jak chcesz już przeboleć ten brak to niech Ci zasponsorują oryginalne alu, dywaniki, alarm, na piśmie pierwszy bezpłatny przegląd i co tam jeszcze wymyślisz

mbj7, monitor komputera wyswietla funkcje zwiazane z B&M. Np. tytuly utworow z Media Player'a (opcje wyboru odtwarzania, itd.). Poza tym potrzebny jest do wyswietlania ksiazki tel. i wyboru wielu innych rzeczy zwiazany z B&M.

Uważam, że to jest za duży wydatek, aby nie było tego wszystkiego, co zostało zamówione.

W umowie mam zapisane gratis dywaniki i niedzwiedz-locka, ale będę walczył, żeby dołożyli ile się da.

Nie wiem czy sam już się próbuje pocieszać, ale wydaje mi się że jestem w stanie wytrzymać bez B&M. Chociaż rzeczywiście to nie są buty, czy spodnie żeby brać jak leci. Zamawiałem coś innego! Dzisiaj jadę walczyć!

To nie wynalazki tylko oficjalny system głośnomówiacy z lineaacesorii. Skoro się pogodziłeś i jednak chcesz odebrać autko to zrób to. Brak b&m to nie koniec świata, ale negocjuj zadośćuczynienie. Myślę że opcjonalny bluetooth i obniżka ceny przynajmniej o 2000zł nie powinna pogrążyć dealera w bankructwie , a pieniądz można wydać na inne opcjonalne wyposażenie . Tylko nie daj się zbyć byle czym, bo to oni zawalili i nie ma podstaw żebyś ty za to płacił.

Po pierwsze jeśli jest umowa i jest na niej wyszczególnione to jaki ma być poziom wyposażenia czyli wersja + opcje to dealer pomylił sie przy składaniu zamówienia i teraz kąbinuje zeby sprzedać samochód. Trzeba pamietac ze każdy dealaer kocha klijenta do momentu odbioru samochodu z salonu.
Ja jeżeli zgodziłbym sie na odbiór zarządał bym sporego upustu ooraz wszystkiego co bym wymyslił.Teraz to dealer ma kłopot bo samochód nie jest zgodny z zamówieniem,a czas oczekiwania 2 miesiące + ewentualne oczekiwanie na nowy egzemplarz+2 miesiące.
TEN BŁĄD MUSI KOSZTOWAĆ DEALERA. JA BYM NIE ODPUŚCIŁ , a jak nie będą chcieli dać tego co Pan chce czekać na nowy,

Skoro teraz Ci nie potrzebne B&M to po co je zamawiałeś!?
Walcz!

Jeśli zależy Ci na czasie, to poproś: alumki + jakieś inne dodatki.

Ja bym nie brał tego auta- tylko Ty stracisz. Poza tym w 2008 roku była Estiva (ta bez B&Me) z silnikiem 1,4 77KM więc może skądś wygrzebali.

Pojechałem do salonu i sprawa się wyjaśniła. Wersja jaką sprowadzili to Dynamic. Czyli nie ma B&M i radia z MP3. Za to mam światła przeciwmgielne. Za tą pomyłkę udało mi się wytargować alu, a do stalowych felg oponki zimowe. I powiem szczerze, że nawet mi to pasuje.




Zamówiłem wersję Estiva B&M ponieważ była o 3 tysiące tańsza od Dynamic.



Nie sądzę, ponieważ mam w nim pakiet Punto Safety - taki sobie zażyczyłem.

Nie mniej jednak chciałem wszystkim podziękować za odpowiedź na mój apel.

Czyli olali Twoje zamówienie i sprowadzili takie auto, jakie chcieli?

Nie mówię, że nie. Tylko jaki by mieli w tym interes? Żeby później dorzucać gratisy?

No tak wszystko rozbija sie o kasę.
Ja swoją Estivę bez B&M w ubiegłym roku kupiłem taniej o ponad 3 tys od pełnej wersji Estivy.

W każdym razie jakieś tępaki Ja gdy zamawiałem to potem śledziłem jego drogę, tzn. np. czy zszedł już z montażu. Wiele sytuacji dla dilera by auto zidentyfikować (i wiedzieć jaka to wersja).

mały ot:
jak to robiłeś?

mały ot: za takie podejscie powinno im sie oberwać, to nie pierwsza sytuacja kiedy ktoś zamawia nówkę auto a ono przychodzi bez pełnego wyposażenia.. płące więc wymagam, nie daj sobie w kasze dmuchać. Trzeba z tym skończyć..

W salonie. Mają system-bazę danych, gdzie jest jakie auto.

Może sprowadzili Estivę bez B&me doposażyli ją w przeciwmgłowe, felgi wezmą z innego auta a i tak będą ze 4 tysiące do przodu, a skoro zamówili nie to co chciałeś i niby droższego o 3000 Dynamica chcą Ci dać za cenę Estivy B&Me plus jakieś bzdurne gratisy to śmierdzi mi to na kilometr. A już bałbym się myśleć i rozważać o roczniku tego auta. Sprawdź dokładnie- nikt nie oddaje aut "tak o!".

jak pisałem na poczatku dla mnie to super wielka sciema a klient tez chyba jakiś dziwny no ale to tylko moja opinia

To dlaczego mojego auta nie chcą tak doposażyć???

Gdyby mi odwalili taki wałek, to zamawiają auto jeszcze raz, a do tego czasu ja bujam się autem zastępczym od nich.

to też dobra opcja

Z tego co się orientuję dołożenie centralki Blue and Me poza fabryką powoduje, że nie zawsze musi to działać, jeśli w ogóle ruszy. Diler dostał upust od FAP za to auto, pewnie na placu stało i zejść nie mogło, stąd tak chętnie je wzięli. Brak przełączników na kierownicy świadczy, iż części instalacji elektrycznej do tego urządzenia raczej nie ma.

Ale ja nie pisałem o dokładaniu centralki B&M tylko o montażu akcesoryjnego oryginalnego zestawu głośnomówiącego z lineaccessorii, takiego jak ten:
http://www.fiat.pl/index.php?pid=56&model_acc=GrandePunto - dział informatyka

Podłączyłem wczoraj pendrive do USB w schowku i bardzo niemiło się zdziwiłem. Otóż radio wogóle nie reaguje na próbę zmiany utworu itd. - mogę to zrobić jedynie z regulacji w kierownicy, a w dodatku póki sam sobie ręcznie (z kierownicy) nie zmienię utworu to ten leci w koło jakby gdzieś była załączona jakaś opcja "repeat". Co jeszcze mnie zaskoczyło, że wejście USB działa mi tylko w momencie kiedy mam włączony zapłon. Wyłączam zapłon radio zostaje załączone, ale muza przestaje grać i tzw.media player przestaje grać. Czy to u mnie jest coś nie tak, czy to kolejny super bajer fiata, który nie jest do końca dopracowany??

Jeśli chodzi o sterowanie to u mnie też tylko z kierownicy.
Powtarzanie utworów musisz wyłączyć komendą głosową "pętla"
Zapłon tak jak u mnie.