witam po przerwie zakładam posta bo nieznalazłem obecnie nic podobnego,widziałem kilka GP w Katowicach na takich przetwornich efekt jak dla mnie bomba;),pytanie brzmi orientujecie sie jak tam wygląda montaż w GP,czy mając wóz na gwarancje trzeba go taq przerobić że można ją stracić,no i jak zapatrują się polscy przedstawiciele prawa na owy wynalazek,jedni mówią legalne drudzy nielegalne,jedni to ścigają inni nie.Przyjme wszystko thx za debate.POZDRAWIAM.

- w kwestii gwarancji - na pewno stracisz ja na elektryke , bo jakby nie bylo to ingerencja wlasnie w elektryke , czy na caly samochod ... nie wiem
- w kwestii legalnosci - jesli ma homologacje to jest ok , tylko nie taka wydrukowana przez kogos w domu na drukarce

prywatnie , jesli ma homologacje (co oznacza, ze jest dopuszczone do ruchu) to OK, inaczj to zatluklbym kazdego kto jezdzi na badziewiu , ktore wali po oczach , jezdze czasami po podmiejskich drogach , gdzie nie ma oswietlenia miejskiego (lamp) , piesi laza o tej porze wieczorem w ciemnych ubrankach asfaltem (nie ma chodnika) z przeciwka jedzie taki pal....t na pseudo ksenonach i po ominieciu go nagle masz przed oczami pieszego czy rowerzyste
Podobnie dalbym pare sztuk policyjna palka tym, ktorzy nie uzywaja regulacji swiatel ... zapakuje taki delikwent cala rodzine, cos do bagaznika, swiatla wala w gore, wlaczy jeszcze halogeny, bo ma zaparowane szyby, wiec mysli, ze to mgla i jedzie zadowolony
O niebieskich diodach i swietlowkach (na zewnatrz) nie wspomne, to juz dla mnie popaprancy (wystarczy wpisac w google "wiejski tuning" i wszystko jasne)

Co ma homologację? Przetwornica, żarówka czy cały reflektor?
Jakoś nie wierzę, żeby manufaktury zajmujące się produkcją tych niby ksenonów, inwestowały kasę w pełną homologację.
To są podróby aż miło.
Osobiście, podobnie jak kolega wyżej, ręcznie wytłukłbym wszystkie oślepiające wynalazki typu pseudo-ksenon z niby homologacją, czy inne żarówki +90%.

daras homologację to taki zestaw nawet może mieć ale nie po zamontowaniu do reflektora homologowanego do żarówek H4. W takim reflektorze każdy żarnik ksenonowy będzie oślepiał bo inaczej jest uformowane lustro lampy. I nie wierz w to, że da się dobrze ustawić światła bo nie ma takiej możliwości. Nie ma wyraźnej granicy między powierzchnią oświetlaną a nieoświetlaną. Także Thoa82 nie radzę Ci takiego rozwiązania bo będzie Cię przeklinał co drugi kierowca a i niewykluczone, że w końcu Policja też zacznie się czepiać takiej druciarni (czego już nie mogę się doczekać).

popieram w 200%:!:


ja tam nic nie mam do żarówek +60%/+90%. Sam jeżdżę tylko na takich. Ale trzymam się zasady, której nigdy nie łamię: TYLKO markowe żarówki (Philips, Osram, Tungsram) i zawsze po wymianie żarówek regulacja świateł w ASO albo w stacji diagnostycznej. Nigdy mi nikt nie zarzucił, że go oślepiam i nigdy mi nikt nie mrugał długimi z naprzeciwka. Poza tym u mnie w MKII efekt +60/+90 jest "tłamszony" przez hu***e reflektory. W MKII przy takich żarówkach widać tyle samo na drodze co w Audi A4 z '99 z założonymi Tungsram Classic z Orlenu.

Takim burakom należy zabierać dowody rejestracyjne i nakładać porządną karę finansową

pytanie pomocnicze,czy ma ktoś coś takiego?

Po takich wypowiedziach jak ta:



nikt się nie przyzna

Moze umowmy sie, ze jak ktos spotka takiego buraka to spisze numery rejestracyjne i tutaj wstawi albo lepiej fotka i wyslac np. na http://wiejskituning.pinger.pl/ lub http://madafaka.cba.pl/galeria.htm

Witam.Czyli nikt nie posiada bixenonów w GP ?

może inaczej,posiadać posiadają,ale czego się wstydziś,fakt że oślepiają ale nietakie złomy typu Matiz Uno itp widziałem na xenonach,więc czemu tak piekny samochód niemoże mieć pytam?Niewiem czego się tu wstydzić tak szczerze powiem,jakbym miał napewno bym się pochwalił,mimo różnych opinii na ten temat;)POZDRWAIAM.

Czy po podłączeniu takiego zestawu bixenon H4 4300K:

http://www.allegro.pl/item489178012_jap ... oznan.html

lub takiego:

http://www.allegro.pl/item501545582_xen ... xenon.html

http://www.allegro.pl/item504435351_mad ... od_ss.html

komputer pokładowy będzie wyświetlał komunikat o przepalonych żarówkach lub czy będzie świeciła się kontrolka na desce "trójkąt z wykrzyknikiem"
Proszę o odpowiedź.
Takie ksenony pobierają tylko 35W i być może nie będą się wypalać przednie reflektory

Tu muszę cię zmartwić: reflektory wypalają nawet żarówki postojowe 5W.
Po 2gie: superanckie te zestawy Jakoś dziwnie nie ma w nich samo poziomowania nadwozia.
Mam prpozycję: zainwestuj w te "xenony" a potem nam opiszesz czy:



Poza tym napisz też koniecznie, kiedy stracisz dowód rejestracyjny.

w mk2 bez problemu można władować te gzenony z allegro, reflektor soczewkowy sie do tego nadaje -> natomiast reflektory refleksyjne (np. mk1, mk2fl, gp) + gzenon = dawanie po oczach

[ Dodano: 22 Gru 2008 08:32 ]
a co do samopoziomowania - wystarczy pilnować przycisków ustawiania świateł, co do spryskiwaczy -> przy każdym postoju czy przed wyruszeniem w drogę szmatką przetrzeć reflektor.

Jak ktoś chce gzenon w gp to niech najpierw kupi reflektor soczewkowy (projekcyjny).

btw. w niektórych krajach nie ma bzdurnych przepisów nt. samopoziomowania czy spryskiwaczy, wystarczy mieć soczewkę i jest ok.

I nie gadać mnie tu że pisze bzdury. wiem o czym mówię, widziałem gzenon w takim i takim reflektorze i nikt mi nie wmówi, że reflektor soczewkowy z gzenonem oślepia, natomiast zwykły TAK oślepia i to bardzo.

[ Dodano: 22 Gru 2008 08:37 ]
a to czy ktoś chce mieć legalny reflektor czy nie - jego sprawa, zabiorą mu dowód - jego sprawa. Chociaż przy refleksyjnych na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak, a przy soczewkowych już nie

Hmmm co lepsze żyć ze świadomością możliwości zabrania DR czy mieć dużo sytuacji w nocy gdzie nic nie widać i nie wiadomo czy sie jedzie środkiem drogi, poboczem czy jest się na kursie kolizyjnym z drzewem - mówię to o mk two

Jak oswoję się z myślą, że jestem w stanie jeździć autem z groźbą zabrania DR - na pewno kupie se gzenon

[ Dodano: 22 Gru 2008 08:50 ]
Jeszcze jedno... zwolennicy gzenonów podają jako swój argument, że jaśniejsze swiatło jest przyjemniejsze dla oka.... g.... prawda.

Nikt mi nie wmówi, że świetlówka wyładowcza jest przyjemniejsza dla oka... a raczej bardziej męczy wzork. Najprzyjemniejsza dla oka jest zarówka i nic tego nie zmieni. Przyczyna emisiji światła jest najbardziej zbliżona do naturalnego światła słońca. Ja myślę o gzenonie tylko dlatego, żeby poprawić swoje bezpieczeństwo na drodze - żeby zawsze było coś widać a nie tak jak teraz Jakby reflektory w mk2 fajnie swieciły to nawet bym o gzenonie nie myślał.

ipIV super wywód.
Ale to jest wątek o niby-ksenonach do Grande a nie do soczewek MKII.

To ja mam inną propozycję. Zacznę jeździć na światłach drogowych. Mam głęboko w d... że będę kogoś oślepiał, ważne żebym ja dobrze widział. No i jest jeszcze jeden plus takiego rozwiązania: nie muszę żyć ze świadomością zabrania DR, co najwyżej dostanę jakiś mały mandat (nie wyższy niż koszt zakupu tych czajna-ksenonów)

Proponuję razem z drogowymi jeszcze włączać przeciwmgłowe (tylko podkręcić, żeby wyżej świeciły)
Obowiązkowo tak jeździć przez całą dobę.

daras zapomniałem wspomnieć. Oczywiście przeciwmgłowe obowiązkowo (również tylne bo lepsza widoczność w lusterkach). Kiedyś w traktorach marki URSUS z tyłu było zamontowane okrągłe białe światło przeciwmgłowe. Myślę, że to dobry patent do naszych GP Tanim kosztem będę miał fajny bajer. Mój GP będzie najfajniejszy

Nieprawda - mój będzie najfajniejszy.
Ja sobie zamontuję 2 takie od Ursusa
Idę szukać na allegro. Nara.

Pozwolę się niezgodzić. To był reflektor do oświetlania maszyny doczepionej z tyłu do ciągnika.

Wszyscy niby dobrze mysliscie ale zapomnieliscie o plycie CD ... baaaa co ja mowie , DVD dezaktywuje nawet video-radary a Blue-Ray wykrywa fotoradary ktorych nie ma na Automapie , Garminie i wysyla do wydawcy mapy (przeciez Blue-Ray ma wbudowany modem, dlatego jest taka droga) modemem.

Dodatkowo : jest w przepisach ruchu drogowego paragraf, ktory wyraznie mowi, ze aby uzywac pseudo-ksenonow nalezy zalozyc diody niebieskie na spryskiwacze inaczej moga zabrac dowod.

A na konice bardziej serio , ktos kto zaklada takie "ksenony" to dla mnie cham pszenno-buraczany ze sloma w butach i gilem pod nosem, ktory nie liczy sie z czyims bezpieczenstwem i zyciem.
Jak mozna byc takim kretynem i oslepiac kogo, zeby ten wp...yl sie do rowu albo zabil przechodnia.
Jesli ktos chce do zwyklych lamp zakladac takie zarowki to tak samo jakby do diesla nalal benzyny ... przeciez sie da, waz pasuje.

Jak widze takiego tępaka to obowiazkowo wlaczam dlugie i halogeny !

Masz rację michalj. Służyło właśnie do tego celu. Ale ja się wcale nie pomyliłem. To była okrągła lampa przeciwmgłowa którą można było dokupić w każdym "polmozbycie" (często widziane nad zderzakiem w dużych fiatach i polonezach). Występowała w dwóch wersjach. Pierwsza miała gładkie szkło i była halogenem dalekosiężnym a druga miała szkło pionowo "użebrowane" i była wersją przeciwmgłową.

zgadzam sie z przedmówcamiTomopdlmichaljdaras w 100% ,pseudoksenony to strata pieniedzy a przede wszystkim pokazanie jakim jest się ignorantem.

...przyjechał szwagier dyskoteką kombi - raz zaświeci, raz zatrąbi

zmieniam posta bo chyba naprawdę przesadziłem z tymi fafarami...

robicie strasznego offtopa i aż się dziwie że jeszcze tych waszych bzdur nikt nie usunął. A apropo ksenonów to pewnie i tak mniej rażą po oczach niż większość samochodów z nieustawionymi światłami. A ustawienie świateł (nie mówię tu o rolce w kabinie) z tego co pamiętam na stacji kontroli pojazdów bynajmniej u mnie kosztuje 10zł

powodzenia w dalszych wywodach o fanfarach