Hmm, podobno nawet Examinerem nie da się wyłączyć. Pewnie trzeba pogrzebać w sofcie, ciekaw jestem czy Cinek potrafiłby usunąć S&S?

Widzę, że większość osób chce się "pozbyć" systemu Start&Stop. Ja natomiast mam z nim problem, ale chciałbym go naprawić

Otóż od jakiegoś czasu w Punto Evo 1.3 MultiJet, nie wiedząc czemu, kiedy owy system powinien rozpocząć swoją pracę (czyt. zgasić silnik - oczywiście po uprzednim rozgrzaniu go, wrzuceniu luzu i puszczeniu sprzęgła) wyświetla mi się komunikat "Start&Stop niedostępny" i właśnie nie wiem czemu. Myślałem, że może przez przypadek go dezaktywowałem ręcznie przyciskiem, ale sprawdziłem i jak najbardziej system niby jest aktywny, aczkolwiek nie działa.
Jakieś 2 tyg. temu wszystko jak najbardziej śmigało tzn. jak przez przypadek ( ) ruszałem z 3 biegu i zgasł mi silnik to samo wciśnięcie sprzęgła spowodowało rozruch i git, a teraz tak nie mam.

I nie wiem czy jechać do ASO, czy może coś wystarczy przełączyć czy coś. Może to przez włączoną klimę / radio / nawiewy ? Za duże obciążenie dla aku i dlatego system nie wyłącza silnika?

Jak masz włączoną klimę to S&S nie wyłączy silnika.

Może nie zawsze wyłączy, ale jak silnik jest odpowiednio rozgrzany, to wyłączy. U mnie w Punto Evo 1.2 przynajmniej wyłącza mimo włączonej klimy (klima manualna).

Zdarzyła mi się raz za to sytuacja, że po załączeniu się s&s na skrzyżowaniu gdy wcisnąłem sprzęgło żeby ruszyć, rozrusznik próbował zastartować silnik, a silnik nie chciał odpalić. Po kilku-kilkunastu zakręceniach rozrusznika przekręciłem kluczyk i odpaliłem auto ponownie i dopiero ten zabieg pozwolił na ruszenie z miejsca. Potencjalną przyczynę upatruję w tym, że wcześniej przez około 2 tygodnie silnik prawie nie był odpalany. Tyle tylko, że w takiej sytuacji teoretycznie s&s nie powinien się w ogóle załączyć

Próbowałem z wyłączoną klimą, wyłączonym radiem i wszystkim co ewentualnie pożerałoby prąd, ale nadal S&S nie działa

Natomiast przypomniało mi się, że właśnie jakieś 2 tyg. temu (czyli mniej więcej od czasu, kiedy nagle mi S&S przestał działać) poprawiałem klemę przy akumulatorze (była luźna więc ją dokręciłem). Może właśnie w tym momencie poszedł jakiś impuls i komputer wyłączył S&S. No ale jeśli tak banalna sprawa powoduje unieruchomienie jakiś systemów to co będzie jak np. w zimie będę chciał wyjąć aku i go podładować...

Akurat w zimie to chyba rzadko kiedy s&s się włączy. Jeśli już to tylko na dłuższej trasie. A co do akumulatora, to z tego co wiem to w autach z systemem s&s akumulator jest nieco inny i są chyba trzy klemy zamiast dwóch. Trochę na ten temat można przeczytać w instrukcji auta

Tak widziałem, że jest dodatkowy biegun, właśnie z racji S&S (ten biegun minusowy przy aku jest z jakimś czujnikiem - wydaje mi się, że dzięki temu S&S bada naładowanie akumulatora). No i właśnie dokręcałem klemę przy tym czujniku i coś zepsułem Coś mi się wydaje, że przez to czujnik cały czas odczytuje niskie naładowanie akumulatora i dlatego S&S jest niedostępny. Nic innego mi nie przychodzi do głowy.
W każdym bądź razie jak będę miał czas to skocze do ASO, żeby to sprawdzili.
Swoją drogą dzięki za zainteresowanie

hej,

mam podobny problem "start & stop niedostępny" wymiana akumlatora, czujnika przy akumlatorze, trzy wizyty w ASO i nadal nie działa.
czy u Ciebie udało się zlokalizować problem? będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Witam. Jako, że niedawno kupiłem Punto wszedłem tu żeby się rozejrzeć. Na forum nie znalazłem informacji jak wyłączyć S&S na stałe i sam zacząłem kombinować. Poprzedni właściciel wymienił aku na 40Ah czyli dużo za małe. Auto długo stało więc i ten akumulator nie był zbyt mocny. S&S się nie włączał ku mojej radości. Niestety w wyniku eksploatacji aku się naładowało i silnik na skrzyżowaniu padł. Mało sam nie padłem. Okazało się że S&S zadziałał. Denerwowało mnie ciągłe wyłączanie S&S więc pomyślałem sobie, że trochę oszukam body. Zbocznikowałem czujnik naładowania aku (ten na ujemnym biegunie) przewodem 1,5mm2 ok 250mm długim. W wyniku pomiaru ustaliłem, że napięcie na czujniku bez bocznika osiągało przy rozruchu ok. 0,04V. Po zbocznikowaniu napięcie osiąga 0,02V - znaczy akumulator kiepski. Póki co S&S nie wyłącza silnika. Pomyślałem - no tak, teraz komp będzie chciał naładować aku na siłę i podniesie napięcie ładowania. Multimetr w rękę, pomiar i okazuje się, że nie jest tak mądry. Napięcie ładowania tylko 14,2V. Wszystko zatem ok. Żadnych błędów, żadnych komunikatów. Na dodatek z systemu Start&Stop został sam Start. Jak zdławię silnik to sam odpali. Powiecie, że 1,5mm2 to mało na prąd rozruchu. Tak, ale nie chciałem napięcia ograniczać do zera bo pewnie komp pokazałby mi gdzie raki zimują. Te 1,5mm2 miało być rezystorem i jest rezystorem. U mnie takim jak trzeba.

Na koniec pozdrawiam wszystkich z okazji mojej inauguracji.

P. S. Jak system jest niedostępny to raczej coś nie jest tak. Jak pisałem, słabe acu nie generuje informacji "S&S niedostępny".

Ciekawe rozwiązanie kolega przedstawia. Byłoby możliwe aby zamieścić jakieś poglądowe fotki tego bocznikowania?

Nic trudnego. Pomiędzy ujemny biegun akumulatora i masę (nadwozie) podłącza się przewód opisany wyżej. Jako masę wykorzystałem jedną ze śrub mocujących podstawę akumulatora. Podłączenie do klemy zrobiłem z wykorzystaniem śruby zaciskającej klemę.

witam wszystkich

chciałem sie pochwalić i przy okazji podać rozwiązanie problemu "S&S niedostępny". w moim przypadku jak to często bywa problem okazał się banalny jednak fachowców z ASO przerósł.
kilka wizyt w stacjach diagnostycznych i podłączanie pod examiner nic wykazało, że problem może być... przepalony bezpiecznik !!
W końcu sam zacząłem szukać i bingo bezpiecznik zabezpieczający czujnik stanu naładowania akumlatora przepalony, wymiana i wszystko śmiga jak powinno

Pozdrawiam wszystkich

Zapodaj zatem który to bezpiecznik. Jak ktoś chce wyłączyć S&S wyjmie bezpiecznik i cześć.

Sorki, że zapytam, ale z czym wy macie problem?
Ja w GP 1,4 2014 i mam magiczny guzik włącz/wyłącz S&S. Jest on na listwie nad radiem obok włącznika świateł awaryjnych i zamknięcia drzwi oraz wspomagania city. I jest on wyłączony - kontrola świeci się na żółto. Tak długo jest wyłączony - pomimo włączenia i wyłączenia zapłonu- aż go ponownie włączę. Więc w czym problem?

skrzynka w komorze silnika, bezpiecznik nr 87
Wojtek 1967 ma rację, przycisk i już. Mnie osobiście strasznie denerwował świeciący się żółty trójkącik między zegarami świadczący o usterce a poza tym jeżeli mam coś w aucie to ma to działać i już

W tym, że w starszych puntach przycisk działa inaczej. Po ponownym odpaleniu silnika nie pamięta, że został wyłączony.

Ok cofam pytanie.

Dla wszystkich przeciwników systemu S&S. Po aktualizacji centralki do najnowszej wersji system zapamiętuje ustawienie S&S i nie trzeba za każdym razem po uruchomieniu silnika dezaktywować system przyciskiem - to z takich ciekawostek

Aktualizacja centralki, czyli całego komputera pokładowego, czy samego sterownika S&S? I jak to wykonać?
Zapamiętuje nawet po odpięciu akumulatora?

Aktualizacja centralki, nie wiem jaką mam dokładnie wgraną wersję, ale podobno najnowszą jaka jest dostępna ( przy okazji miałem robione to ze względu na poszarpywanie silnika ). Jak wykonać ? Na własną rękę to raczej wątpię, chyba raczej tylko w ASO. No bez przesady z tym akumulatorem chyba co jazdę go nie odpinasz ? Zapamiętuje wybór i przy kolejnym uruchomieniu silnika już nie trzeba dezaktywować system jeśli to wcześniej zrobiliśmy

Czy poszarpywanie zniknęło?

misci, Nie chcę w tym temacie o moim problemie pisać, ale na jakiś czas było dobrze, lecz problem jeszcze sporadycznie występuje

A jaka to jest ta najnowsza wersja? Jakiś numer auktualizacji lub jakiegoś pparametru w MES?

Witam. Od jakiegoś czasu w moim GP pojawia się problem z start&stop ogólnie jest cały czas wyłączony (świeci się pomarańczowa kropka nad przyciskiem) jeżdżę głównie po miescie i trochę mnie denerwowało wyłączanie silnika ale nie o tym, system wyłącza silnik w trakcie jazdy podczas zmiany biegu kiedy dojeżdżam do skrzyżowania lub korka.
Auto toczy się ok 30 -40 km/h a system gasi silnik i wywala komunikat ( start&stop niedostępny) trzeba odpalić z kluczyka
Ostatnio wracałem z urlopu i na odcinku 200km 5 razy zrobił mi taki numer. Średnio bezpieczne to jest. Czasami moja ładniejsza połowa jeździ tym autem a ja taka sytuacja może zaskoczyć.
Pozdrawiam i czekam na wasze podpowiedzi bo sam tego nie ogarnę a na ASO to średnio można liczyć (k ilka razy już się na nich zawiodłem)

dragon422, na dniach może podłącze kompa to zobaczę czy w MESie da się odczytać wersję oprogramowania centralki
Krzychoo75, W twojej sytuacji sprawdziłbym czy wszystko w porządku masz z czujnikiem sprzęgła i czujnikiem położenia lewarka skrzyni biegów, taka sytuacja jak opisujesz nie może mieć miejsca