Witam wszystkich

Kupilem niedawno Punto I 1,2 (60KM) z '99r. i zauwazylem ze nie zaswieca mi sie kontrolka od poduszki powietrznej (mam jedna kierowcy)przy zapalaniu sam., powinna chyba sie zapalic na pare sekund i zgasnac.
Sprzedawca zapewnial ze poduszka jest i sam. jest bezwypadkowy.

Moje pytanie czy zawsze powinna sie zapalic ta kontrolka przy uruchamianiu sam. czy raczej to normalne ze nie swieci (moze zalezy od wersji).

Z gory dziekuje i pozdrawiam

Staszek z Gliwice

powinna zawsze na parę sekund przy uruchomieniu autka, chyba że kto wyciągnął żarówkę albo majstrował coś z licznikiem i uszkodził jeśli autko jest bezwypadkowe
może podjedź do ASO FIAT-a i na kompie Ci coś wykryje, podłączenie pod kompa to ok. 30-40zł.
P.S. czekamy na zaprezentowanie twojego samochodu w dziale "Twoje Punto"

wykrec zegary i zobacz jak wyglada zarowka...

wykrec zegary i sprawdz najpierw zarowke (zamien np z zarowka od swiatel pozyzyjnych) i bedziesz wiedzial na czym stoisz. Zanim przekrecisz stacyjke zeby sprawdzic upewnij sie, ze masz wszystkie kostki podlaczone do zegarow, w przeciwnym razie komp od AIR BAG moze zlapac blad i bedzie ci sie swiecila kontrolka na stale!!!!!! Ja tak u siebie zrobilem i teraz caly czas mam wlaczona kontrolke poduszki. Dzis bede probowal skasowac ten blac, mam tylko nadzieje ze mam 3-pinowe zlacze diagnostyczne bo inaczej bez kompa bedzie d***

Wybralem sie dzisiaj do Serwisu Fiata w Gliwicach na diagnostyke komputerowa (koszt 76zl), bo ta poduszka nie daje mi spokoju tzn.brak zapalajacej sie kontrolki przy zapalaniu.
I co sie okazalo,komputerek wypisal cos takiego:
"1.Ladunek wybuch.airbag pasazera Zwarcie na Mase -Przerywany
2.Podlaczenie miedzy awaryj.lamka kontr. i ECU Obw. Otw. - wystepuje przerywanie"
Zaznacze ze poduszki pasazera nie ma wcale (nie byla na wyposazeniu), serwisant zasugerowal aby sprawdzic sama zarowke , a pozniej najwyzej umowic sie na kolejna u nich wizyte w celu glebszego zdiagnozowania itp.

Wiec po powrocie odkrecilem caly licznik i okazalo sie ze faktycznie brakuje zarowki , wykrecilem wiec od hamulca recznego aby sprawdzic i niestety jak tylko wlaczamy zaplon swieci sie ciagle czerwona lamka oznaczajaca poduszke i niestety nie gasnie.

Czy oznacza to ze faktycznie poduszka wybuchla (kolizja) czy moze jednak to jakis blad centrlalki lub cos innego, jak myslicie ?
Jest sens jechac jeszcze raz do serwisu i sprawdzac wszystko pokolei ?

Co mam robic - doradzcie

Pozdrawiam
Staszek

trzeba bylo posluchac rad dobrych ludzi i najpierw zabrac sie za zarowke a pozniej jechac do aso...
teraz jestes -76zl i nadal masz problem z kontrolka...

nie musiała wybuchnąć, mogło być lekkie stuknięcie

[ Dodano: Sob Lis 10, 2007 9:53 am ]
AIR BAG - Diagnostyka bez użycia komputera
http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/dia ... g_mk1.html