Ja za swoje SL dawałem 103zł z wysyłka kurierem.
Ogólnie można czasem kupić w dobrej cenie.
Powiedziałem o SL dlatego, że do tych 100zł są sporo lepsze od HD201, oj sporo - chociaż głowa przez jakiś czas musi przyzwyczajać się do wagi.
Mi to zajęło jakiś tydzień, ale jeszcze niewygrzane słuchawki grały lepiej niż HD201.
A nawet jeśli były by trochę powyżej tej ceny... kurde na prawdę warto dołożyć te 20-30zł. Toż to jest przepaść w dźwięku. Dla takiej różnicy warto dołożyć każdą złotówkę. - Ja nie żałuję ani jednej wydanej na te słuchawki.
Kiedyś myślałem - kupię senki, zobaczę jak to jest mieć porządne słuchawki... No nic, po prostu były. Później za namową znajomego, który siedzi w przenośnym sprzęcie audio kupiłem SL... i od tej pory nie mogę się z nimi rozstać. Czasem tylko... przychodzi taka myśl, jeśli te słuchawki grają tak dobrze... to co potrafią jeszcze lepsze i droższe
BTW. Sprawdzane były na kilku różnych źródłach
W tym: Nokia N82, Sansa Clip+ (później z rockboxem - jak dla mnie jeszcze poprawił dźwięk), przy komputerze (na różnych kartach dźwiękowych - wymieniać nie będę), oraz amplituner teac ag-d8850 i wzmacniacz kenwood KA-660.