No to odpowiadając już bezpośrednio na temat: na przód kupiłem gazowe Kayaby Excel-G (koszt ok. 230 zł/szt.)

Jeśli słychać stukanie w tyle amortyzatora czytam, że sugerujecie poduszkę. Jaki to jest koszt?

Z tyłu często stukają odboje, z przodu łączniki stabilizatora.

Koledzy mam pytanie. Wymieniłem wczoraj amorki z tyłu bo wylały (230 tyś. wytrzymały ) i mam pytanie dotyczące odboi z osłonami. Moje były ok (nie popękane ani uszkodzone), ale czytałem w necie, że po wylaniu amorka obowiązkowo trzeba wymienić odboje (ja moje tylko przetarłem szmatą, bo były z oleju i to wszystko).
Co sądzicie na ten temat? Czy odrobina starego oleju pozostałego na odboju może uszkodzić amorek? Na pewno jeśli osłona jest uszkodzona to się zgodzę (ciągły brud, kurz, itp), ale troszkę oleju na tłoczysku, czy to nie przesada?

Amorki wymienione przy 76 tysiacach...Moze faktycznie trzeba bylo podjechac na stacje i sprawdzic,ale hmmm.... wyraznie jeden amor sie pocil,wiec wolalem dmuchac na zimne zobaczymy porownanie ile te amorki przejada

Po 147kkm wymienione wszystkie amorki, sprężyny, odboje, osłony oraz łożyska na przednich. Całość od Kayaby. Kropek prowadzi się rewelacyjnie Na fabrycznych było z tyłu jak na statku (skuteczność tylnych 15% i 20%, przednich 40% i 50%). Amorki nie były wylane, sprężyny "przysiadły". Muszę jeszcze podjechać na ustawienie świateł. Tył się podniósł, więc lampki świecą za blisko

Jaki koszt całości?
Też przymierzam się do wymiany amorków (120kkm) ale nie planowałem aż takiego zakresu. Z drugiej strony, przy jednej robocie można mieć wszystko nowe, co niewątpliwie jest kuszące. Mam zamiar jeździć tym autem jeszcze jakieś 3-4 lata, więc jest możliwe, że jak teraz czegoś nie wymienię, to w przyszłości trzeba będzie znów rozbierać zawieszenie.

Witam kolegów w temacie amory, dziś mi jeden tylni się wylał, może jakieś podpowiedzi lub linki z ciekawymi propozycjami , ogólnie mnie interesuje średnia pólka nie budżet, bo mam zamiar 2 lata góra pojeździć i sprzedać może przez foróm.
Znalazłem kayaby za 132 zł sztuka, pozdrawiam.

Witaj !
Jakiś tydzień temu zakupiłem amorki z tej aukcji
http://allegro.pl/amortyzatory-tyl-sach ... 96619.html
do tego komplet osłon i odbojników 60zł .
Wychodzi Ci jakieś 135 zł sztuka a amorki lepszej firmy. W sklepie i przez mechanika na hurtowni cena wahała się między 150 - 160 zł.
także polecam

dzięki za wpis właśnie zakupiłem po znajomości z Salonu Opla cały kpt. ori.do Corsy D w cenie 230 z odbojami , oczywiście mega układ, pozdrawiam.

Tez bym chciał mieć takie znajomości

Trafiło mi się przez przypadek, pozdrawiam.

Za wszystkie części poszło 2 000zł.

Sporo. Też już sobie to liczyłem i niestety tak wychodzi na dobrych częściach.
Ja chyba jednak wymienię same amory (znalazłem ofertę Monroe za komplet amorów z osłonami i odbojami za ok. 800 zł).
A robociznę do tego mam oszacowaną na 300 zł.

Jestem po wymianie, robota we własnym zakresie i zdziwienie że dupcia stał się tak stabilna a tego poprzednio nie zauważałem, mam najechane 95600 tyś.

Czy ktoś miał w GP amortyzatory KAMOKA i mógłby się wypowiedzieć na ten temat?

Panowie,

powolutku muszę zabierać się za wymianę tylnych amortyzatorów (z prawego zaczyna ciec olej), wątpliwość mam taką, że góra amortyzatora mocowana jest do wspornika. przy wymianie muszę go odkręcić, czy nie będzie problemu przy odkręceniu amortyzatora od wspornika. Nie trzeba stosować jakiegoś magicznego klucza?

Ponadto planuje przeznaczyć GP na dojazd żony do pracy (100 km/dzień - trasa S8 równa jak stół na okres 5 lat) i nie mam zamiaru więcej zajmować się amortyzatorami tylnej osi - co włożyć (firma) i co wymieniać poza amortyzatorami (np. odboje) aby wytrzymały ok 125 kkm bez usterki?

chce wymienić amorki i sprężyny i mam pytanko kupić komplet ta technix czy amorki kayaby i sprężyny jamex??