No i mój kropas wkońcu się doczekał wizyty w ASO bo coraz więcej miał dolegliwości które go bolały . Wiek 4 miesiące 5,5 kkm przejechane.

Więc tak, zleciłem:
- regulację tylnych klamek (standard przestały sie prawie otwierać)
- naprawę listwy podszybia (odpadła) - telefonicznie mówiłem że trzeba ją wymienić i aby się przygotowali
- regulację przednich drzwi od kierowcy, przy odbiorze nowego nie chciały się zamykać, więc "spec" je popuścił twierdząc że jak się ułoży uszczelka to później to się wyrówna - więc zleciłem wyrównanie bo drzwi przednie odstawały po zamknięciu od tylnych ok 1-2 mm.
- dołożenie brakujących spinek do maty wygłuszającej w komorze
- wyłączenie piszczyka od niezapiętych pasów
- wyłączenie automatu spuszczanie przedniej bocznej szyby kierowcy (włączenie manualnej regulacji)
- sprawdzenie lakieru, jest różna jego struktura w kilku miejscach kropka

Efekty pracy ASO Partner Katowice: serwis wydaje się nowoczesny i świetnie zoorganizowany na pierwszy rzut oka, miejsce zakupu mojego kropka. Naprawy trwały 3 godz. a oto ich efekty:

- tylne klamki niby wyregulowane, ale działają dalej źle (ciężko się otwierają), ale otwierają - wg mnie dalej do poprawy
- listwa oczywiście do wymiany - ale nie wymieniona bo brak na stanie - mam przyjechać znowu po ich telefonie na wymianę
- regulacja przednich drzwi - tak wyregulowano że dolna ich część odstaje od linii autka o 1 cm i wygląda tak jakby były niedomknięte - na moją uwagę Pan stwierdził że nie mają teraz speca od blacharki, jak będę następnym razem to poprawią
- spinek nie dołożno (zamówili dla mnie bo brakło), podobno poszły wszystkie do nowych samochodów - tylko mój też jest nowy a nie miał odrazu, dołożą przy następnej wizycie
- wyłączenie piszczyka - super, zrobione jako jedyna rzecz w sumie...
- wyłączenie automatu szyby - Pan stwierdził że się nie da ..., powołał się na swoje 15 letnie doświadczenie w branży i stwierdził że tego się nie da i nigdy nie dało zrobić, ja mam inne informacje, ale postanowiłem że się jeszcze dowiem na 100%, trudno
- lakieru nie sprawdzano bo nie było speca od lakieru.

Efekty mojej pierwszej wizyty:
- straciłem 3 godz., nic nie naprawiono, ale nie muszę już mieć zapiętych pasów przy końcu jazdy . Auto zostało chyba w nagrodę za czekanie umyte.
Co myślicie o takim serwisie, który mi się wydaje że powinien być profesjonalny. Mam nadzieję że nie będę się musiał z nimi zbyt często oglądać.

Serwisy które zajmują się wszystkim nigdy nie będą naprawdę dobre. U mnie w Pszczynie Ganinex ma dwa serwisy. Jeden jest mechaniczno-elektroniczny a drugi blacharsko-lakierniczo-składaniowy(klamki, schowki, trzeszczenia itd.). Wąska specjalizacja i jest ok.

skąd ja to znam

Też mam kupione auto w Partnerze (2 z kolei) i na salon nie mogę zbytnio narzekać,co do serwisu i Panów przyjmujących auta cóż mogę powiedzieć ? Chyba im jeszcze brakuje troche np. do Toyoty (gdzie serwisujemy drugi samochód - Avensis).W Fiacie sprawiają wrażenie jakby nie zależało im na klientach, smutne ale prawdziwe...

Cóż, twój servis nie odstaje od innych. Ja byłem do tej pory jeden raz na regulacji szpary maska-gril. Jak się umawiałem to facet mówił, że to zajmie conajmniej 1,5 h. Przyjeżdżam - facet pokręcił śrubami przy zderzaku i powiedział, że nic więcej się nie da zrobić. Jak zobaczył, że nie odpuszczam do dopiero wtedy powiedział, że powinien wyregulować przednie wzmocnienie, a to trzeba odkręcić zderzak a to zajmie ze 3 godziny. Odpuściłem do czasu pierwszego przeglądu.
Swoją drogą jakby w servisie była dobra wydajność pracy to blacharz powinien to zrobić pewnie w jakieś 45 minut.

słuchaj pracę trzeba szanować..
niewątpliwie jest tak jak piszesz...po prostu się opier****

Witam Panowie, przepraszam, ale przykleję się do posta, żeby nie zaśmiecać ankiety "Czy Twoje Grande Punto siępsuje??". Planuję w najbliższym czasie zakup autka i myślałem właśnie o GP 1.2 65 KM Fresh, ale z tego co czytam, to się psuje bardziej niż moje 9-letnie SC z nakręconymi 100k km!!! I to raczej większości usterek nie nazwał bym błahostkami (przekładnia kierownicy, hamulce, "pocący" się silnik, skrzynia biegów) czy faktycznie jest tak źle czy po prostu zależy to przede wszystkim od eksploatacji ?? Może osoby, które tyle serwisowały swoje GP by coś też powiedziały o stylu jazdy ??

Bez przesady, wrzucić do jednego worka wszystkie egzemplarze? Zauważ, że problem przekładni dotyczy rocznika 2006 - od 09.2006 jest nowa przekładnia, nie zauważyłem wysypu wątków i postów o zalanym olejem silniku, nie zauważyłem wyżalania się na temat skrzyni biegów - trzeba się tylko stosować do instrukcji włączania wstecznego Mam autko od trzech miesięcy, 5500 km przejechane, jedyne rzeczy, które poprawiono, to: zamek schowka i przyklejenie odklejonej listwy dachowej (5 cm odcinka od strony klapy bagażnika - minuta roboty). Silnik czyściutki, jakby co dopiero zamontowano go w autku. Gdybym miał kupić drugą sztukę, to brałbym bez zastanowienia, tyle że MultiJet'a 1.9 120 KM

PS: Co do 1.2 - zdecydowanie za mały.

romcost

Jeśli chodzi o Mój egzemplarz to nic mu nie dolega
Co do silnika 1,2 polecam dopłacić jest mała różnica i kupić jednak 1,4 77KM.

Usterki - choroby wieku dziecięcego niestety
Egzemplarze prosto z taśmy, że tak powiem teraz już są lepsze.

Każdy nowy model ma jakieś przejścia. Ale od tego masz gwarancję, zrobisz ewentualnie co trzeba i masz spokój i ładne autko

Ganinex jest OK wolę nadłożyć grogi i jechać do nich niż do Bielska bo tam to jest śmiech na sali

Ganinex Pszczyna jest OK

To w sumie ich główna siedziba.

Hehs krotkoterminowy uzytkownik grande punto, czyz to nie piekne? Kiedys tez tak myslalem. Teraz, kiedy autko ma 13 miesiecy i prawie 40tys na liczniku jestem wiekszym sceptykiem...Coz do pol roku i 20 tysiecy prawie nic sie nie psulo.
Zycze Ci aby Twoj egzemplarz byl akurat poprawnie poskladany

Zauważ, że Twój egzemplarz jest z początkowego okresu produkcji. Mój wyprodukowano pod koniec kwietnia tego roku. Na razie nie usłyszałem ani jednego trzasku w kabinie, cały czas działa wentylacja z automatyczną klimą (świerszcza brak), wałek kierownicy oraz przekładnia są nowego typu (montowane fabrycznie). Na razie wszystko jest jak należy. Jedynie mam zastrzeżenia do Media Player'a w Blue&Me, ale to wina firmy Microshit

Mojemu brzydalowi stuknęło 30tyś , wczoraj bylem w ASO z siedziskiem kierowcy (to chyba bedzie ostatnia naprawa...choć są lekko nadpalone reflektory......zgłoszenie zostało to zapisane w systemie )
Zostało wymienione już chyba wszystko co można było...sprawdzono amory i przekładnie (3tyg była wymiana)...wszystko suche , nic sie nie dzieje, nic nie stuka...
Wyregulowano tylną klapę bagażnika bo dawała o sobie znać (sub robił swoje a zgrzewy się rozchodziły )...

No to może jeszcze ewentualnie te lampy I będzie spokój jak rozumiem Choroby wyleczone

tzn tego aż nie widać... i przyznaję się że się czepiam...ale jak jedne z userów napisał jemu wymieniali...bo może były dość solidnie nadpalone....

ASO zdecydowało że zamieści tą uwage na moim koncie...i będziemy dalej obserwować co się bedzie działo...

cholera piszesz 30kkm... to ile GP ma tej gwarancji ????

Mi wmowili ze 20 tys albo 2 lata i byc tu czlowieku madry

nie no dwa lata chyba...bez przebiegu...kurna a moze dawno mi sie skonczyła...

No to super, tylko pogratulowac i zyczyc dalszej bezszkodowosci, aczkolwiek za trzaski w kabinie nie winie fiata, zanim powstana te super autostrady to jeszcze 4 lata musi minac


Hmm chyba 200tys. Mnie 20 tys w ciagu pol roku stuknelo, niedawno mi walnelo 37 tys jakis miesiac temu i wtedy bylem w serwisie ze swierszczem w nawiewach. Wymienili wentylator bez problemow jako naprawe gwarancyjna.

Adrian, ale z ciebie optymista, w Polsce za 4 lata autostrady

Co do gwarancji mechanicznej: 2 lata bez limitu kilometrów (oczywiście nie mogło się obyć bez wyjątków ). Czytajcie warunki gwarancji

Oczywiscie!! Na euro 2012 ktore takze uda nam sie w nowej, wolnej od korupcji IVRP zorganizowac!!

Zmień serwis.

Hej. Co sądzicie o Carserwisie jako ASO na przegląd po roku? Jechać tam, czy wybrać jakieś inne w Warszawie?

Jako serwis ogólny/mechaniczny, ja mogę Carserwis tylko pochwalić - serwisowałem tam swoją Pandę przez 3 lata. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale zawsze byłem tam wieczorami - może wieczorami pracują lepsi mechanicy?

Witam, to ja się pochwalę że jadę na drugi przegląd srebrnym kropkiem. Przejrzałem go trochę sam pojeździłem przez zeszły weekend i maszynka wydaje się być OK. Na pewno muszą podregulować trochę ręczny, bo już dość wysoko łapie w porównaniu do czerwonego, a tak to wszystko raczej ok. Chyba że na przeglądzie coś wyjdzie. Ale pewnie z 600 wyskoczę , a no i jeszcze od razu zrobią mi przekładkę oponek na letnie.