Witam.
Mam dosyć specyficzny problem z Punto 2 , 2003 rok 1.2 60KM.
Samochód kapryśnie gaśnie i nie chce odpalić. Miga kontrolka od kluczyka i mogę go kręcić do rozładowania akumulatora bez skutku. Jedyna metoda na odpalenie to poczekanie bez zapłonu 10min lub wypięcie klemy od akumulatora na chwilę. Samochód najczęściej gasinie podczas ruszania ze świateł, obojętne czy jest zimny czy cieply, losowo. Przypadek wydarza się raz na ok 20 km.
Sterownik komputera był oddawany do rozebrania i sprawdzenia, wszystko jest ok. Wymieniony czujnik położenia walu, bez zmian.

Błędy komputera to sporadycznie cewki, sterownik i immobilaizer.

Czy ktoś miał może taki problem z fiatem? Gdzie szukać przyczyny, może usunąć immo ?

Dziekuję za pomoc i pozdrawiam.

Google: https://www.google.com/search?q=fiat+silnik+gasnie+immo, lektura na wieczór.

0. Klasyka Fiatów i nie tylko: słaba "masa", słaby akumulator, kończy się alternator. Stąd są cuda z elektryką, czyli >90% dziwnych zachowań ma związek z jakością zasilania (w tym korozją połączeń). Skrzynka bezpieczników i przekaźniki w niej też biorą udział (np. zasilają cewki, czy pompę paliwa), tam też wypada zajrzeć, pomacać, ostukać przekaźniki lekko w trakcie pracy (może trafisz i przerwie pracę).

1. Gaśnięcie mechaniczne, to np. luzy zaworowe. Gaśnie przy zmianach obciążenia (w obie strony, albo nie można ruszyć, albo po odjęciu gazu/wciśnięciu sprzęgła słabnie).

2. Kto to ECU sprawdzał? Dlaczego nie sugeruje innych czynności (np. podstawienie drugiego, albo wgranie wsadu do obecnego, czy wyzerowanie tzw. "virgin"), tylko szukasz pomocy na forum?

3. Podobno (w komputerach jeszcze nie grzebałem, zaczynam dopiero) usterki ECU związane z cewkami to "norma", padają układy sterujące cewkami albo zimne luty się robią. To z typowych usterek możliwych do zrobienia przez hobbystę.
Może być w drugą stronę, czyli to problemy ze strony cewki "sieją" zakłóceniami, walą w ECU i je ogłupiają/uszkadzają.

4. Po co czujnik wału? Gdzie Diagnostyka (a nie podstawianie)? W takich przypadkach wjeżdża oscyloskop (tylko trzeba mieć wzorcowe sygnały). Jak wymiana, to na oryginały, bo zamienniki bywają tragiczne (albo auto w ogóle nie jeździ, albo wywala błędy).
Tu klasyką rodziny FIRE, od czasów Uno, CC, Punto1 było, że "nie odpala na ciepło". Natomiast gaśnięcia nie było.

5. Immo idzie przez Body Computer, przynajmniej w Grande, więc w Punto_2_FL będzie podobnie zakładam. Czyli do sprawdzenia cały układ, od antenki przy stacyjce po Body Computer i dalej dopiero po sieci CAN do silnika (ECU). Tylko, że teoretycznie immo powinno tylko blokować rozruch, a nie gasić działające auto. Więc to nie to.

PS
Immo i alarmy w takich gratach to chyba żart. Kto to będzie kradł? Wywalić to jak najbardziej jak będzie okazja.