|
Obecny czas: 13 Maj 2024, 10:16
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
adrian |
#25174 Wysłany:
22 Maj 2007, 09:05; Temat postu: Wszystko o klimatyzacji w GP cz.3 |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kolobrzeg Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 183
|
Witam kolegow w ten jakze cieply poranek. Lato chyba sie zaczyna, temperatury rosna, klimatyzacja chodzi, a raczej ledwo chodzi. Tu wlasnie mamy problem.
Na poczatku jest ok, po 30 minutach, w trakcie jazdy po naszych drogach zaczyna cos sie odzywac z prawej strony spod klapy. Normalnie bym pomyslal, ze jest to usterka amortyzatora, ale dzieje sie to tylko w czasie jazdy na klimie (lekkie intensywne stuki). Pozwole sobie dodac, ze klimatyzator jest z tejze strony zamontowany. Wczoraj spod maski zaczelo cos okrutnie wyc podczas ruszania. Potem sie uspokoilo... Gehenna nastepuje dopiero podczas wylaczenia klimatyzatora. W samochodzie tropiki sie robia, okna paruja na wszystkie mozliwe sposoby, nie ma czym oddychac, z nawiewow intensywny zapach rozmrazanej lodowki.
W serwisie w KOSZALINIE bylem, podmuchali, pochuchali, zmienili filtr, powiedzieli, jezdzic! Niedzielny kierowca ze mnie zaden, autko ma 9 m-cy i 27000 najechane.
Prosilbym kolegow o opinie, czy rzecz przedstawiona jest normlna, czy tez jestem przewrazliwiony? Jakie macie doswiadczenia z dzialaniem klimatyzacji MANUALNEJ (bo taka posiadam) w GP?
Pozdrawiam, przyjemnego chlodu zycze.
_________________ GP 1.3 MJ 75 KM
|
|
Góra |
|
|
|
|
Kuba DST |
#25180 Wysłany:
22 Maj 2007, 10:02; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 24 Lis 2006, Posty: 922
|
|
Góra |
|
|
daras |
#25193 Wysłany:
22 Maj 2007, 11:13; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
U mnie po miesiącu eksploatacji wystąpiła taka jakby głośna-burcząca praca sprężarki i dodatkowo przez chwilę przy uruchamianiu taki stłumiony pisk, jakby chłodziwo się gdzieś po rurkach przeciskało.
W ASO wymienili mi czynnik chłodzący i oliwę smarującą układ, sprawdzili szczelność i na razie jest wszystko OK.
T.zn. czasem sprężarka zaburczy, czasem zapiszczy.
Ale to już nie przeszkadza. Klima chłodzi i pracuje dobrze.
Tak dobrze, że nie mogę do siebie dojść po tym jak się przeziębiłem 4 tygodnie temu, przy wydatnej pomocy klimy właśnie.
|
|
Góra |
|
|
Jaco |
#25222 Wysłany:
22 Maj 2007, 13:48; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Miejscowość: Podbeskidzie Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 1225
|
U mnie klima OK
Jeżeli wcześniej nie miałeś klimatyzacji - to trzeba się trochę przyzwyczaić żeby nie zachorować od razu itd.
W Twoim przypadku wydaje mi się, że to sprężarka (np. ten dziwny dzwięk przy ruszaniu) jeżeli pracuje dobrze, chłodzi i nie ma innych problemów możesz poczekać z tym i zgłosić na przeglądzie. Jeśli będzie się coś działo coraz mocniej to masz gwarancję przecież
Co do szyb i duszności - jak ochłodzisz w autku i zgasisz klime nie otwierając okien a na zewnątrz jest np. ponad 30 st + mocne słońce to nie ma co się dziwić. Po drugie organizm się przyzwyczaił do chłodu a tu nagle skok w zimie masz na odwrót nagrzewasz a na zewnątrz mróz
Z klimy trzeba umieć korzystać i się do niej przyzwyczaić, co ważne dbać o nią czyszcząc, wymieniając filtr i robiąc przeglądy
_________________ FIAT Grande Punto 90 KM MultiJet
|
|
Góra |
|
|
Yoka |
#25243 Wysłany:
22 Maj 2007, 14:39; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 1364
|
A ja nie mam klimy...całe szczeście jak widze [ Dodano: Wto Maj 22, 2007 1:41 pm ]Jaco napisał(a): Co do szyb i duszności - jak ochłodzisz w autku i zgasisz klime nie otwierając okien a na zewnątrz jest np. ponad 30 st + mocne słońce to nie ma co się dziwić. Po drugie organizm się przyzwyczaił do chłodu a tu nagle skok w zimie masz na odwrót nagrzewasz a na zewnątrz mróz Z klimy trzeba umieć korzystać i się do niej przyzwyczaić, co ważne dbać o nią czyszcząc, wymieniając filtr i robiąc przeglądy
W żadnym samochodzie z klima nie zaobserowałem takiego zjawiska aby po wyłaczeniu klimy zaczeły parować szyby.
_________________ Citroen C4 1.6 HDI 112 KM ......całe 55.000 km Czuje się jak Chuck Norris ......nic się mi nie psuje
|
|
Góra |
|
|
Jaco |
#25245 Wysłany:
22 Maj 2007, 14:47; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Miejscowość: Podbeskidzie Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 1225
|
Yoka napisał(a): A ja nie mam klimy...całe szczeście jak widze
Oj nie wiesz co tracisz Taki chłodek podczas gdy na zewnątrz nie do wytrzymania
Ale biorę poprawkę u Ciebie klima nawaliłaby ?
Co do szyb - mało widziałeś Są ludzie co nawet w Mercedesach taki efekt uzyskają
Przyszpuszczam, ze koledze powyżej nie dzieje się tak zawsze
_________________ FIAT Grande Punto 90 KM MultiJet
|
|
Góra |
|
|
Yoka |
#25246 Wysłany:
22 Maj 2007, 14:54; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 1364
|
Jaco napisał(a): Oj nie wiesz co tracisz Taki chłodek podczas gdy na zewnątrz nie do wytrzymania Nigdy nie przepadałem za klimą. Fajna rzecz bo chłodno ale jak dla mnie ...męcząca. Lepiej sie czuje jak jest ciepło niz jak jest zimno. Wolałbym dach otwierany Nie wspomne juz o przeziebieniach Jaco napisał(a): O to, to , to ... własnie to Jaco napisał(a): Co do szyb - mało widziałeś Są ludzie co nawet w Mercedesach taki efekt uzyskają
Ani w oplach, ani w fordach ani w toyotach sie nie spotkałem z takim zjawiskiem
_________________ Citroen C4 1.6 HDI 112 KM ......całe 55.000 km Czuje się jak Chuck Norris ......nic się mi nie psuje
|
|
Góra |
|
|
Jaco |
#25253 Wysłany:
22 Maj 2007, 15:09; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Miejscowość: Podbeskidzie Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 1225
|
Yoka napisał(a): Ani w oplach, ani w fordach ani w toyotach sie nie spotkałem z takim zjawiskiem
I dobrze bo to się trzeba postarać. Może kolega ma coś nie tak jeśli dzieje mu się tak za każdym razem. Dam tylko przykład, ale możnaby więcej
1) Jedziesz z klimą gasisz klimę - wiatrak dalej leci np. na 2 biegu - jeśli klima nie pracuje będzie brał powietrze z zewnątrz przecież, które jest gorące i jak ono wpadnie na zimniutką szybę jaki będzie efekt ? (zaparuje cała szyba)
2) Zgasiłeś klime, zgasiłeś wiatrak, idziesz po gazetę, zakupy Wsiadasz ponownie do autka..na przednią szybę świeciło cały czas słońce - jest bardzo nagrzana. Włączasz autko wiatrak i klimę, w momencie zaparuje ponieważ zimne powietrze zetknie się z gorącą szybą, ale efekt wkrótce minie ponieważ klima dostatecznie szybko załatwi sprawę bardzo zimnym powietrzem.
Nie twierdzę, że kolega ma wszystko w porządku. Może nie mieć, w każdej chwili może udać się na kontrolę
Bo to jest jasne, że jeśli jedziesz jedziesz jedziesz, gasisz autko wiatrak klimę to z jakiej okazji mają nagle szyby zaparować Ale ja wiem jak to czasem wygląda
I nie wmawiam broń, że tak ma być
_________________ FIAT Grande Punto 90 KM MultiJet
|
|
Góra |
|
|
adrian |
#25290 Wysłany:
22 Maj 2007, 18:46; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kolobrzeg Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 183
|
Dziekuje za liczny odzew. W innych samochodach tez sie z tym nie spotkalem. Po wylaczeniu klimatyzacji minuta niemilego zapachu, chwila dusznosci i zaraz ok. W moim przypadku meczarnia trwa od 15 min do pol godz. Troche za dlugo, czyz nie? Zglosze to do serwisu.
To juz bedzie drugie zgloszenie. Moze w przypadku trzeciego wymienia klimatyzator na nowy? Ostatnio (1,5 m-ca temu) wymieniali filtry i czyscili parownik. Chyba ze sie myle...
_________________ GP 1.3 MJ 75 KM
|
|
Góra |
|
|
sadoo |
#25295 Wysłany:
22 Maj 2007, 19:32; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Jelenia G. Rejestracja: 08 Mar 2007, Posty: 3154
|
Takie zaparowane szybki to widziałem nie raz
To racja ze z klimy trzeba umiec korzystac ale klimą manualna łatwiej sie "załatwic" niz automatyczna
|
|
Góra |
|
|
jacek |
#25313 Wysłany:
22 Maj 2007, 22:20; Temat postu: |
|
|
Forumowicz |
Rejestracja: 04 Kwi 2007, Posty: 4
|
u mnie i burczy i śmierdzi czyli jak na Fiata to norma
|
|
Góra |
|
|
fanek |
#25314 Wysłany:
22 Maj 2007, 22:24; Temat postu: |
|
|
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 01 Lut 2007, Posty: 12
|
Dzisiaj poddałem klimatyzacje prawdziwemu testowi podczas trzygodzinnej podróży w temperaturze zewnętrznej wynoszącej 31 stopni. A .... w autku tylko 20. Rzekomo to i tak za niskow stosunku do temp. zewnętrznej, gdyż różnica teperatur nie może byc zbyt duża. Jest to niebezpieczne dla zdrowia.
|
|
Góra |
|
|
adrian |
#25317 Wysłany:
22 Maj 2007, 22:43; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kolobrzeg Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 183
|
U nas po poludniu 15 wiec nie bylo potrzeby uzywac. Calkiem spora amplituda 16 st...
_________________ GP 1.3 MJ 75 KM
|
|
Góra |
|
|
Synek |
#25332 Wysłany:
23 Maj 2007, 06:22; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Miejscowość: Logrono, Mollet del Valles Rejestracja: 19 Paź 2006, Posty: 1312
|
fanek napisał(a): Dzisiaj poddałem klimatyzacje prawdziwemu testowi podczas trzygodzinnej podróży w temperaturze zewnętrznej wynoszącej 31 stopni. A .... w autku tylko 20. Rzekomo to i tak za niskow stosunku do temp. zewnętrznej, gdyż różnica teperatur nie może byc zbyt duża. Jest to niebezpieczne dla zdrowia.
NIe no, ja zawsze ustawiam w lecie na 19stopni, nawet gdy na zewnatrz jest grubo ponad 40
|
|
Góra |
|
|
daras |
#25335 Wysłany:
23 Maj 2007, 07:32; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
Nie jest zalecane wyłączanie samochodu z pracującą klimą, czyli sprężarką, która do ostatniej chwili chłodzi. Takie wyłączenie powoduje skraplanie się pary wodnej w kanałach i kratkach nawiewu i tworzenie się tam grzybów, pleśni, bakterii i innych świństw, co się objawia byle jakim zapachem (smrodem).
Po przeczyszczeniu układu klimy, przed wyłączaniem silnika proponuję zawsze chwilę wcześniej wyłączać sprężarkę klimy i pozwolić kanałom wysuszyć się "zwykłym" powietrzem zasysanym z zewnątrz. Nie powinno śmierdzieć.
|
|
Góra |
|
|
Hawel |
#25336 Wysłany:
23 Maj 2007, 07:43; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kraków Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 158
|
Kolega gp ma racje,tez tak robie,wysuszam caly uklad przed wylaczeniem silnika.A wracajac do buczenia klimy,tez to mam buczy na poczatku,potem przechodzi.Jestem juz umowiony na jutro do ASO w tej sprawie (z innymi rzeczami tez).
_________________ Punto Grande 1.3 Multijet 16v Energy 90 KM
|
|
Góra |
|
|
adrian |
#25337 Wysłany:
23 Maj 2007, 07:47; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kolobrzeg Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 183
|
gp napisał(a): Po przeczyszczeniu układu klimy, przed wyłączaniem silnika proponuję zawsze chwilę wcześniej wyłączać sprężarkę klimy i pozwolić kanałom wysuszyć się "zwykłym" powietrzem zasysanym z zewnątrz. Nie powinno śmierdzieć.
Tak tez robie, np jak wracam z dlugiej trasy, 20 minut przed koncem podrozy staram sie wylaczac klimke, skutki mizerne, efekt opisany powyzej.
_________________ GP 1.3 MJ 75 KM
|
|
Góra |
|
|
daras |
#25340 Wysłany:
23 Maj 2007, 08:08; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
adrian napisał(a): 20 minut przed koncem podrozy staram sie wylaczac klimke, skutki mizerne
Coś tam wyraźnie się zalęgło. Może niedokładnie było czyszczone?
|
|
Góra |
|
|
Grzegorz f |
#25343 Wysłany:
23 Maj 2007, 08:22; Temat postu: |
|
|
Puntomaniak |
|
Miejscowość: Ruda Śląska Rejestracja: 08 Sty 2007, Posty: 56
|
Hawel napisał(a): Kolega gp ma racje,tez tak robie,wysuszam caly uklad przed wylaczeniem silnika.A wracajac do buczenia klimy,tez to mam buczy na poczatku,potem przechodzi.Jestem juz umowiony na jutro do ASO w tej sprawie (z innymi rzeczami tez).
Widzę że nawalająca klima to przypadłość niektórych GP u mnie też buczy i coraz słabiej chłodzi, jutro serwis zobaczymy jaka będzie diagnoza.
_________________ Grande Punto 3D 1.4/8V Energy+Comfort, Szary Chemical
Ostatnio edytowany przez Grzegorz f, 23 Maj 2007, 08:40, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Synek |
#25344 Wysłany:
23 Maj 2007, 08:24; Temat postu: |
|
|
Przyjaciel |
|
Miejscowość: Logrono, Mollet del Valles Rejestracja: 19 Paź 2006, Posty: 1312
|
No nie wiem, u mnie dziala, ale jak mi cos wkrecice to pewnie tez sie do ASO wybiore
Ale wentylator mi cwierka...
|
|
Góra |
|
|
adrian |
#25346 Wysłany:
23 Maj 2007, 08:44; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kolobrzeg Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 183
|
gp napisał(a): Coś tam wyraźnie się zalęgło. Może niedokładnie było czyszczone? Powiedziano, ze wymieniony zostal filtr kabinowy, wyczyszczony parownik i cos wpuszczone zostalo w przewody. Hawel napisał(a): Jestem juz umowiony na jutro do ASO w tej sprawie (z innymi rzeczami tez).
Jak mozesz to napisz diagnoze, ja do najblizszego ASO mam 40 km, w kolobrzegu serwis wycofal sie z autoryzacji
_________________ GP 1.3 MJ 75 KM
|
|
Góra |
|
|
Hawel |
#25347 Wysłany:
23 Maj 2007, 09:01; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Kraków Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 158
|
OK napisze co powiedzieli,jak bylem sie umowic to zaprosilem mistrza do GP i pokazalem jak pieknie sprezarka lub cos innego buczy,sam to stwierdzil,ze mam racje.Beda tez robic trzeszczenie w okolicach kierownicy.Po analizie elerna,co mi podpowiedzial kolega gp,to moze byc ten rejon,bo wskazniki juz przerabialem.W\g elerna to trzeszczenie moze powodowac kilka rzeczy...Fiat sie zabezpieczyl taka plytka serwisowa,tylko zeby ASO to tez mialo,ale przeciez oni chyba jezdza co jakis czas do Bielska na szkolenia...chyba sie tam czegos ucza ? Na szczescie mam jeszcze 18 m-cy gwarancji,moge marudzic !!! Dodam,ze mam tez jakies dziwne stuki przy wciskaniu,puszczaniu,sprzegla,przy zmianie biegow z 1 na 2,2 na 3.Takie pukniecie,nie za kazdym razem,albo jak jade w korku na 2 bez dodawania gazu to tak samo puka.Cos sie chyba odkrecilo,poluzowalo w okolicy sprzegla,skrzyni biegow...Jutro jade z tym walczyc.Zdam relacje,bo to juz mi 10 kkm stuknelo,wiec nalezaloby cos napisac.
_________________ Punto Grande 1.3 Multijet 16v Energy 90 KM
|
|
Góra |
|
|
daras |
#25348 Wysłany:
23 Maj 2007, 09:05; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
Synek napisał(a): Ale wentylator mi cwierka... I niestety będzie ćwierkał Rozmawiałem o tym w ASO. Wiatrak wentylatora jest łożyskowany ślizgowo - taki patent fiata. Po pewnym czasie pracy wpada w rezonans i tak już mu zostaje. [ Dodano: Sro Maj 23, 2007 8:28 am ]Hawel napisał(a): jak pieknie sprezarka lub cos innego buczy
To buczenie powinno ustąpić po ponownym nabiciu klimy czynnikiem chłodzącym i taką specjalną oliwą. Może jest jej za niski poziom? Układ klimy ma to do siebie, że chłodziwo wykorzystując wszelkie szczeliny się ulatnia. Stąd potrzeba okresowego nabijania lub uzupełniania układu.
Miejmy nadzieję, że tylko z tego powodu Ci klima buczy
A co do trzasków to sam jestem ciekaw co Ci powiedzą.
|
|
Góra |
|
|
Marcin |
#25353 Wysłany:
23 Maj 2007, 10:41; Temat postu: |
|
|
Puntomaniak |
|
Miejscowość: Łódź Rejestracja: 19 Paź 2006, Posty: 72
|
gp napisał(a): To buczenie powinno ustąpić po ponownym nabiciu klimy czynnikiem chłodzącym i taką specjalną oliwą. Może jest jej za niski poziom? Układ klimy ma to do siebie, że chłodziwo wykorzystując wszelkie szczeliny się ulatnia. Stąd potrzeba okresowego nabijania lub uzupełniania układu. Miejmy nadzieję, że tylko z tego powodu Ci klima buczy
gp A robią to w ramach gwarancji
_________________ Grande Punto 1,4 16V
|
|
Góra |
|
|
daras |
#25366 Wysłany:
23 Maj 2007, 12:37; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
Mi zrobili. Jest to najprostszy i nieinwazyjny sposób na sprawdzenie układu. W komorze silnika po lewej stronie, w okolicach nadkola są takie dwa zawory na przewodach klimy, do których podłącza się elastycznymi rurkami urządzenie diagnostyczne. Wszystko trwa może 30-40 minut.
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|