witajcie! prośba o diagnoze. Na zimnym po odpaleniu głośne trzepotanie z silnika, przez 5-10 s. Świece wymieniłem, nówka pompa Boscha, przeczyszczona przepustnica. Problem występuje na benzynie. Wrzucam film: https://streamable.com/rjzreh
https://streamable.com/f54aww

Luzy zaworowe sprawdzone? Nie ma hydrauliki zaworowej w tych silnikach a przy LPG wartałoby robić to częściej niż tylko przy benzynie (czyli co max 30k km)

luzy nie byly sprawdzane. po wymianie pompy takiej pracy jakby na 3 cylindrach juz nie ma, natomiast niepokoi mnie to takie trzepotanie zaraz po odpaleniu ktore trwa ok 5 sekund i wystepuje przewaznie po nocy, ale tez w dni wilgotne.

Luzy sprawdź tak czy siak (tańsze to niż remont głowicy a może mieć wpływ na głośną pracę na zimno) Na filmiku, jak się domyślasz nie czuć wibracji czy trzepotania. Jeżeli nadal masz coś takiego (wibracje/drgania) po wymianie ww. elementów, to możesz jeszcze pomyśleć o wymianie cewki zapłonowej + kabli (cały układ zapłonowy "dostaje" bardziej na LPG, nie tylko świece)

jasne, sprawdze na pewno. Wrzucam jeszcze takie dwa niuanse 1)zauważyłem że te problemy występują zwłaszcza jak jest wilgotno - tzn. mgła, po deszczu, itp. , tak że jak jest sporo poniżej 0 z rana to problemy nie ma. Czy to aby nie wskazanie na kable lub cewki? 2) czy nie należy rozważyć też problemy z elektryką, tzn jakiś sterownik, komp, źle coś zlicza i stąd problemy.?

1) Jak najbardziej tak może być, szczególnie jeśli dawno nie były wymieniane

2) Raczej nie, bo jak gdzieś jest nieszczelność/przetarcie i woda już "swoje zrobi", to problem raczej jest niezależny od warunków atmosferycznych, jeżeli już to bardziej od warunków eksploatacji/drogowych (szarpnięcia układu napędowego, na nierównościach chwilowo pojawia się problem/znika i inne dziwne rzeczy) Jeżeli masz umiejętności i czas to jak najbardziej nie zaszkodzi sprawdzić wiązki elektrycznej silnika na przetarcia, zwarcia do plusa/masy/międzyprzewodowe, piny we wtyczkach na poluzowanie i korozję. Dla pewności jak miałbyś wszystko już porozpinane to jeszcze mógłbyś wiązkę pod obciążeniem (na przykład żarówką H7) sprawdzić na spadki napięcia, wtedy masz 99,9% pewności że wiązka jest ok.

a jeszcze jeden trop - wszelkie czujniki, jak soda lambda, map sensor, czujniki temperatury cieczy, sterownik komp. ? czy one moga mieć wpływ?
raz jeszcze przypomne objawy - Zimny silnik odpala, ale zaraz się dławi, trzęsie się, wpada w drgania, a nawet słychać głośne stuki metaliczne, trzepotanie, obroty nieznacznie falują. Zaczyna pracować jak dizel, chyba na 3 cylindry. Słychać to na przesłanym wyżej filmie. Po 20-30 s. się stabilizuje. Po przełączeniu na gaz też się stabilizuje.

Oczywiście że mogą mieć wpływ. Skoro na benzynie to na przykład przyblokowane wtryski benzynowe (od jazdy na LPG). Teoretyzować możemy w nieskończoność. Jak luzy nie robione to zacznij od luzów tak czy siak. Cewki i kable też dawno temu zmieniane? Nie zaszkodzi (choćby prewencyjnie wymienić)

Dalej będzie słabo? to się będziemy martwić czy czujniki, sondy, wtryski, itd.

Forumiaki -jak sie okazało przyczyną była nieszczelność kolektora wylotowego - 4 uwalone szpilki. teraz gra!

To w sumie klasyczny przykład (filmiki) nieszczelnego wydechu. Jak ktoś nie wie, to już chce pół silnika remontować, rwać rozrządy, głowice, zmienne fazy, wymieniać cewki i nie wiadomo co jeszcze...
http://fiatpunto.com.pl/topic61924.html - naprawa zerwanych szpilek. Obowiązkowo sprawdzać płaskość kolektora, bo będzie rwało szpilki dalej, np. co 2-3 lata powtórka będzie.

PS
Które konkretnie się zerwały, skrajne cylindry może?