wczoraj założyłem LPG do swojego, jakość montażu jak dla mnie jedna z najlepszych, listwa schowana pod filtrem powietrza który został podniesiony do góry ale o maske nic nie obciera

STAG 4/ reduktor AG / Valtek

montażu dokonał zakład:
TOMGAZ Jacek Tomanek - Kwiatkówka
Kwiatkówka Górna 67
97-200 Tomaszów Mazowiecki
Dodatkowe dane kontaktowe
tel.: +48 44 719 08 81
kom.: +48 609 257 089
fax.: +48 44 719 08 81

Valdki czerwone? Reduktor mam w podobnym miejscu, przed zimą polecam osłonić, szybciej będzie się przełączał na gaz. Ja mój mam nieco niżej zamontowany żeby nie mieć problemów z odpowietrzeniem układu chłodzenia.

EGONZGIERZ, zerknij u mnie w temacie są fotki .. lepiej jest zrobione i reduktor w innym miejscu żeby nie ciągnąc tak daleko przewodów od chłodzenia i żeby lepiej ogrzewany był reduktor ... widzę,że jeszcze zastosował Ci miedź jako transport gazu z butli do reduktora , lepsze jest to --> http://www.phjacus.pl/Przewod-elastyczn ... -p569.html

pokaż więcej ciekawi mnie pod spodem auta i tył

Problem w tym, że profesjonaliści raczej nieprzychylnie podchodzą do tych przewodów.


Co to instalki to niewiele widać, ale Valteki?...

Mnie osobiście bardzo frapuje przewód od reduktora do wtrysków zawinięty w peszel. Ani to izolacja, ani nic, jak na niego dmucha to ciepłe powietrze przelatujące przez chłodnice, a i sam w sobie wąż jest gruby.

Na foto wygląda to estetycznie. Cena pewnie niezbyt wysoka?

valteki czerwone, przewód od butli to jednak wole miedziany niż elastyczny , co do tego peszla to założone jest to raczej by nie uszkodzić mechanicznie tego przewodu koszt instalcji 2100zł wlew pod klapka jest to moje drugie auto robione u nich i jestem zadowolny jedyne kable jakie są widoczne to te od zaworka w reduktorze

[ Dodano: 14 Mar 2012 08:33 ]





Dla mnie masz gorzej ale też w miare, u mnie auto ma klime reduktor w tym miejscu co twój odpada poza tym trzeba by dłuższe przewodu ciągnąć od wody pewno masz trójniki (u mnie brak), u mnie przewód z nagrzewnicy przełożyli do reduktora i dołozony jest ok 40cm nowy który powraca, kompa masz przy akumulatorze instalacje od niego owinieta tylko izolacja (brak peszli) u mnie komp lpg jest przy samym kompie od paliwa nu kable były jak najkrótsze i wszystko poschowane w peszlach fabrycznych byś pokazał fotki jeszcze gdzie masz wtryki i jak długie weżyki do nich u mnie wygląda to tak:

wyglada estetycznie, pozostaje kwestia jak instalka jest wysterowana, jak zamontowali butle/zawor i jak zrobili wkretki do kolektora bo nigdzie indziej w przypadku sekwencji nie da sie zrobic bledu.
co do valtek to sa to wtryskiwacze najtansze z mozliwych, dosc awaryjne, wymagajace czestej regulacji.

sam chciałem valteki, w poprzednim aucie (duzo bardziej wymagającym) też miałem generlanie też chodziło mi o koszty, valdemar wiadomo super nie jest ale tez wymiana na nowe jest niska a ok 40 tyś zrobią chodż trawałość tych wtryskiwaczy jest różna jak polska długa i szeroka zalane do pełna ciekawe jak z spalaniem będzie i czy to co teraz pokazuje komp sie pokryje z zużyciem gazu

oszczedzanie przy monatzu to moim zdaniem byl blad, ale za parenascie tys. sie okaze czy mialem racje.

Jednak u Thomasa reduktor jest nieco lepiej zamontowany. Nie wychładza go powietrze płynące za lamp i chłodnicy. Osobiście też mam valdki czerwone w 8V i nie narzekam, auto robi mały przebieg roczny więc lepszych nie potrzebowałem. Zapodam kiedyś zdjęcia mojej sekwencji, którą włożyłem sam w miejsce II generacji.

przy temp. powietrza 5 stopni, temp reduktora 77 stopni /gazu 33 także ja uważam że jest jak najbardziej prawidłowe ważne też jest wpięcie by przepływ płynu był dobry

czemu reduktora nie wziołeś Alaski? i wtrysków hana ?? dołożył byś tylko 300zł gdzieś:)

alaski mi nie polecali (nawet by było taniej na alsce) to wziołem to co doradzili czyli reduktor stag-a (AC R01) do 150km przy aucie 80km to i tak jest zapas duży względam reduktora, nad hankami myslałem bo podbno sa super ale jak pisałem koszty dla mnie wazne przeliczyłem wszystko i tak zdecydowałem teraz robie ok 10 tyś rocznie

Pierwsze słysze ,że reduktor alaska jest kepski !.Gazownicy Go chwalą,dał co miał na magazynie tyle w temacie:).Poczytaj trochę forum zobaczysz:)

Ja temu warsztatowi zaufałem jak już pisałem wyżej jest to drugie moje auto robione u nich, a namiar dostałe kiedyś od kolegi co też dwa auta robił u nich i był zadowolony a obecne punto jest moim 5 autem na LPG a jednak znaleść pożądny zakad montujący LPG jest moim zdaniem trudno, co do reduktora tak mi doradzili (zreszta Stag go poleca do sterownika) to tak wziołem, poza tym alaska jest tańsza.
Generalnie proponuje zamknąć temat podzespołów chciałem tylko pokazać jak mi zamontowano i gdzie jak będą jakieś usterki to wtedy poproszę o poradę

EGONZGIERZ, gość co zakładał mi ten gaz robił tylko przy nim podczas pracy, trochę czasu u niego spędził to raz, dwa robi na prawdę super i daję Ci głowę ,że zagnie niejednego montera ,a chocby dlatego że prowadzi pewne forum gazownictwa choć nie musi to być wyznacznikiem, nie robi dla zarobku ,a jedynie dla frajdy i dlatego nie stara się robić "aby szybciej " poza tym byś musiał się spotkać , pogadać sam wprowadza wiele przeróbek , testuje na swoim aucie, razem z innym znajomymi z tej branży z wyższej półki ,którzy notabene mieli już na warsztacie Lamborghini Gallardo i inne tego typu auta, jest mocno obeznany w temacie tak więc wiesz nie jest on zakładem, a osoba dla której jest to bardziej hobby, tak więc ma inne podejście niż zwykły gazownik dla którego jest to zarobek na życie,a nie przyjemność
Nie krytykuję Twojej instalacji broń Boże ale nie chciałbym robić tego u "zwykłego" gazownika , jak dla mnie ten gostek jest dla mnie wyznacznikiem

[ Dodano: 14 Mar 2012 18:18 ]

EGONZGIERZ, poza tym jakość to też dobre luty, odpowiednie materiały poza tym powiedz mi po co Ci te peszle ? część ich jest niepotrzebna wlew mam pod zderzakiem nie chciałem wiercenia przy wlewie, miała być jak najkrótsza droga od butli do zaworu i jak najmniejsza ingerencja w karoserię auta efekt i założenie zostało takie jak chciałem
poza tym poza montażem jak Ci tą instalację przygotowali do jazdy ? jeździłeś z którymś z gazowników ? wgrywał mapy,odpowiednie nastawy itp ?

[ Dodano: 14 Mar 2012 18:20 ]


wiesz, tutaj chodzi też o bezawaryjnośc pracy , a ten reduktor jest taki czasami cena nie musi być wyznacznikiem

[ Dodano: 14 Mar 2012 18:25 ]


schowane pod kolektorem ssącym, tak że nie pokaże Ci ich dlatego filtra nie trzeba było ruszać jest tak jakby nic nie było

Z jakości jestem zadowolny o czym już wyżej pisałem (byłem przy całym montażu bo mam do nich kilkanaście dobrych km) co do peszli to chyba czepiasz się tego na wężu od gazu w sumie nie przeszkadza w niczym, bo na elektryce to normalne że są chornia przewody, wlew pod zderzakiem raz miałem i co chwile gość na stacji LPG mnie jechał ostro a że w punto pod klapka jest dużo miejsca to pasuje idealnie, pisałeś (najkrótsza droga od butli do zaworu) chyba ważniejsze jest by krótszą droge miały wężyki od listwy do kolektora a u Ciebie widać na kolektorem listwe u mnie jest pod filtrem głownie dlatego by weżyki były jak najkrótsze, strojenie instalcji odbyło sie oczywiście podczas jazdy inaczej sobie tego nie wyobrażam

Obydwaj jesteśmy zadowoli z swoich instalacji i monterów także proponuje już zakończyć ten temat

za co Cie niby zjechal odnosnie wlewu pod zderzakiem?

Tańszy nie znaczy lepszy ,tyle w temacie:)

za to że nisko jest niewygodnie pistolet wpinać a w okresie zimowym często sporo syfu tam się zbierało

sam sobie tankuję gaz, więc mam gdzieś co gadają to ich za ... obowiązek , nie to nie i tak wolę tankować sam nikt mi nic nie mówi tak więc niech sobie jadą, nikt mi uwagi nie zwraca,wręcz przeciwnie jak widzą to są zadowoleni,że sam sobie leję

[ Dodano: 15 Mar 2012 18:06 ]

co do brudu ... nie powiem,żeby był tam syf, mam czysto , wlew nie jest zabrudzony , poza tym gdybyś wiedział jak częśto ja tam płuczę nie ma żadnego brudu, a tym bardziej pod korkiem

Na jakiej stacji są takie zwyczaje? Jakby ktoś to zgłosił to by mieli grubą lipe.

mam swoją wybraną w Słupku
a na innych stacjach jak jeżdżę po Polsce nikt się nie czepia zresztą sam wolę zatankować niż ktoś ma mi się o zderzak opierać, wpychać ten pistolet sam wiem lepiej co to za kłopot,jakoś w UE KAŻDY może sam tankować tylko w naszym głupim kraju takie zakazy ...

Bo w UE masz przystawki do tankowania specjalne.
Ja mam pod zderzakiem i nikt mi jeszcze nigdy nic nie powiedział.

spalanie miasto 9L (w porównaniu z benzyną spala ok 10% więcej pali)

sprzeczacie się, sprzeczacie...
a nie ma jednego konkretnego przepisu na instalacje, oba mogą być równie dobre