trudno mi opisac ten dzwiek, przypomina mi to jakby sie sprezyna nakrecala i strzelala, kiedys otworzylam maske to jakby z okolic polosi ten dzwiek sie wydobywal. dzieje sie to ,albo przynajmniej jest slyszalne dla mnie, tylko przy bardzo malych predkosciach i wykonywaniu skrajnych skretow kierownica na parkingu np. przy zawracaniu na 3.
dodam ze z 3 tygodnie temu wymieniane byly amorki wraz z lozyskami , tarcze , klocki. po tej wymianie przez jakis tydzien byl spokoj a teraz znow te trzaski. co moze byc przyczyna?

http://fiatpunto.com.pl/topic5221.html myślę, że tutaj znajdziesz odpowiedź

no tak, tylko ze ja lozyska amortyzatora mam nowe, przeciez to niemozliwe zeby sie wyrobily w ciagu 3 tygodni

przeguby :]

no ale chyba przeguby to slychac przy jezdzie na wprost? mialam tak w peugeocie wiec mam porownanie, a w kropce podobnego dzwieku nie ma , tylko przy tych skretach kierownica
no nie wiem.... ja jestem baba i moge sie nie znac dlatego prosze innych o potwierdzenie diagnozy xspeed99

popieram marcina na 100 procęt przeguby

Jak przy jeździe przy pełnym skręcie słychać to któryś z przegubów pada.

juz to Julii mowilem

ok wierze wam Panowie na slowo dzieki za info , pojezdze z tym a nuz sie przyzwyczaje

Tak słychać je przy jeździe na wprost ale ..... jak są już na wykończeniu
Ale jak zaczynają się kończyć to je słychać przy max skręcie kół