnieniem.

Na wylocie z turbo (po stronie gdzie jest ciśnienie podniesione) idzie wężyk do elektrozaworu regulującego ciśnienie i z zaworu weżyk do "gruszki", której pozycja domyślna to zamknięty westgate -> czyli z punktu widzenia turbosprężarki max wydajność. Uszkodzenie tego raczej skutkuje przeładowaniem... a przed tym silnik broni się innymi metodami (ZAPEWNE takimi jak upuszczenie DV czy przymknięcie przepustnicy).

T-jet nie ma pompy próżniowej. Multiair ma, T-jet nie. Podciśnienie do serwa jest brane z kolektora i do niczego innego nie jest wykorzystywane. W MA tez turbo jest sterowane nadciśnieniem. Podciśnienie z pompy jest brane tylko do serwa

Także układ sterowania turbo skreśliłbym na wstępie, bo zapewne auto by jechało, tylko na pełnym ogniu by szarpało (działanie DV) i w końcu by przeszło w tryb awaryjny 20 koni mechanicznych i 80km/h vmax

---------------

Trzeba sprawdzić samo turbo (w szczególności zajrzeć jak wygląda wirnik sprężarki - czy np. nie było ataku much kamikadze w kaskach i wirnika już nie ma ) Jak jest i wygląda ok, kręci się, nie ma dużego luzu to raczej turbo jest ok.

Turbo po ataku much:



(dziurawy filtr powietrza, jazda bez filtra, jazda ze złym filtrem, dziura w dolocie pomiędzy filtrem a turbo).

Jeżeli wirnik jest ok, turbo się kręci, WG zamknięty no to musi dmuchać. Nie ma innej opcji.


Następnie szukałbym dziury w orurowaniu tłoczącym. Wszystko od turbo do przepustnicy - rury, gumowe węże, intercooler itp.

Jak tu nie znajdziemy przyczyny to będziemy myśleć dalej .... ale jak sterownik zadaje ciśnienie 0,75 a wykonanie to 0,25 to obstawiałbym na uszkodzone turbo/dziurę/wadliwą pracę DV. trzeba spr.

[ Dodano: 18 Paź 2021 23:10 ]

Odłącz od elektrozaworu, może elektrozawór jest zepsuty i od razu steruje tubo na upuszczanie ciśnienia (jest otwarty). Przejedź się ale nie na pełnym ogniu, tylko sprawdź czy się zdecydowanie lepiej zbiera i wtedy może się okazać, że to elektrozawór
Dobrze byłoby zaślepić czymś wężyk, bo będzie nim uciekać ciśnienie w tym wariancie (zagiąć i złapać trytytką).

Edit: albo nic nie odłączać tylko zgiąć o 180* i złapać trytytką - chyba najprościej

[ Dodano: 18 Paź 2021 23:11 ]

W opcji nr 1 nie przewidziałem otwartego non stop elektrozaworu - wtedy mógłby być taki efekt. Ale jak z gazem na "pół gwizdka" nie ma zauważalnej różnicy, to szukałbym dziury.

[ Dodano: 18 Paź 2021 23:29 ]

Żeby nie było nie jestem mechanikiem Tylko "elektrykiem wysokich napięć". Mechanik amator, samouk co najwyżej. Sprawa może być bardzo błaha i db mechanik od razu by wiedział wtf... ale szukamy po kolei wg najlepszej wiedzy

Tak to chyba nie powinno wyglądać, no nie?

Czy mi się wydaje czy tam gdzie jest wirnik obudowa jest wytarta/wyszlifowana (na zdjęciu jak by inna "struktura" jest tam gdzie wirnik pracuje i inna tam gdzie wirnika nie ma) ? Jeżeli tak to turbo do wymiany

Tak, widac tam mikro zarysowania oraz trochę syfu. Jestem trochę w kropce. Ale chyba zamiast się wkurwiac i gdybac wymienię turbo.
Silnik był zajechany ponieważ olej nie był wymieniany wieki i samochód musiał być pałowany ostro. Więc ciężko sobie wyobrazić żeby turbo to wytrzymalo i skończyło się zanim rozsypal się silnik. Postaram się jeszcze sprawdzić układ dolotowy, ale wydaje się być szczeliny. Nic, dam znać co wyszło.

To tak jak już pisałem






Czekamy

Sprawdź jeszcze zagięcie wężyka sterowania

O który dokładnie chodzi?

Ten który idzie do gruszki.

Ten jest cacy, 3 razy sprawdzałem. Przy sprawdzeniu szczelnosci wyjąć waż który idzie do separatora i zaslepic, przy filtrze zaslepic i dać mu miodu od strony przepustnicy? Czy jest lepszy patent i rzeczy o których należy pamiętać?

Ale tu chodzi o to, żeby sprawdzić czy elektrozawór sterujący działa poprawnie. Przy zagiętym wężyku turbo powinno pracować z max wydajnością. Jak auto zacznie jechać, to można wyeliminować turbo.

---------------

Co do sprawdzenia szczelności dolotu to bym wziął wepchał w przepustnicę szmatkę, na to b. grubą folię i założył wąż, z drugiej strony zaraz za turbo zrobiłbym sobie zaślepkę z króćcem pod kompresor i wdmuchał z 2 bary i spr czy trzyma. Może są lepsze sposoby ale ja na poczekaniu wymyśliłem coś takiego.

Ogólnie w grupie VAG jest specjalne narzędzie do sprawdzania szczelności układu dolotowego mniej więcej w sposób który podałeś . Jego użycie wygląda mniej więcej tak, że odpinasz pierwszy za przepływką wąż i podłączasz adapter (żeby podłączyć wąż od reduktora), odpinasz odmę i zaślepiasz otwór po odmie w dolocie, nabijasz bodajże 0.7 albo 1 bar i nasłuchujesz nieszczelności ew. psikasz pianką do nieszczelności. Oczywiście musisz podawać ciśnienie z reduktora non stop bo powietrze ucieka do wydechu przez otwarte zawory. Jako tańszą metodę wiele ludzi decyduje się na sprawdzanie szczelności dymem/mgłą, ale to też nie jest tania zabawa . Jeżeli masz kompresor w domu to możesz spróbować sposobem podanym przez ipIV, wtedy koszt sprawdzenia niewielki/zerowy.

Tutaj ja ograniczam sprawdzenie na odcinku turbo-przepustnica. W kolektorze raczej tak dużej nieszczelności nie byłoby żeby uciekało 0,5 bara z 0,75. Poza tym taka dziura w kolektorze dałaby też inne objawy jak np. wysokie obroty biegu jałowego. Jeżeli jest nieszczelność to w gumowych złączkach rur/intercoolerze. Ten odcinek jest zamknięty i na upartego można pompką/kompresorkiem z fix&go nadmuchać Tylko zamiast króćca do kompresora dać do adaptera na końcu wentyl samochodowy Nie wiem jaka jest średnica na wylocie z turbo ale myślę, że odpowiednio dobrana zaślepka rury kanalizacyjnej dałaby radę np. fi 50mm (strzelam z wymiarem ale to będą te okolice).