|
Obecny czas: 27 Maj 2024, 10:48
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
pmxoo7pI |
#861930 Wysłany:
03 Maj 2024, 23:19; Temat postu: Re: Wymiana rozrządu od a do z w grande punto 1.4 8V |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023, Posty: 561 Pomógł: 8
|
Uwaga była do czujnika korby, 2-pinowego, nie "Hall" (w Grande przynajmniej), a tam podane powody mogą być prawdziwe (Punto 1 miało podobnie, też czujnik wału "pływał", tylko wyżej, czyli koncepcja ta sama od 20-30 lat). Drugi motyw, wykrywanie stanów awaryjnych też, ale nie zawsze - silnik przy uszkodzonym czujniku nie odpala, a błędów przeważnie brak! Tu by trzeba zapytać mózgów z Magneti_Menelli co mieli na myśli. Oraz zrobić "inżynierię wsteczną" obwodu czujnika w ECU. Po czwarte, był tam skrót myślowy dotyczący uszkodzeń oscyloskopów, zwarć, zwłaszcza w urządzeniach zasilanych z sieci. Filmik z EEVBlog: https://www.youtube.com/watch?v=xaELqAo4kkQUważać trzeba też na elementy indukcyjne, byle ceweczka, elektrozaworek, silniczek (w lampie, czy przepustnicy) może upalić wejście oscyloskopu. Podobnie jest z lutownicami (nie transformatorowe), grot jest uziemiony. Widziałem speców, co próbowali lutować pracujący układ na 230V na żywca. █████████████████████████___[ Dodano: 03 Maj 2024, 17:45 ]___███████████████████████Coś odnośnie czujników i diagnostyki oscyloskopem, czego NIE robi większość mechaników samochodowych na świecie. Zamiast tego tradycyjne podmiany na oślep...i dalej źle. Przypominam "specom" z Fejsbuczka, że rozrząd można ustawić bez blokad, tylko na znaki własne (fabrycznych nie ma i tu "zawodowiec" prawdopodobnie popełnił błąd, myślał, że to Punto 1, 2, Cienias, Panda 1). Plus zmienne fazy (zbierają syf, elektrozaworek i koło) i dostarczanie oleju (nieszczelna pokrywa przy o-ringach, mogą przepuszczać). Załącznik:
Komentarz do pliku: Czujniki + zmienne fazy + olej + rozrząd + luzy zaworowe.
Tryb_awaryjny_-_Czujniki_i_rozrzad(fazy).jpg [ 198.82 KiB | Obejrzany 538 razy ]
Wystarczy się przeprosić ze starym forum, to żadne grupki FB nie będą potrzebne. ##############################[ Dodano: 03 Maj 2024, 22:17 ]##########################Przypadkowe znalezisko z FB. Jak widać te wpusty/kliny potrafią "się" rwać, wersja silnika mało istotna. Trzeba uważać. Załącznik:
Komentarz do pliku: Uwaga, słaby punkt wielu Fiatów.
Zerwany_wpust(klin)_oj_zdarza_sie.jpg [ 133.66 KiB | Obejrzany 534 razy ]
_________________ Mini-poradnik PDF dla nowych posiadaczy Fiatów, typowe wady modelu Grande/EVO.
|
|
Góra |
|
|
|
|
sta1416 |
#862040 Wysłany:
06 Maj 2024, 08:01; Temat postu: Re: Wymiana rozrządu od a do z w grande punto 1.4 8V |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Staszek
Samochód: Doblo
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 01 Wrz 2020, Posty: 161 Pomógł: 5
|
Temat klina jest szeroki w Linei oraz Doblo. Ponieważ te wersje mają wspomaganie hydrauliczne, dodatkową bieżnie na kole pasowym, większe obciążenie i lubią je ścinać. Nie jest to jakaś super wada bo problem pojawia się powyżej 100 tyś km. przebiegu. T-jet 120 KM cierpi na podobny problem, tez szeroko opisane na forum Linei.
_________________ Fiat Doblo 1.4 8V 77kW Malibu '09
|
|
Góra |
|
|
pmxoo7pI |
#862120 Wysłany:
27 Maj 2024, 08:39; Temat postu: Re: Wymiana rozrządu od a do z w grande punto 1.4 8V |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023, Posty: 561 Pomógł: 8
|
Załącznik:
Komentarz do pliku: Fachura robił głowicę, a użyszkodnik tak jeździł rok!
Bicie_kola_fonicznego_-_fachowiec_robil_Fiata.gif [ 858.32 KiB | Obejrzany 12 razy ]
No niestety Fejsbukarze dają popis możliwości. Takie to proste i "pancerne" silniki podobno (według Internetó). No i jeszcze "lubią gaz" LPG. Tak tak. Każdy przecież potrafi Fiata, a starą rodzinkę FIRE i to jeszcze 8V, to już w ogóle dziecinada. W rankingach łatwości naprawy (według mechaników, jak obeznani są z marką i czy części są dostępne), są ciągle te same marki: grupa VAG, Toyota, Fiat na 3 miejscu. Właśnie widać... Załącznik:
Komentarz do pliku: Wałek do inspekcji. A może od razu głowica też.
Kolejny_Fiacik_nie_do_ogarniecia.jpg [ 86.63 KiB | Obejrzany 13 razy ]
Przy takim zakresie zniszczeń i niekompetencji poprzednika (oraz właściciela melepety, co z taką usterką jeździł), to przynajmniej wałek jest do demontażu i inspekcji, a najlepiej cała głowica (gość się w dalszych wpisach "odgraża", że cały silnik wymieni, a z weryfikacją głowicy zwleka). W podejrzeniach padło też "ECU" (być może, ale najpierw mechanika na 101% do weryfikacji). Załącznik:
Komentarz do pliku: Pęknięte łożysko wałka! +Bicie koła fonicznego.
Pekniete_lozysko_walka.jpg [ 244.85 KiB | Obejrzany 13 razy ]
Nie wiem, czy łożyska są tak po prostu zamienne, czy wałek będzie właściwie pracować i jak tam kontakt z pokrywą (olej, o-ring). Samo się nie rozwaliło, zniszczeń (błędów poprzedniego kowala) może być więcej (głębiej w silniku, zawory, a może i tłoki oberwały jakoś). "Porady" oczywiście beznadziejne (niektóre). Zawsze się taki "Mietek z przeterminowanych tabletek" znajdzie i walnie coś w tym stylu. Gość, który to napisał, od około 4 lat ma same problemy, wymieniał nawet głowicę, czy cały silnik, po samodzielnych wymianach rozrządu miał błędy i ograniczenie mocy i coś tam jeszcze, ciągle coś jest źle zrobione. Po czym daje takie "rady"... Załącznik:
Komentarz do pliku: Wincenty za późno wyjęty.
Mietek_z_przeterminowanych_tabletek.jpg [ 122.98 KiB | Obejrzany 13 razy ]
Olewajcie wszyscy forum dalej. Zobaczymy kto i jak na tym wyjdzie (jeszcze trochę, 2-3-4 lata i się okaże). Strategia długofalowa, na zmęczenie przeciwnika (forum wytrzyma).Model się starzeje i takich usterek może przybywać (wynikających też z braku PODSTAWOWEJ wiedzy o tej rodzinie silników, a taaaakie proste one są przecież). Pozorna "prostota" tych konstrukcji, to pułapka (też mnie czasem łapie). Trzeba ciągle uważać na szczegóły przy pracy (tzw. "kultura techniczna"), detale, kolejność działań, ale to są niuanse, które doświadczony mechanik (nie koniecznie samochodowy) powinien znać/czuć intuicyjnie, jest to część rzemiosła ("tajniki" zawodu). Jeden coś złoży i działa. Drugi złoży niby "tak samo" i nie działa... Dlaczego (zagadka dla mózgów biurowych).
_________________ Mini-poradnik PDF dla nowych posiadaczy Fiatów, typowe wady modelu Grande/EVO.
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|