Wymiana przekładni kierowniczej w Punto I bez wspomagania kierownicy.
Zaczynamy od podniesienia auta wysoko. Tak aby można było wejść pod auto (nie dotyczy tych co mają podnośnik). Zabezpieczamy dobrze auto na wszelkie sposoby aby stabilnie stało. Zdejmujemy koła. Następnie odkręcamy końcówki drążków (klucz 17) i ściągaczem do drążków wyciągamy drążek ze zwrotnicy. Po obu stronach auta wykonujemy tą samą czynność.
Teraz nurkujemy pod kolumnę kierowniczą w środku auta i odkręcamy krzyżak przy podłodze. Następnie luzujemy kolumnę aby go ściągnąć z osi maglownicy przy podłodze.
Teraz zdejmujemy osłonę osi. Taka gumowa czapa.
Załącznik:
DSC_0015.jpg [ 67.31 KiB | Obejrzany 18327 razy ]
Teraz nurkujemy pod auto i odkręcamy dźwignię czy cięgno skrzyni biegów (klucz 13)
Załącznik:
DSCF0160.JPG [ 164.99 KiB | Obejrzany 18327 razy ]
Następnie to blaszysko musimy zrzucić z kolumny kierowniczej. Siedzi na niej na jabłku.
Będzie ciężko ale mała „breszka” albo duży klucz płaski i jakoś to trzeba podważyć. Jak już to zrzucimy to odkręcamy przekładnię. Przykręcona ona jest na dwie śruby do sanek (klucz 19). Do śrub się dostaniemy przez otwory w sankach. Przekładnia jest przykręcona tylko do górnej blachy sanek.
Załącznik:
DSCF0154.JPG [ 160.6 KiB | Obejrzany 18324 razy ]
Jeszcze tylko odpinamy dwie linki z zaczepów i teraz już kolumna jest gotowa do wyciągnięcia. Ale niestety nie można jej wysunąć z otworu kabiny. Do tego celu odkręcamy łapę mocująca skrzynię.
Załącznik:
DSCF0156.JPG [ 177.07 KiB | Obejrzany 18324 razy ]
Podstawiamy pod skrzynię lub łapę lewarek. Napinamy go lekko (ale żeby nie unieść auta) i odkręcamy śrubę. Wtedy opuszczamy całość o 2-3cm. To wystarczy żeby cofnąć przekładnię i oś wyjdzie z otworu kabiny. Aby dalej wyciągać przekładnię trzeba nią obracać i wysuwać przez nadkole po stronie pasażera. Jest to trochę trudne ale jak się położymy pod autem i weźmiemy w dwie ręce przekładnie to można nią spokojnie manewrować i wysunąć.
Trzeba nią obracać.
Załącznik:
DSCF0158.JPG [ 146.92 KiB | Obejrzany 18324 razy ]
Jak tylko przekładnia wyjdzie z otworu zrzucamy plastikowy kołnierz żeby nam nie przeszkadzał w wyciąganiu przekładni.
Może się okazać że będzie jeszcze przeszkadzać linka prędkościomierza. Ja musiałem ją odkręcić. Nie przestraszcie się jak wyleci linka z pancerza

wsuwamy ją potem z powrotem.
Teraz możemy ją naprawiać, regenerować lub po prostu wymienić. Montaż w odwrotnej kolejności.
Pozdrawiam!
marek230482