Witam jakiś czas temu kupiłem Punto 1.2 SX jest do poprawek lakierniczych, ja lakiernikiem nie jestem a chciałbym tanim kosztem zrobić sobie sam kilka rzeczy. Chciałbym pomalować:
- Zderzaki w kolor
- Listwy czarne w kolor
- Lusterka w kolor
- tylna kalapa rdza do usunięcia + środek antkorozyjny torchę szpachlu wywalenie zamka tylnej klapy i emblematów i całośc pociągnąć

Kolor auta jest biały więc czyli to oznacza że nie muszę jechać do mieszalni i płacić 60 zł za napełnienie jednej puszki lakieru, mam taki pomysł żeby dobrze odtłuścić powierzchnie pomalować podkładem nastepnie biały lapier w areozolu jakieś lepszej firmy i nie wiem czy potem jeszcze połyskiem czy już nie ?

Co myślicie o tym pomyśle ?

co do plastiku to dobrze odtłuść potem podkład do plastiku, później lekko go zmatów papierem odtłuść i daj lakier, warstwy w zależności jak będzie kryło, potem wodnym zmatowić odtłuścić i bezbarwny, kod lakieru masz na spodniej stronie klapy jeśli biały to pewnie jakiś 210 lub inny.Co do klapy to jak piszesz.

A co myślisz żeby kupić zwykły lakier w areozolu podstawowy biały i dodać tylko połysk bez mieszalni ?

może się troszke różnić odcieniem bieli, ale jeśli Ci to nie przeszkadza to można.

Tak też zrobię bo zapłacić za dobry lakier w areozolu to 30 zł a zapłacić z dobrany lakier 60 zł a odcień i tak bedzie troche inny bo wiadomo że lakier się zużywa przez lata wtedy.

lakierowanie takich elementów jak tylna klapa czy zderzaki lakierem w areozolu to pomyłka. biały akryl czy baza + klar (tutaj klar) jest utwardzane chemicznie a nie tak jak spray tylko wysycha. lakier w areozolu ma wielokrotnie mniejszą odporność. a co do zderzaków to najpierw stosuje sie primer do plastików a póżniej podkład akrylowy wypełniający z dodatkiem15-20% uelastyczniacza tak samo do klaru trzeba plastyfikatora dodać bo wszystko bedzie pękało i będzie płatami odchodziło co zresztą często widać na zderzakach malowanych "domowym" sposobami. lakierowanie kosztuje ponieważ chemia kosztuje sprzet wiedza i umiejętności też są w cenie

pawel_p1, no powiedzmy że masz racje,a le nie do końca

poszukaj na forum wszystko opisałem jak i czym malowałem lusterka elementy środka i przerabiałem tylną klape

nickoo, pawł ma rację we wszystkim co napisał chyba że chcesz kiczowiznę odwalić.
Autorowi tematu radzę olać te kwestie robienia tego samemu jak wcześniej nie malowałeś to spaprasz sprawę bankowo i pieniądze pójdą w błoto

ja mam auto w akrylu bez klaru przez szwagra lakiernika i co fakt nie spray tylko pistolet lecz dało rade.

bo do akrylu się nie daje klaru ...klar idzie tylko na metalic

pies86, -- klar nie tylko daje sie na metalic. jezeli malujesz jednowarstwowo samym akrylem to wtedy owszem nie daje się klaru. ale można i np. ja to stosuje samochody malowane akrylem maluje dwuwarstwowo tzn baza + klar to rozwiązanie jest lepsze z tego powodu że klar w porównaniu z akrylem nie starzeje sie tak szybko i nie blaknie, no iładniej wygłąda - większa głębia koloru.

a ten akryl to najzwyklejszy akryl czy jakaś odmiana?to samo z klarem, to jest klar na bazę czy na akryl bo z mojej wiedzy nie wszystkie komponenty można na siebie nakładać i łączyć...ja dawno już nie malowałem i może mam spore braki w nowinkach

jezeli malujesz akrylem to klaru juz nie dajesz tylko 2 warstwy akrylu i tyle, a akryl to najzwyklejszy ten sam od lat. a jak malujesz baza w kolorze akrylu to 2 warstwy bazy napylenie klaru 10min przerwy i wylewka klaru

ech no no to tak jak sadziłem tylko się nie zrozumieliśmy

Może trochę nie do tematu ale jak mogę usunąć takie wgniecienia sam

te zaraz pod szybą

ściągasz boczek z ćwiartki i klepiesz młotkiem gumowym, nic trudnego. Zresztą nie jest to jakieś wielkie wgniecenie i w miejscu łatwo dostępnym od środka.
Ew. zamiast klepania młotkiem, można najzwyczajniej od środka wypychać/naciskać czyli bez uderzania to zrobić.

Dokładnie jak Darencki mówi u kumpla wypychałem w Focusie i dało rade

dzięki Wam
cieplej się zrobi to spróbuje, a boczek już z 5 razy musiałem ściągać więc z tym problemu nie będzie