Assistance – co ci da?


Coraz częściej assistance to bezpłatny dodatek do polis OC lub AC, ale wielu ubezpieczycieli oferuje je też osobno. Ich zakres bywa różny, zdarzają się bardzo okrojone warianty. Pokazujemy, jak wybrać polisę zapewniającą kompleksową ochronę. W razie kłopotów tylko taka rzeczywiście się przyda (koszt polisy assistance jest niższy od ceny holowania).

Gdy kupujemy OC w dowolnej firmie ubezpieczeniowej, dostajemy w zasadzie to samo, bo przepisy określają, co musi ona obejmować. Z assistance jest inaczej – panuje dowolność, bo ubezpieczyciel może sam zadecydować o jego zakresie. Jeśli dostajemy takie ubezpieczenie gratis z polisą OC lub AC, to może ono okazać się niewiele warte. Dlatego ubezpieczając się, sprawdźmy, na co możemy liczyć.


> Holowanie samochodu – jedna z podstawowych usług assistance. Warto spytać, czy z ochrony można skorzystać tylko w przypadku rozbicia auta, czy też w innych sytuacjach losowych (usterka, kradzież pojazdu) oraz czy ubezpieczenie działa w dowolnym miejscu, a nie np. dopiero w odległości kilkudziesięciu kilometrów od miejsca zamieszkania. Ważny jest też limit kosztów lub odległości holowania – jeśli polisa obejmuje tylko dostarczenie auta do najbliższego serwisu, to w praktyce do niczego się nie przyda. Większość podstawowych pakietów assistance nie działa za granicą. Trzeba się też upewnić, czy z miejsca awarii wraz z autem zabrani zostaną pasażerowie. W przypadku aut dostawczych sprawdźcie, czy bezpłatna pomoc obejmuje zabezpieczenie ładunku.

> Naprawa na miejscu – z dobrego pakietu można skorzystać również w przypadku błahych, ale uciążliwych problemów, jak np. przebicie opony, brak paliwa czy rozładowanie akumulatora.

> Samochód zastępczy – warto się upewnić, że ubezpieczyciel nie tylko „organizuje auto zastępcze”, ale również za nie zapłaci.

> Nocleg – tak jak w przypadku wynajmu auta, należy sprawdzić, czy za zorganizowany przez ubezpieczyciela nocleg nie trzeba będzie samemu uregulować rachunku.

> Pomoc przez telefon – niektóre firmy oferują swoim klientom telefoniczną infolinię oraz pomoc w trudnych przypadkach (np. konsultacje medyczne, rezerwacja biletów na dalszą podróż, zorganizowanie części zamiennych), a nawet usługę „tłumacza telefonicznego”, która za granicą bywa przydatna.


Jak zawrzeć ubezpieczenie?

Na bezpłatne ubezpieczenie typu assistance mogą liczyć właściciele niemal wszystkich samochodów na gwarancji (niekiedy ochrona trwa dłużej, pod warunkiem że auto będzie serwisowane w ASO).
Właściciele pojazdów używanych mogą zdobyć assistance przy okazji wykupienia OC lub AC, przy czym pakiet dodawany do ubezpieczenia obowiązkowego może być bardzo okrojony. Ubezpieczyciele oferują kilka wariantów polis assistance – od takich, które niewiele dają, aż po produkty zapewniające kompleksową ochronę (pomoc drogową, medyczną prawną) nawet za granicą. Zwykle dopłata do pakietu rozszerzonego nie jest duża, rzędu kilkudziesięciu złotych. Polisy assistance można wykupić niezależnie od innych ubezpieczeń, nawet na kilkanaście dni, np. podczas wyjazdu.


- źródło: Auto Świat