charls napisał(a):
GND napisał(a):
charls wiesz co ja miałem przednia maskę złożona po stłuczce (punto 1 i 2 maja słaba maskę) to wracałem normalnie do domu jadąc 60 km/h i nic sie nie stało.
Przepraszam ale ta argumentacja przypomina mi troche tłumaczenie "jechałem po pijaku i nic się nie stało"
No patrz, a ty tłumaczysz: "jechałem po pijaku, i trafiłem drzewo. jakiego autopilota zamontować?"
[ Dodano: 28 Kwi 2010 18:15 ]charls napisał(a):
"K3"Cytuj:
na głupotę zapinki maski Ci nie pomogą...
Wybacz ale ja CI nie ubliżam i nie życzę sobie tego od Ciebie> Jeśli nie umiesz zachować kultury to zastanów się poważnie nad zmianą interlokutorów!!!
Ja po prostu stwierdzam fakty... Skoro sam zdecydowałeś się na jazdę, to ten fakt sam o tobie świadczy (nie najlepiej)...
A skoro tak się popisujesz używaniem synonimu pospolitego słowa "rozmówca", to również powinieneś wiedzieć, że określenie jakiegoś faktu za pomocą słowa "głupota" NIE JEST jednoznaczne z określeniem słowem "głupiec" osoby za tej fakt odpowiedzialnej. I nie unoś się, bo ci żyłka jeszcze jakaś pęknie...