Dzień dobry, mam nawracający problem z pedałem sprzęgła. Wymieniony został dwukrotnie wysprzeglik oraz pompka przy pedale. Układ odpowietrzony. Po wymianach pedał sprzęgła zostaje w podłodze z raz na miesiąc / 2 tygodnie. Teraz jak jest zimno zdarza mu się częściej zostać w podłodze. Jak podjadę do mechanika twierdzi, że wszystko jest ok. Mechanik na siłę proponuje żeby wymienić sprzęgło. Sprzęgło jest raczej ok. Bierze już trochę wyżej ale nie ślizga się, wraz z obrotami wzrasta prędkość. Czy sam pedał w sobie ma jakąś sprężynę ? Idzie jakoś poprawić działanie tego mechanizmu? Coś posmarować?

Jak zostanie w podłodze, to sprawdź co się zblokowało. Zobacz na wysprzęglik i łapę, w jakiej pozycji są.
Może to właśnie sprzęgło, docisk zostaje w pozycji zakleszczonej (gdy np. są zużyte tulejki łapy i jej palce, a stąd łożysko krzywo leży).
Gdy pedzio jest w podłodze, to jaka jest pozycja, sprzęgło trzyma (napęd jest), czy odłączone (nie można jechać)?

Trzeba odseparować problem mechaniczny od hydrauliki. Jak się zblokuje, to drugi test: zdjąć siłownik sprzęgła i wtedy patrzeć co się dzieje. Przy okazji można poruszać łapą sprzęgła, czy nie ma luzów na boki.
Do wnętrza dzwona można zajrzeć kamerką inspekcyjną USB, zabawkowy "endoskop". Przez wziernik, gumowe okienko prostokątne.

Pedał sprzęgła (przynajmniej w Grande) jakąś tam sprężynę ma, ale od samej podłogi ona nie podnosi, trzeba mu pomóc się zebrać z dywanu, podciągnąć ręką (np. w trakcie odpowietrzania).

Tu masz do podejrzenia wywody na temat wysprzęglików w Grande. Powinno być podobnie jak w P2 FL.
http://fiatpunto.com.pl/post852406.html#p852406
Jakość części bywa różna ostatnio (to, że masz "wszystko nowe", to jeszcze nie gwarantuje naprawy na 100%).
W niektórych układach bywają też dodatkowe elementy hydrauliki (jakieś akumulatory, tłumiki drgań itp.), one też mogą sprawiać problemy.

Jak nie odbił ostatnio to był napęd nie umiałem wrzucić biegu.

Pompki jeszcze nie rozcinałem, ale podobno wewnątrz jest zaworek zwrotny, czy coś w tym stylu (ma on ogarniać skok roboczy w miarę zużywania się sprzęgła).
Po drugie układ hamulcowy nie jest szczelny, korek płynu ma kanalik odpowietrzający, aby właśnie układy hamulcowy i sprzęgła mogły sobie nabierać płynu ile potrzebują oraz żeby poziom mógł z czasem spadać (jak się części eksploatacyjne zużywają).

Obejrzyj korek, nawet go do domu weź na chwilę i możesz nawet umyć w ciepłej wodzie z mydłem, tylko później musi być wysuszony na maxa (co by wilgoci nie ładować w płyn).

Nie znam Punto 2 na tyle. Zobacz czy tam przy pompie jest możliwość regulacji skoku pompy/czy pedału. Może pompa nie wraca do końca w pozycję spoczynkową.

PS
Płynu nie ubywa? Ani kropelki nigdzie się nie "poci"?

Po wymianie kompletu sprzęgła też tak miałem i jeździłem miesiąc ze sznurkiem uwiązanym przy pedale sprzęgła. Wymiana pompki nie pomogła i dopiero wymiana wysprzęglika usunęła skutecznie objaw pedału w podłodze. Jeszcze kwestia czy tulejki łapy sprzęgła są w całości i posmarowane bo z tym też jest różnie.

Jeśli opisany problem występuje w zimie, to właśnie na to warto zwrócić uwagę.

Zapomniałem dodać, że czasami pedał wydaje odgłosy jakby skrzypiał. Płynu nic nie ubywa.

We fiatach to norma - zimą ciszej , latem głośniej ale nie wpływu na działanie.