Witam całe życie jeździłem Fiatami począwszy od 126 przez 132 , CC 700, nawet zastawa się przewinęła gdzieś w między czasie to też Fiat 128 na Punto skończywszy i mogę z tego porównania powiedzieć że chyba CC dało mi najbardziej w kość. Japoński gaźnik doprowadzał mnie do szaleństwa i moje miało coś z głowicą często wywalało uszczelkę. Poza tym ok, trochę głośne. Niezłe blachy. Puntek zaś mnie rozpieszcza, u mnie zrobił 110 tys i bez żadnej usterki Dosłownie nie wiem do czego co jest pod maską wiem tylko że tam jest silnik

Pozdrawiam.

No to pogratulować

No dzięki może z tą absolutną bezusterkowością lekko przesadziłem, raz regeneracji wymagało ułożyskowanie tylnych wahaczy.

Ja kiedyś najeździłem się CCS kolegi.
Kiedy ja przejmowałem Kropka, on przejmował właśnie CCS po braciszku... Dobre blachy...może problemy z uszczelkami, szybami i plastikami we wnętrzu...ale dojechał do Mielna w 5 osób...jak się później okazało z kieliszkiem oleju w silniku Jeździł też z dziurawą chłodnicą i nawet raz na 3 kołach po rowie i raz w zimę kulig na dachu na E7

Nazywaliśmy go małym czołgiem podobnie jak pułkownik Gruber w alo alo swój pojazd

Mam sentyment ogromny choć to nie było moje autko ale naprawdę dało się lubić... Działał na tylko gazie tylko a w końcowym stadium nawet jeździł bez baku (no comments). aaa i najważniejsze to to, że miał na liczniku prawie 250kkm

U mnie w rodzinie przewineło się kilka autek a z fiatów to:
*Fiat 126p rocznik 1975 (Pierwsze autko mojego taty) jeszcze na częściach włoskich! Przejechał z nami aż 18 lat! Wymieniane było z nim wszystko!
*Fiat 125p rocznik 1987 miło go wspominam,super się nim jeździło choć wpierniczała go bardzo korozja.
*Fiat Cinqacento 700 r.1994 niestety bardzo awaryjny,toporny i ciasnawy.
*Fiat Uno 5d 1.1 r.1996 sympatyczne autko i większe i wygodniejsze od CC. No i tatko przesiadł się później na Opla Astre II z 2004r,a ja w tamtym roku kupiłem sobie Fiata Punto 1.1 z 1999r. Mieliśmy jeszcze poloneza Caro z 1995r ale to już całkowita tragedia!!! Strasznie upierdliwy!!! Co do CC niepolecam i lepiej dołożyć i poszukać sobie zadbane punto I

choć nie miałem okazji jeździć CC ale ostatnio też mam taką opinię

ja smigam teraz ostatnio dosyc czesto CC 704 ccm wkurza mnie ten mulowaty silnik ale dobre jest to ze malo pali

Thomas nie bez powodu masz znaczek "ED" na błotniku

Maciey chyba tak chociaz jakby ktos zobaczyl to jak nim jezdze to nie jest ekonomicznie caly czas gaz w podloge ile sie da na trasie do maksa caly czas ciagne

Moja przygoda z Fiatami zaczęła kiedy mój stary kupił Punto II. Potem był Sej dla matki, no a teraz wymieniliśmy Punciaka II na GP. Trochę mnie wnerwia Seicento bo tak to bym więcej razy obskakiwał Grande, no ale trzeba przyznać, że autko nie psuję się, tylko strasznie zaaaaaamuuuuula. Silnik 900 + podtlenek elpidżi nie daje możliwości komfortowego wyprzedzania

Imi nie narzekaj ciesz sie ze masz czym jezdzic wez 704 ccm pojezdzij docenisz to co masz

ile Ci pali CC? moim zdaniem nie ma jak LPG przy obecnych cenach paliw

Krzycho90 ciezko mi dokladnie powiedziec ale ostatnio cisnac go caly czas zrobilem na 5 L jakies 90km

Też kiedyś takim jeździłem. Potem 899 palił mi mniej.

ee to nie zły wynik
ale masz stwora (obrazek)

ładny ??

To jakiś poseł PiSu?

El Kaczynco jeden z braci

Trzeci bliźniak Wiedziałem że jest

Thomas Ostro z tą fotką zaszalałeś...

ale macie pomysły ale nie róbmy off topa

[ Dodano: Czw Sie 14, 2008 15:59 ]
panowie jak sprawdzić jaki cienki ma gaźnik?

ekhm jak wężyki to Aisan nie da się nie rozpoznać

80 % 700 ma tego zasranego AISANA więc ciężko trafić

W Cienkim miałem gaźnik AISANA i nigdy nie było z nim problemu

ale lepiej się tego ustrzec, co sprawdzic w cienkim przed zakupem? prawdopodobnie 700