Witajcie, manual przeznaczony jest dla tych, którzy posiadają kluczyk z wbudowanym fabrycznym zdalnym sterowaniem.
U mnie podczas zakupu Kropki wogóle nie było tego plastikowego przycisku, po zamówieniu nowej obudowy itp. okazało się że przycisk trzeba wcisnąć dosłownie dwoma palcami żeby zadziałało... to tyle jeżeli chodzi o wstęp.

Do modyfikacji potrzebne będą:
-Nóż do tapet
-Nóż obiadowy (nie ma na fotce)
-trytytka (opaska zaciskowa do kabli)
-Nasz kluczyk
____________________


1. Zabieramy się za rozmontowanie kluczyka, poprzedzając ściągnięciem breloczków itp.
(podwadzamy nożem obiadowym w tylnej części, potem co kawałek, uważając w okolicy grotu, żeby nie zniszczyć pastylki immo)

2. Demontujemy płytkę z naszą elektroniką (również nożem obiadowym, wystarczy z jednej strony delikatnie podwadzić zatrzask potem pójdzie z górki)

3. Demotujemy obudowe przycisku zamontowanego w płytce (U mnie na zdjęciu nie ma bo gdzieś posiałem )
4. Docinamy kilka kawałeczków trytytki mniej więcej na szerokość przycisku w płytce
5. wkładamy do obudowy piltoa pod plastikowy przycisk przygotowane wcześniej kawałki trytytki-Zaznaczone na czerowno (im więcej tym mocniejszy efekt, ja użyłem dwóch i jest git, da się wcisnąć jednym palcem, ale nie jest tak lekko by zadziałało samo w kieszeni)

6. Delikatnie wkładamy płytkę z elektroniką na miejsce.
7. Zamykamy obudowę kluczyka

Do dopełnienia efektu przy okazji rozebranego kluczyka polecam wymienić baterię na nową

I to tyle, teraz można iść do samochodu i sprawdzić jak wyszło, u mnie po pierwszym naciśnięciu trtytki strzeliły (ułożyły się).
Sam kluczyk działa prześwietnie.

PS. Robicie to na własną odpowiedzialność, nie biorę odpowiedzialności za ludzką głupotę i uszkodzenia.

Wszystko fajnie pięknie, ale ja bym na samej górze poradnika zamieścił adnotację że trytytka to opaska kablowa zaciskowa
Bo nie każdy może ogarnąć

Adnotacja dodana

a myślałeś, żeby te dwa kawałki trytytki ze sobą skleić dla dodatkowego lepszego efektu ?

One są tak maleńkie, że ciężko byłoby je skleić aby się do nich nie przykleić , dla lepszego efektu można uciąć jeden kawałek odpowiadający długości dwóch, naciąć na środku i zagiąć .
Patent działa i póki mi sam przycisk na płytce nie siądzie to nie ma sensu wymieniać