sadoo znam kilka Doblo 1.3, Caddy 1.9, Octavii 1.9 które mają grubo ponad półmiliona km bez remontu silnika i to w większości służbowych. Wiadomo alternatory, pompy wody, turbiny, wtryski były wymieniane ale to w każdym aucie dieslu czy benzynie w końcu się zużyje.
Z tego co piszesz to nieopłacałoby się kupować auta dla firm, w których auta robią po 100 tyś w ciągu roku, a tym bardziej jak kumpla firma gdzie na 1 auto przypada 2 kierowców pracujących na zmianę.

Kolego coś nie doczytałeś, piszesz że po 250 tyś silnik do kapitalki niestety nie prawda, jeżeli eksploatujesz poprawnie to z tym przebiegiem czeka cię wymiana osprzętu a nie jak piszesz układu korbowo-tłokowego, w necie jest do bólu artykułów oceniających ten silnik i dystanse przejechane , nawet rady jak nie dopuścić do przeskoczenia rozrządu, a nawet jak przeskoczy lub zerwie się to tylko pękają dźwigienki popychaczy hydraulicznych a głowiczka jest nie tknięta, osobiście widziałem takową awarię silnika i skończyło się i tylko! na wymianie dźwigienek i ma się rozumieć rozrządu, który sam kosztuje z wymianą 900 zł na dzień dzisiejszy.
Oczywiście ten silnik trafia pod maski Opla CORSY jako 1.3 cdti pozdrawiam. .

Tzn co liczysz jako silnik? Blok, cylindry i wał? Bo z tego co widzę, to nowym dieslem nie zrobisz więcej niż 250 tyś nie wymieniając połowy osprzętu.

bajek silnik to: blok, głowica, zawory, wałki rozrządu, dźwignie zaworowe, tłoki, korbowody, pierscienie, panewki, wał korbowy, pompa oleju. Natomiast do osprzętu zalicza się: alternator, pompa paliwa (diesel), turbina, egr, pompa wody, sprężarka klimy (wszystko to co jest napędzane z pasków lub bezpośrednio z wałków rozrządu).
MARINESKU zgadzam się że 250 tyś km to czas na wymiane rozrządu a nie generalke. Trafia również do OplaAstry, Suzuki Swift.

Przytoczyłem tylko fakt, który przedstawił sam Fiat. Jest oczywiste, że niektórzy przejadą więcej bez remontu, a niektórzy mniej. Wszystko zależy od użytkownika, który dba lub nie o samochód. Można też przypuszczać, że osprzęt nie wytrzyma tego przebiegu.

to ciekawym skąd afera wyszła i przecieki że kopciuchy są projektowane 100 tys i przykładowo mamy 2.0 w którym jeszcze lepiej im to wyszło a VW nie może tego zamieść pod dywan