Zimno - kabina bardzo słabo się nagrzewa.

krzakx

Witajcie.
Kurcze mam GP benzynę 1.4 8v z klimą a nagrzewa się wolniej niż diesel... Codziennie pokonuje 40km trasy do roboty w tym zimnie.
Sprawdzałem nagrzewnicę powietrza (tą pod radiem) i jedna z rurek jest bardzo ciepła, natomiast druga (pewnie powrót) dość słabo.
I teraz zastanawiam się, czy nagrzewnica jest zapowietrzona a jeśli tak to jak ją odpowietrzyć? Czy szukać gdzieś indziej problemu np. w tym, że wpadły mi skrzydełka z jednej kratki do środka.
Nadmuch jest ok. Regulacja ciepło-zimno też wydaje się być ok.

Zimno jest jak cholera, troszkę pomaga włączenie cyrkulacji wewnętrznej ale zaraz parują szyby.

Bahama70

W pokrywie filtra pyłkowego nie masz zatrzasku ułamanego i zimne nie daje po nogach pasażera ?

test1uci

w ogóle GP słabo się nagrzewają, ciepłe powietrze leci z nawiewów, ale za jaki element się nie złapie to jest lodowaty. podobno Fiaty z tego słyną.

Sebooo

Hmmm ja jakoś nie mam i nie miałem takich problemów.
Nawet szybko się nagrzewa, leci gorące powietrze a plastiki i kierka ciepła

Adas

Jak masz dobry poziom płynu w chłodnicy, i dobry termostat to już raczej nic się nie da zrobić hehe:)

krowka

test1uci napisał(a):

w ogóle GP słabo się nagrzewają, ciepłe powietrze leci z nawiewów, ale za jaki element się nie złapie to jest lodowaty. podobno Fiaty z tego słyną.

Podobno w innych autkach każdy element podgrzewany jest grzałką elektryczną, dlatego po postoju na -30stC każdy element po dotknięciu jest ciepły

Hubik

Zmarzluchy mogą sobie dołożyć do GP ori nagrzewnicę elektryczną - wtedy z nawiewu leci gorące powietrze już po niecałej minucie od odpalenia silnika. Koszt ok. 1000zł ale o części nie zawsze jest łatwo - pytajcie kolegi bravoemotionjet

kmarcin76

Na moje oko to gp grzeje bardzo dobrze, zdecydowanie lepiej niz np. seicento, ktorym smigalem 10 lat. Przy kilkustopniowym mrozie, po 5-6 km powinno leciec juz zdecydowanie cieple powietrze (czytaj wskazowka temp. cieczy chlodzacej dochodzi do polowy). Jak chwyci wiekszy mroz (ponizej 15) to naturalnie ten proces sie wydluza ale kiedy juz sie silnik rozgrzeje (w moim przypadku max. 10 km), jest cieplo jak w uchu. Zauwazylem tez, ze latwiej utrzymywac wyzsza temp. w kabinie przy dmuchawie wlaczonej na 2 predkosc, nie na 1 (odwrotnie niz w seju). Jesli jest u ciebie inaczej, musi byc cos nie tak. Ja dojezdzam do pracy okolo 3,5 km w jedna strone i przy duzych mrozach pod koniec tej trasy leci juz zdecydowanie cieple powietrze (wskazowka temp. cieczy wychylona do polowy). Zeby sie szybciej rozgrzal, po kilku km jazdydobrze jest mocniej depnac na gaz i wskazowka od razu wedruje bez oporow do gory. P.S. Panda 1,1, ktora jezdzi zona grzeje jeszcze lepiej (takie mam odczucia).