jeszcze sie nie natknałem na podobny temat przeglądając to forum dlatego chciałem zapytać jak to wyglada u Was.
u mnie sprawa jest taka ze gdy tylko zaczyna padac badz jest wilgotno (po deszczu) przednia szyba momentalnie zalewa sie mlekiem... czy kazdy kropek tak ma czy ja mam indywidualny przypadek? jesli tak to co moze byc tego powodem?
drugie to jak sobie radzicie z zaparowanymi szybami? ja włączam klime na 4 i po chwili mleko z szyb znika jednakze upierdliwe jest ciagle wlaczanie klimy a tym bardziej (nie wiem jak u Was i rowniez chcialbym wiedziec) ze gdy nawiew wlaczam na 4 napierdziela tak glosno ze czuje sie jakby fiat fundowal mi podroz naszymi kochanymi tanimi liniami kolejowymi.. nawet radia (standardowo glosnosc 10) nie moge sluchac bo zaglusza... latem jeszcze z ta klima da rade ale zima czy takze to jest dobre rozwiazanie? wnioskuje ze by bylo CIeplej kierowca wlacza sobie ogrzewanie co robic wtedy?? dodam ze paruja generalnie wszystkie szyby i nie wiem czy to przypadlosc mojego nabytku czy tez to standardowo sie pojawia

pozdrawiam

wymien filtr kabinowy

czyli to filtr kabinowy jest za to odpowiedzialny? przepraszam za zestaw byc moze banalnych i irytujacych pytan ale nie znam sie jeszcze zbyt dobrze na sprawach zwiazanych z techniczna czescia eksploatacji pojazdu (co z czym i dlaczego) dlatego chcialbym wiedziec
zatem skoro to jest winowajca mojego problemu zostanie przy najblizszej okazji wymieniony dziekuje

Winowajcą może też okazać się wilgoć w twoim aucie oraz brudna lub tłusta szyba.

lub/oraz

obieg powietrza ustawiony na obieg wewnetrzny

tak , jak dobrze pamiętam nawet w instrukcji obsługi o tym piszą

szyby mylem dokladnie pare dni temu takze tluste jeszcze raczej nie sa.. wymienie filtr kabinowy i mam nadziejej ze bedzie lepiej a co do obiegu wewnetrznego to odpada bo praktycznie go nie uzywam.

kazaa co do instrukcji obslugi to wyczytalem wlasnie w niej o wlaczeniu klimatyzacji w takim przypadku byc moze zdanie o filtzre kabinowym przeoczylem albo zabraklo w instrukcji ktora sciagalem przez iternet bo moja ksiazeczka jest po wlosku a jej nie rozumiem

dziekuje za porady
pozdrawiam

Witam, mam ten sam kłopot, więc się podłączę pod temat - po co zakładać nowy.

U mnie szyby również natychmiast zaparowywują w czasie deszczu i nijak nie mogę sobie z tym dać rady. Jak ustawię nawiew na zakres "ciepły" na szybę to co prawda pomaga, ale zaraz w samochodzie robi się tak gorąco, że nie idzie wytrzymać. W czasie intensywnego deszczu uchylanie okien nie wchodzi w grę, bo nawet minimalne opuszczenie szyby powoduje lanie się wody do środka pojazdu. Gdzieś czytałem, żeby zamiast ciepłego powietrza puszczać zimne, czy to pomaga? Dla mnie głównym problemem jest chyba to nagrzewanie się wnętrza samochodu (nie przepadam za wysokimi temperaturami w ogóle). Jak sprawić by szyby nie parowały i w aucie nie było za gorąco?

jak jeden z kolegow tu podsunal rowniez moze byc wilgoc w aucie.. na samym poczatku calkowicie przyopadkiem zauwazylem ze po bardzo obfitych opadach mam z prawej strony mokry bagaznik. Rozebralem caly bok z wykladziny, zdjalem tyl bagaznika (tam gdzie jest ten plastik do ktorego zatrzaskuje sie tylna klapa i lalem wode kolo prawej lampy by zlokalizowac wyciek.. w sumie znalazlem winowajce nic z tym nie zrobilem specjalnie bo przez jakas dziurke leci przy spawach blachy jednakze po zlozeniu jzu przestalo ciec puki co. gdy mialem mokro w aucie parowaly duzo mocniej szyby zwlaszcza tylnia oraz tylnie bocznie. sprawdz u siebie czy czasami bagaznik nie nasiaka wilgocia, gdy wszystko wyschlo troszke sie u mnie poprawilo
zgodnie z radamy po wyplacie wymienie jeszcze filtr kabinowy i zobacze wtedy czy parowanie szyb ustanie. najbardziej uciazliwa przednia szyba bo nic nie widac gdy zaparuje. jesli nie wymieniales swojego filtra zrob to moze pomoze

a co do ogrzewania to wnioskuje ze nie masz klimy takze niestety z tym nic nie poradze..

pozdrawiam

Miałem podobny problem, teraz jest juz lepiej. Moje auto jeździło na nauce jazdy, i w obudowie nagrzewnicy były wycięte spore otwory na pedały (w zasadzie wtedy wyszła ta nauka jazdy ) po zaklejaniu ich teraz nie paruje nic, nawet jak wsiadam po większym deszczu, ale zobaczymy jak będzie zimą może u was też tak jest.

Witam, od dłuższego czasu miałem problem z parowaniem przedniej szyby (zimą skrobanie), okazało się, że szyba odkleiła się (środek dolnego podszybia).
Wymiana w NORDGLASS Łódź.
Szyba - 311,03 zł,
odzyskanie nalepki z nr rejestracyjnym - 10 zł,
montaż - 99 zł.

Moje punto też parowało. Założyłem owiewki, otwieram w deszczu szybę o ok. 5mm i po sprawie. Nie wieje, nie leje, szyby nie parują.

podpinam pod temat swoją wypowiedz dla potomnych.

Również, jak koledzy wyżej miałem problem z parującymi szybami. Zazwyczaj od 6 stopni w górę i przy deszczu. Mleko na szybie, nawiewy zimne, średnie, ciepłe, z zamkniętym obiegiem, z otwartym obiegiem nic nie pomagało. Z całej zaparowanej szyby dosłownie odparowany był fragmencik dla kierowcy i pasażera. Oczywiście po włączeniu klimy momentalnie, w przeciągu 5s (przy mocy nawiewu 4) szyby elegancko odparowane. Potem to już doraźnie moc nawiewu na 1 i klima, bo inaczej za chwile znowu mleko.

Z moich czynności to:
- sprawdzenie czy gdzies nie zbiera sie wilgoc,
- czyszczenie szyb plynami antyFOG
- sprawdzenie nagrzewnicy (działa)

Problem zaczal meczyc na powaznie jesienia gdzie jezdzilem na klimie, przy niskich temperaturach, bo nie szlo inaczej, zeby szyby nie zaparowały. Jazda w aucie byla męką. Postanowilem udać sie do ASO, bo martwiłem się jak przetrwam zime, i o to co mi powiedzieli:

Pan z ASO - "prosze Pana, zrobilismy przeglad i wszystko jest w porzadku, szyba nie jest odklejona, nagrzewnica jest ok, nie puszcza oleju, źródeł wilgoci brak, poza lekką wilgocią wchodzącą od klapy bagażnika, ale to w normie. Musi Pan ustawić temperature nawiewu wedle uznania i włączyć klimatyzacje"

Ja - "ale jak to, mam włączyć zimą ciepły nawiew i klime? w instrukcji jest napisane, że klime na zimnym powietrzu włączać."

Pan z ASO - "nie, nie, nie. Producent samochodu zaleca jeździć na włączonej klimie również zimą. Oczywistym jest, że na ciepłym powietrzu. Nic się nie stanie, bo klima i nawiew to układy sprzezone. Poza tym ciepłe powierze i klima dobrze działa na filtr kabinowy (osusza go) a sama klima się czyści ze świnstwa. Jeździć na ciepłym i klimie i bedzie dobrze. Proszę odebrać samochód, nic Pan nie płaci, samochód umyty"

Od tamtej pory tak jeżdzę i jest wszystko jak nalezy.

podpinam pod temat swoją wypowiedz dla potomnych.

Również, jak koledzy wyżej miałem problem z parującymi szybami. Zazwyczaj od 6 stopni w górę i przy deszczu. Mleko na szybie, nawiewy zimne, średnie, ciepłe, z zamkniętym obiegiem, z otwartym obiegiem nic nie pomagało. Z całej zaparowanej szyby dosłownie odparowany był fragmencik dla kierowcy i pasażera. Oczywiście po włączeniu klimy momentalnie, w przeciągu 5s (przy mocy nawiewu 4) szyby elegancko odparowane. Potem to już doraźnie moc nawiewu na 1 i klima, bo inaczej za chwile znowu mleko.

Z moich czynności to:
- sprawdzenie czy gdzies nie zbiera sie wilgoc,
- czyszczenie szyb plynami antyFOG
- filtr kabinowy nowiutki
- sprawdzenie nagrzewnicy (działa)

Problem zaczal meczyc na powaznie jesienia gdzie jezdzilem na klimie, przy niskich temperaturach, bo nie szlo inaczej, zeby szyby nie zaparowały. Jazda w aucie byla męką. Postanowilem udać sie do ASO, bo martwiłem się jak przetrwam zime, i o to co mi powiedzieli:

Pan z ASO - "prosze Pana, zrobilismy przeglad i wszystko jest w porzadku, szyba nie jest odklejona, nagrzewnica jest ok, nie puszcza oleju, źródeł wilgoci brak, poza lekką wilgocią wchodzącą od klapy bagażnika, ale to w normie. Musi Pan ustawić temperature nawiewu wedle uznania i włączyć klimatyzacje"

Ja - "ale jak to, mam włączyć zimą ciepły nawiew i klime? w instrukcji jest napisane, że klime na zimnym powietrzu włączać."

Pan z ASO - "nie, nie, nie. Producent samochodu zaleca jeździć na włączonej klimie również zimą. Oczywistym jest, że na ciepłym powietrzu. Nic się nie stanie, bo klima i nawiew to układy sprzezone. Poza tym ciepłe powierze i klima dobrze działa na filtr kabinowy (osusza go) a sama klima się czyści ze świnstwa. Jeździć na ciepłym i klimie i bedzie dobrze. Proszę odebrać samochód, nic Pan nie płaci, samochód umyty"

Od tamtej pory tak jeżdzę i jest wszystko jak nalezy.

Jak już nic nie pomaga to i my tak jeździmy. Gorzej z tymi co klimy nie mają.

Pan z ASO chyba opuszczał szkolenia zakładowe, bo zimą klima w GP po prostu się nie włączy. Ma tak ustawiony program sterujący klimą, że poniżej + 4 st. (chyba, piszę z doświadczenia) się nie włącza.

Być może Pan z ASO wcześniej pracował w innym ASO i miał informacje o innych modelach.


A przednia szyba w GP paruje, bo jest mocno pochylona, a na dodatek nie jest termoizolowana, jak w porządnych modelach, w których szyby nie parują.

Potwierdzam z tymi 4 stopniami. U mnie manual w Doblo też poniżej tej temperatury się nie włączy. Lampka świeci ale czujnik nie włączy kompresora.