Dzień dobry, pacjent fiat Punto 1.2 8v z instalacją LPG. Podczas jazdy na benzynie przy dodawaniu gazu przy obrotach powyżej 1.800 słychać taki metaliczny dźwięk. Występuje tylko przy dodawaniu gazu. Brzmi trochę jakby "grały zawory", co ciekawe dźwięk ten nie występuje na gazie. Myślałem, że może mapa benzyny się rozjechała przez LPG dlatego sterownik samochodu i gazu został zresetowany. Dźwięk jednak dalej występuje. Czy możliwe jest to, że z wtryskiwaczami benzynowymi coś się dzieje?

Można by wyjąć i świece i wtryski - obejrzeć wyloty pod lupą.
Próbować czyścić (tylko delikatnie, nie żadne szczoty druciane, tkaniny ścierne). Wlać coś we wtrysk i uruchomić akumulatorkiem, zasilaczem, plus sprężone powietrze (będzie może widać czy rozpylił cokolwiek, czy sika strumieniem).
Przy montażu celowo rotacja, zamienić miejscami.
Ciśnienie paliwa zmierzyć.
OBD2 (program FES czy MES), błędy, parametry pracy na żywo w trakcie jazdy (może pokaże który cylinder kuleje, czasy cewek, wtrysków, spalanie stukowe będzie się na jednym odróżniać).
Tego typu proste rzeczy na początek.

Trochę czasu minęło a więc. Program MES pokazuje znacznie większą wartość spalania stukowego na 4 cylindrze. Do tej pory sprawdziłem wtryskiwacze, nawet zmieniłem miejscami, zmieniłem świece i przewody, zamieniłem cewki zapłonowe miejscami. Po tych operacjach dalej bez zmian...

Kiedy ostatnio tankowales benzynę?
Może jest stara? Miałem podobnie w innym aucie.

Z 10 dni temu. Auto w między czasie tankowałem parę razy więc to raczej nie to.

[ Dodano: 01 Paź 2024, 14:12 ]

Zmierzyłem ciśnienie na cylindrach 1-14; 2-12; 3-12; 4-14. Jest sens sprawdzić jeszcze czujnik spalania stukowego?ewentualnie wymienić?

[ Dodano: 01 Paź 2024, 14:12 ]

Zmierzyłem ciśnienie na cylindrach 1-14; 2-12; 3-12; 4-14. Jest sens sprawdzić jeszcze czujnik spalania stukowego?ewentualnie wymienić?

[ Dodano: 01 Paź 2024, 14:12 ]

Zmierzyłem ciśnienie na cylindrach 1-14; 2-12; 3-12; 4-14. Jest sens sprawdzić jeszcze czujnik spalania stukowego?ewentualnie wymienić?

To proste silniki, one prawie już nie mają zagadek (duperele programistyczne nam zostały do rozpracowania w P2FL, Grande, Evo).
Mechanicznie to wręcz silniki (FIRE 8V) szkoleniowe, dla hobbystów i dla uczniów zawodówek. Ostatnia okazja, aby poćwiczyć (kto dopiero zaczyna majsterkowanie, albo się boi "bo zepsuje", to niech się pospieszy).

Jak nie wiadomo co mu dolega, to się robi ścieżkę zdrowia (też na podstawie historii serwisowej - jak nie masz, to ją stwórz).
W rozrząd zajrzeć (czy brudny, czy pęka pasek, czy luźny - czy możesz go jednym palcem przesuwać po kole wałka rozrządu), czy nie przestawiony wyraźnie.

Luzy zaworowe + wzniosy krzywek (bo się wycierają - polerują raczej, więc bez mierzenia nikt nie zauważy, że złe).
Stan świec, stan cylindrów (tania kamerka/endoskop na USB) na oko, jak się da to i może zawory zobaczysz (czy nie pogryzione przez niedbale zamontowane LPG), czy bierze olej i ile i gdzie (którędy). W starszych wiekiem Fiaciorach, relatywnie częstą przypadłością bywają też uszczelniacze trzonków zaworów (15-20 lat przedział = na bank któryś jest skamieniały, jak rozpinasz zawór, to wpada do cylindra).

Stan cewek, P2FL nie znam, ale w Grande zakres ładowania cewek wynosi 1,5-2,5 ms (1,5 to nowe cewki, a stara zmęczona dobija z 2,0-2,1 na jałowym do 2,4-2,5 na LPG przy wzroście obciążenia, co też pośrednio się przekłada np. na skład spalin, jest jakaś zawartość CO i HC, a powinno być zero!).

Szczelności dolot i wydech (ważniejszy), stan sond lambda i katalizatora (jak celowo jeździsz na takie SKP, co nie bada spalin, to dyskwalifikacja, ban na forum).

Kompresja jest, ale spróbować wyjaśnić różnice. Profilaktycznie można zrobić procedurę odmoczenia pierścieni (cała rodzina FIRE ma tendencję do zaklejania pierścieni), ze szczególnym naciskiem na te gorsze (wlać tam więcej mikstury lub na dłużej).

Coś zawsze można zrobić, sprawdzić, zmierzyć (ludziom się coś ostatnio szybko kończą pomysły i rozkładają ręce - wymienią świece, przemyją przepustnicę i koniec, kaplica, auto nie do naprawy)...
Elektronika może mieszać, zwłaszcza od LPG (bo ingeruje w wiązkę wtrysków benzyny).
Wtryski oprócz obejrzenia i przekładania miejscami miałeś jakoś domowymi sposobami sprawdzić, czy sikają/leją, czy rozpylają...

Czujnik spalania stukowego to by trzeba oscyloskopem zbadać (mając przebieg wzorcowy - nie mamy takiego raczej). Są tanie, więc w ramach amatorki jaką tu wspólnie uprawiamy, można go warunkowo wymienić w ciemno (uwaga, oryginały, nawet używane, mogą być dużo lepsze od tanich nowych zamienników). Ważny jest tu moment dokręcania (dowalisz nieprawidłowo, ECU zgłupieje).

A ten tajemniczy dźwięk spróbuj jakoś nagrać (może wtedy ktoś pozna co to).