Witam
strzelił mi przewód hamulcowy prawy tył (ten sztywny idący pod autem), cieknie płyn przy wciśnięciu hamulca i pedał wpada do podłogi, planuje wymienić oba przewody idące na tył bo drugi nie wygląda dużo lepiej. przewody i płyn musze kupić na pewno, czy bede potrzebował coś jeszcze? przewody mają być podobno miedziane, są jeszcze jakieś inne, czy tylko miedziane, jeśli są to czy warto brać inne i czy byłaby jakaś różnica między nimi? chciałbym odrazu wymienić cały płyn hamulcowy, wyczytałem że wchodzi tam około 0.5l, czy musze odkręcać wszystkie przewody żeby spuścić stary płyn hamulcowy? czy ewentualnie można wymieszać stary płyn z nowym (dolać to co wyciekło) i bedzie ok? w sumie mam to auto 2 lata i ja jeszcze tego płynu nie wymieniałem, ale problemów z hamowaniem nie było. jakieś uwagi co do samej wymiany przewodów i płynu byłyby mile widziane, na co zwrócić uwage, na co uważać itp.
pozdrawiam

No stary przerabiałem to ostatnio.
Dobre klucze.
Wystarcza ci miedziane przewody
Dla mnie największym problemem było wykręcenie i wkręcenie przewodu w pompe hamulcową.jest dłubanina i na gwint trzeba uważać.wykręć sobie te pompę to będzie ci lepiej wkręcać.Ja mam gaz i trudno sie było tam dostać.
Ja wymieniałem płyn dolewając cały czas nowy.w sumie tylko z przodu zostanie ci stary płyn ,który szybko zastąpisz nowym.
Pytaj jak czegoś nie wiesz

Witam jeśli masz zamiar wymienić plyn to cały, po wymianie przewodów lepiej kup miedziane spuść cały płyn czyli odkręcasz wszystkie odpowietrzniki(uwaga mogą się zrywać) spuszczasz stary płyn zakręcasz wszystkie oprócz prawego tyłu i nalewasz nowy płyn.Jak zacznie cieknąć zakręcasz go i odkręcasz lewy tył i tak samo jak zacznie cieknąć to zakręcasz potem prawy przód i lewy przód.Jak to zrobisz to będziesz potrzebował drugą osobe do odpowietrzenia czyli jedna w samochodzie kilka razy pompuje pedałem i potem trzyma a Ty poluzowywujesz odpowietrznik i tak do czasu aż zacznie lecieć tylko płyn a nie powietrze. Kolejność ta sama co przy wlewaniu.
Odpowietrzniki wcześniej spryskaj dobrze preparatem np. WD40 i kontroluj przy odpowietrzaniu stan płynu w zbiorniczku.

Ja w zapasie zawsze mam odpowietrzniki.I jak widze że sa juz lekko zjechane to wymieniam ,bo nastepnym razem może byc kłopot z odkręceniem

dobrze jest mieć specjalny klucz do odkręcania odpowietrzników

jakiej długości kupowaliście przewody? po moich pomiarach wyszlo ze powinienem kupić 3.1m na jeden hamulec, wzialem z okolo 10 centymetrow zapasu + lekko zaokrąglone wyniki. u mnie są takie jakby łączenia nad belką i za tym łączeniem idzie znowu metalowy przewod i dopiero pozniej jest połączony z elastycznym, krótki prewód ma okolo 30 centymetrów. ten krótki też jest troche przyrdzewiały chyba wypadałoby go wymienić razem z całością? czy możnaby pominąć tą "złączke" (czy jak to zwać) i puścić przewód miedziany prosto do elastycznego? chociaż pewnie z jakiegoś powodu tam to jest. słyszałem że podobno trzeba ściągać bak żeby puścić przewody, ale wydaje mi się że spokojnie w kanale bedzie się dało tak "wymanewrować" żeby nic nie trzeba było jeszcze odkręcać.
pozdrawiam

Ja kupiłem do tyłu prawego 3,8 i był dłuugi 3,5 starczy.Później korektor siły hamowania.Nie trzeba go odkręcać,aby tylko dobrze odkręcić przewód.postaraj sie .Potem znów stały przewód do kiętkiego.Jak sie wszystko dobrze odkręci to jestes w dom

kupiłem po 3m i krotsze po 30cm, mysle ze powinno spokojnie wystarczyć, tylko że troche to krucho wszystko wygląda i nie jestem pewien czy brac sie za to samemu, podobno lepiej odpowietrzac przez przewody, bo odpowietrzniki mozna łatwo ukręcić, tylko nie bardzo wiem jak ma to dokładnie wyglądać. ile kosztowałyby taka naprawa u mechanika mniej wiecej? teraz już nigdzie się nie dodzwonie żeby spytać, chodzi mi o samą wymiane bo płyn i przewody już mam, jaką średnice maja odpowietrzniki, byłem pewien że chociaz taka rzecz będzie jendakowa w większości aut, a tu jednak trzeba znac średnice bo jest tego kilka.

No tak odpowietrzniki nie pasują od innych aut
Ja bym sie tego za 50 zł nie podjął
Wiele nerwów mnie to ostatnio kosztowało
Jak masz czas i ciut wiedzy to działaj
O odpowietrzniki sie nie martw,ale miej zawsze w zapasie ze 2 sztuki.
Spryskaj jakims wd-40 połączenia,odpowietrzniki
Jak podłączysz tylne przewody do pompy to zalej płyn ,i jak zacznie juz z nich cieknąć to je dokręć z tyłu do korektorów.Płyn w ten sposób łatwiej sie dostaje do końca układu.Mniej trzeba pompowac .
Nie napisałeś skąd jesteś.

jestem z okolic Oświęcimia, a czy jeśli zostawił bym przednie hamulce w spokoju i zmienił przewodu z tyłu, to czy musze odpowietrzać też przód? jak miałoby by się to do uzupełnienia zbiorniczka nowym płynem gdyby stary został w przednich przewodach? czy w ogóle opłaca się robienie czegoś takiego? czy lepiej zlać całość?

A dokładnie skąd?bo ja chrzanów-chełmek.
Wymienia się całość płynu
20 min więcej czasu a masz pewność że porządnie zrobiłeś robote

Polanka Wielka, około 12km od Oświęcimia
w poniedziałek zadzwonie do mechanika u ktorego juz byłem kilka razy i zobacze ile mi powie za robocizne, jeśli będzie za drogo to myśle że dam rade, ewentualnie z bratem coś pomyślimy, byleby nie pourywac rzeczy zbednych do wymiany

Jak urwiesz ,zerwiesz to kupisz nowe.
Największym problemem sa zardzewiałe ,zjechane łebki pod kluczyk na przewodach i demontaż / montaż na pompie.

jak puściłes przewody hamulcowe? one ida nad bakiem paliwa, trzeba zdejmować bak? nie wiem czy da rade je tak przepchnąć jak są puszczone bez jego zdejmowania

Z boku je puściłem ,przymocowałem przewód do starego za pomocą paska monterskiego,sciągaczki.Jest tam trochę miejsca aby je tam upchać,aby nie wisiały.

hmm, nie wiem czy te 3 metry wystarczą na puszczenie je bokiem, chociaż powinny, bo z tego co mierzyłem to te stare mają niecałe 3m, a wtedy nieszły by w góre nad bak tak jak tamte, zresztą wyjdzie w praniu, najpierw z samego rana zadzwonie do mechanika ile by wział za to, jak powie poniżej 50zł to zawoże i niech tam się starają żeby nic nie pourywać

próbowałem coś z tym zrobić dzisiaj z kumplem, polegliśmy na pierzwszym łączeniu (tym które wchodzi do elastycznego), klucz objezdza i obrabia śrubke, więc nie próbowaliśmy nawet dalej. Plan jest taki że wieczorem pojade do jeszcze innego kumpla z którym rozmawiałem i mówi żeby stare przewody poodcinać zaraz przy śrubkach i odkręcić nasadowym i tak spróbujemy, mechanik powiedział że zależy jak pójdzie to od 50 do 80zł za to, ale najblizszy termin to środa, albo piatek. przewody tak myśle że można by puścić je pod tą ołoną pod bakiem, przecież baku nie ściąga się codziennie żeby tak przeszkadzały w tym miejscu.

Ja dlatego kupiłem 3,8 ale 3,5 starczy
Wymieniłem też gumowy + 2 krótkie bo sie nie chciały odkręcić i teraz jest juz spokój na nastepne 10 lat

wszystko śmiga, autem zajął się znajomy który się dość dobrze na tym zna, przewody wymienione na miedziane , oba idące do tyłu, krótkie też, długie są zabezpieczone od podłoża gumowym wężem nasuniętym na przewód hamulcowy, odpowietrzniki nie puściły, cylinderki też wymienione, także można jeździć

Witam,ile cm ma przewód od cylinderka do złączki elastycznej z tyłu?