Dodatki do paliwa - MultiJet

Bartłomiej

Drodzy Forumowicze (w szczególności właściciele klekoczących jednostek napędowych) - jako, że jest to mój pierwszy diesel, a nieuchronnie zbliża się okres zimowy, mam pytanie czy właściciele którzy przetrwali już zimę używali dodatków, uszlachetniaczy lub innych tego rodzaju wynalazków do paliwa?
Przy okazji informuję, że tankuję paliwo na Shellu. Tylko w skrajnych przypadkach na innych (znanych) stacjach.

daras

ON tzw. zimowy zawiera już dodatki zapobiegające gęstnieniu (tam chyba się wytrąca parafina czy jakoś tak).
Wystarczy tylko tankować na dobrych stacjach zimą i nie powinno być problemów.
Poczytaj o paliwach na: lotos.pl i orlen.pl
Faktem jest, że nasze silniczki są bardzo wrażliwe na jakość paliwa.
Przynajmniej mam takie odczucia.

quicknick · **Rejestracja:** 21 Paź 2007, **Posty:** 1

ogólnie jeśli chodzi o nowoczesne silniki diesla (CR) zalecane jest stosowanie dobrej jakosci paliwa, a i stosowanie paliw takich jak BP Ultimate czy Shell V-Power Diesel nie jest wcale przesadą, a może tylko się odwdzieczyć nie tylko lepszą dynamiką, mniejszym spalaniem ale i wiekszą kulturą pracy silnika i mniejszą awaryjnoscią (delikatne wtryskiwacze)

sadoo · **Miejscowość:** Jelenia G. **Rejestracja:** 08 Mar 2007, **Posty:** 3135

Ja mam zrobione swoim 7000 km i ani razu silnik nie widział innej ropy jak Ultimate na BP

dlatego nie mam porównania do zwyklej ropy ale uwazam ze te silniczki trzeba "rozpieszczac" i warto lac ta lepsza wkoncu ze ceny sa bardzo podobne a podobno zrobimy wiecej na tej lepszej ale ja w ten marketing akurat nie wierze

ka-8

Ja tam nie rozpieszczam mojego Kropka i leje zwykly ON z Orlenu, ale tak prawde mowiac to zadaje sobie to samo pytanie co w pierwszym poscie. Czy mozna bezproblemowo dolewac depresantu do paliwa ktore zasila Multijety?
Ostatnia zima byla lagodniutka, ale ta juz moze byc inna...

Jaco

Jak napisali powyżej - nie kombinujcie za wiele.

To są Diesle nowej generacji - one lubią dobrej jakości ON.
Wystarczy tankować na dobrych stacjach typu Shell, BP itd.

W zimie będzie już ON przystosowany do warunków.

Czasem lepiej dołożyć do BP Ultimate, albo V-Power Diesel. Niż samemu eksperymetnować z dodatkami

To przynamniej silniczek dobrze przyjmie - i może odpłaci lepszą pracą i mniejszym delikatnie spalaniem.

Ale wracają do tego - nigdy nie dolewałem nic do Multijeta. Tankuję na dobrych stacjach w zimie i jest OK

filip76 · **Rejestracja:** 28 Lip 2007, **Posty:** 1021

Jaco napisał(a):

Jak napisali powyżej - nie kombinujcie za wiele.

To są Diesle nowej generacji - one lubią dobrej jakości benzynkę.

no, chłopie! popraw się albo czerwona kartka!

adrian · **Miejscowość:** Kolobrzeg **Rejestracja:** 03 Mar 2007, **Posty:** 183

ka-8 napisał(a):

Ja tam nie rozpieszczam mojego Kropka i leje zwykly ON z Orlenu

U mnie dokladnie jak kolega napisal. jak sie trafia trasa dluzsza - ponad 1000 km, wtedy verva zaleje, roznice lekka widac. jednak uwazam ze verva na miasto to po prostu marnotrawstwo.
Kolejna uwaga jest taka, ze firmowe stacje wyzej przez kolegow wymienione spelniaja warunki unijne, maja certyfikaty itd itd, co oznacza wysokie normy jakosci paliwa i dosyc czeste, obowiazkowe kontrole.
Tak wiec koledzy jak nie taknujecie u edka co opal za pol ceny sprzedaje ani w carrefourach, muszkieterach, biedronkach i innych g.... badzcie spokojni, dodatkow nie trzeba.
Szerokosci

filip76 · **Rejestracja:** 28 Lip 2007, **Posty:** 1021

Ad meritum:

leję przeważnie shell v-power, czasami jak jest gorzej z kasą leję zwykłego shella;
nie czuję żadnej różnicy w zakresie mocy ale wierzę, że v-power jest lepszy dla silnika

Dzióbel

w przypadku dodatków - dostepny jest Petrol za nie wielką cenę...
tylko tak jak wyżej ... czy do nowej jednostki warto cokolwiek lać oprócz paliwa...

maciejd

leje tylko Ultimate i nie ma żadnych problemów.
nie polecam experymentów z 'dodatkami'. jedynie jak ktoś mieszka w strefie dużych mrozów to można dbać o to żeby w baku było więcej niż 1/2 zbiornika. im mniej ropy typ większa przestrzeń do skroplenia się wody. osobiście tego nie przerabiałem, ale mówili mi o tym ludzie, którym się to przydarzyło.

kiler

nic nie lejcie, to będzie moja druga zima i lałem zawsze na statoil i było bezproblemowo...

Jaco

kiler napisał(a):

nic nie lejcie, to będzie moja druga zima i lałem zawsze na statoil i było bezproblemowo...

Tamta zima była lekka zobaczymy co będzie z tą...
Ja też twierdzę, że na pewnej stacji tankować i będzie OK

Ile musi być na minusie żeby ropę "chwyciło"

grgp · **Rejestracja:** 07 Gru 2007, **Posty:** 20

Bartłomiej napisał(a):

Drodzy Forumowicze (w szczególności właściciele klekoczących jednostek napędowych) - jako, że jest to mój pierwszy diesel, a nieuchronnie zbliża się okres zimowy, mam pytanie czy właściciele którzy przetrwali już zimę używali dodatków, uszlachetniaczy lub innych tego rodzaju wynalazków do paliwa?
Przy okazji informuję, że tankuję paliwo na Shellu. Tylko w skrajnych przypadkach na innych (znanych) stacjach.

Polecam ostatni numer autotechnika:
http://www.autotechnika.com.pl/

jest tam bardzo rzeczowy artykuł nt oleju napędowego.

podsumowując:
Teoretycznie zimowy standard to odporność na -20 st. , ale są gatunki diesla odporne na -30-kilka stopni. Raz na jakiś czas zatankować taką mrozoodporną ropę i powinno być ok. nie mieszkamy za kołem podbiegunowym...

Hawel

Leje drugi rok TYLKO Ultimate Diesel na BP...zadnych klopotow...

mkmarcin · #227151 **Wysłany:** 10 Mar 2009, 20:13;

Ja wlewam dodatek milersa podnoszący o 3 oktany moc oleju i daję radę. Polecam na www.millers.pl

Tomo · #227370 **Wysłany:** 11 Mar 2009, 10:26;

mkmarcin ten dodatek zwiększa liczbę cetanową :wink:

Oktany są w benzynie.

zoon · #227383 **Wysłany:** 11 Mar 2009, 12:11;

Najważniejsze, że moc oleju rośnie